Wybór wkładu kominkowego

Kominek to dobry pretekst do relaksu podczas długich wieczorów. Warto jednak, aby stał się on przy tym źródłem innych korzyści. Żeby ogrzewał pomieszczenie, musi mieć odpowiednią moc grzewczą. Jest ona określana przez podanie powierzchni lub kubatury, którą może ogrzać, bądź przez wartość mocy nominalnej, wyrażaną w kilowatach.

Wybór wkładu kominkowego

Dobierając wkład, powinniśmy właśnie na nią zwrócić uwagę. Moc maksymalna, którą także znajdziemy w opisie danego wkładu, osiągalna jest wyłącznie chwilowo. Moc nominalna natomiast to moc uśredniona w czasie, a więc zdecydowanie bardziej bliższa rzeczywistości.

Na 100 m2 domu potrzebujemy od 8 do 14 kW mocy kominka. Jednak przy założeniu, że grzeje sam w największe mrozy i ma rozprowadzenie ciepła. Dlatego w praktyce, gdy kominek tylko wspomaga c.o. wystarcza moc znacznie niższa. Najczęściej kominki mają zbyt wysoką moc i trzeba w nich palić prawie z zamkniętym dopływem powietrza, co obniża ich sprawność.

Pamiętajmy, że moc kominka jest wartością orientacyjną. Regulując odpowiednio załadunek komory spalania oraz dopływ powietrza, niezbędnego do prawidłowego palenia się opału, można regulować moc grzewczą w szerokich granicach. Trzeba też pamiętać, że nie jest ona wartością stałą i ciągle zmienia się w trakcie spalania kolejnych porcji paliwa.

Nie mniej ważną cechą wkładu jest sprawność, jaką osiąga. Minimalna powinna wynosić 70%. Aby kominek osiągał deklarowaną sprawność, musi pracować z mocą zbliżoną do nominalnej. Jeżeli ta będzie zbyt duża w stosunku do rzeczywistego zapotrzebowania, to konieczne będzie znaczne zmniejszenie intensywności spalania - a to oznacza, że spadnie sprawność oraz będzie powstawać więcej sadzy i innych zanieczyszczeń. Dlatego moc kominka powinien określić specjalista, dostosowując rozwiązanie do naszych potrzeb.

Ogrzewanie pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, to opcja minimalna. Możemy zastanowić się, czy nie chcemy, aby ogrzewał przy okazji cały dom i stanowił alternatywne do tradycyjnego źródło ciepła. Jest to możliwe przy zastosowaniu systemu kanałów powietrznych (DGP - dystrybucja gorącego powietrza), albo za pośrednictwem instalacji centralnego ogrzewania (wkłady z płaszczem wodnym). Pierwsze rozwiązanie będzie oznaczać kapitalny remont - przewody rozprowadzające będą wymagały kucia w stropach, aby dotrzeć do wybranych pomieszczeń.

W przypadku domów parterowych będzie łatwiej - przewody można umieścić na poddaszu, a wyloty ciepłego powietrza w sufitach. Zdaniem przeciwników systemu DGP, powietrze dochodzące do pomieszczeń jest zbyt wysuszone, a wokół kratek wylotowych na ścianach i sufitach powstają zabrudzenia, spowodowane osadzaniem się kurzu generowanym przez wzmożony ruch konwekcyjny powietrza.

W remontowanym domu z wodną instalacją centralnego ogrzewania, warto rozważyć kominek z płaszczem wodnym. Ponieważ spełnia taką samą rolę, jak kocioł na drewno, to tak samo jak on wymaga wielu urządzeń zabezpieczających i regulacyjnych (np. pomp, zaworów regulacyjnych, czujników sterujących).


Emilia Rosłaniec
fot. Kratki.pl

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT