- moc - wbrew pozorom podawana przez producentów maksymalna moc urządzenia nie ma większego znaczenia - bardziej liczy się nominalna moc grzewcza, wyliczana jako średnia z trzech godzin palenia w określonych warunkach testowych; błędem jest kupowanie kominka o zbyt dużej mocy, której potem i tak się nie wykorzystuje;
- materiał - wkłady żeliwne są cięższe od stalowych, bardziej odporne na korozję i trwalsze; stalowe występują natomiast przeważnie w bardziej nowoczesnej stylistyce;
- rodzaj paliwa - w większości kominków pali się drewnem, ale niektórzy producenci dopuszczają także brykiety drzewne, ewentualnie węgla brunatnego;
- sprawność - ten parametr (wyrażany w procentach) oznacza, jaka część energii powstającej podczas spalania drewna przy paleniu z mocą nominalną jest odzyskiwana w postaci ciepła;
- czas pracy bez uzupełniania opału - im dłuższy, tym wygodniej, choć podawane przez producentów wartości (nawet 12 godzin) trzeba traktować orientacyjnie, tym bardziej, że bardzo dużo zależy od jakości drewna opałowego: gatunku, wilgotności i średnicy polan;
- sposób otwierania drzwiczek - większość kominków otwierana jest na bok, ale ostatnio dość popularne są wkłady z szybą podnoszoną do góry (tzw. gilotyny) - bardziej przypominają otwarte paleniska i łatwiej jest wkładać do środka opał;
- okres gwarancji - im dłuższy, tym lepiej (maksymalnie sięga 10 lat);
Przed zakupem kominka warto skonsultować się z instalatorem, który pomoże dobrać odpowiednie parametry i zaproponuje obudowę paleniska.
Norbert Skupiński
fot. Kratki.pl
Komentarze