2014-08-08 09:32:58 
Wymiary (przekrój) przewodu, którym mam być doprowadzane powietrze do komory spalania określa producent - taką informację znajdziemy w instrukcji montażu. Powietrze z zewnątrz doprowadzamy specjalnym przewodem pod palenisko lub bezpośrednio do komory spalania. W przypadku ostatniego rozwiązania, jak przekonują zdunowie, mamy do czynienia z prawdziwie zamkniętą komorą spalania. Trzeba jednak zauważyć, że jednak często wkłady z doprowadzaniem powietrza zewnętrznego bezpośrednio do komory spalania nie są całkowicie szczelne. Mają dodatkowe doprowadzenie powietrza, np. poprzez popielnik - z założenia otwierany podczas rozpalania. Zwykle sam popielnik także jest nieszczelny.
Przepustnica z elektrycznym siłownikiem; umożliwia sterowanie dolotem, doprowadzającym świeże powietrze z zewnątrz do spalania w kominku (rys. Alnor)
Wlot powietrza wykonujemy w ścianie zewnętrznej na poziomie podłogi lub pod nią, ale może być także wyniesiony ponad dach. Ważne, żeby czerpni na dachu nie umieszczać poniżej komina, by nie dochodziło do zasysania dymu z komina.
Wlot powietrza, który nie będzie miał bezpośredniego połączenia z paleniskiem musi natomiast być wyposażony w tzw. przepustnicę, która umożliwia jego zamknięcie, gdy kominek nie jest używany, dzięki czemu pomieszczenie nie wychładza się.
Najkorzystniej, gdy świeże powietrze będzie pobierane z kierunku zachodniego (stąd w Polsce najczęściej wieje wiatr). Umieszczenie wlotu od strony zawietrznej może przynieść odwrotny do oczekiwanego skutek - powietrze będzie wysysane z kominka zamiast być nawiewane. Przewód doprowadzający powietrze powinien być izolowany.
Emilia Rosłaniec
Komentarze