Specjalne separatory, bez szkody dla systemu, pozwalają usunąć popiół z kominka albo zebrać rozlaną wodę. Ponadto obecne ceny odkurzaczy centralnych sprawiają, że stają się one coraz bardziej popularne.
Odkurzacz centralny - upada mit, że system jest drogi
Niewątpliwą zachętą do ułożenia tej instalacji jest możliwość rozłożenia w czasie jej kosztów.
Koszt I etapu, czyli poprowadzenia w posadzkach i ścianach rurociągu oraz elektrycznych przewodów sterujących, nie jest wysoki i zwykle kosztuje 1000-1500 zł - pod warunkiem, że czyni się to podczas budowy domu. Nieco trudniejsza (ze względu na kucie posadzek, ścian, stropów) i kosztowniejsza (z powodu droższej robocizny) jest realizacja I etapu w istniejącym budynku.
Koszt II etapu, czyli zakupu jednostki centralnej, gniazd i akcesoriów do sprzątania, wynosi przeciętnie 2000-4000 zł, ale niektórzy właściciele kupują jednostkę centralną i osprzęt dopiero kilka lat po przeprowadzce.
Prosta jednostka centralna z montażem kosztuje 1000 zł, natomiast jednostka o wyższej mocy i jakości - 2000-3000 zł (oczywiście są jeszcze droższe modele). Podobne ceny (a nawet wyższe) mają nowoczesne modele odkurzaczy tradycyjnych, a nie dają takiego komfortu sprzątania. Za montażem systemu centralnego odkurzania przemawia również fakt, że rzeczoznawcy majątkowi, szacując wartość budynku (na przykład przed jego sprzedażą), wpisują go na listę instalacji zwiększających wartość obiektu i poprawiających jego użytkowanie. Dla budżetu domowego nie bez znaczenia jest fakt, że odkurzacz centralny działa ze znacznie większą mocą ssącą, niż odkurzacz tradycyjny, ale zużywa zbliżoną ilość energii elektrycznej.
Odkurzacz centralny - nie ma prostszej instalacji domowej
Instalacja centralnego odkurzania to zwykle prosty i łatwy do zamontowania układ rur ze specjalnego PVC z antystatyczną powłoką, ułożonych w podłogach i ścianach, oraz biegnących wzdłuż nich elektrycznych przewodów sterujących. Rury i przewody sterujące łączą kilka gniazd ssawnych, umieszczonych w wybranych miejscach, z jednostką centralną w garażu lub w piwnicy.
System rozpoczyna pracę po włożeniu do któregoś z gniazd ssawnych węża, zaopatrzonego w końcówki do sprzątania. Jednostka centralna wytwarza wówczas podciśnienie, wskutek którego prędkość przepływu zassanego powietrza w rurociągu przekracza 100 km/h. Przy tak ogromnej prędkości, zassane śmieci, kurz i zarazki nie osadzają się na antystatycznych ściankach rurociągu, tylko wpadają do separatora jednostki centralnej. Po oczyszczeniu z kurzu, zassane podczas sprzątania powietrze wylatuje przez specjalny przewód, nazywany wyrzutnią powietrza, najczęściej na zewnątrz budynku.
Obecnie dostępne są już modele jednostek centralnych z tak dokładną filtracją zassanego powietrza, że można je wpuścić np. w przestrzeń garażu. Dzięki temu nie narusza się ścian zewnętrznych budynku.
Lilianna Jampolska
fot. Beam
Komentarze