Ponadto naprawa zniszczonej posadzki czy tynku wymaga czasu. Szczególne w przypadku instalacji wodno-kanalizacyjnej - w której w domu trzeba rozprowadzić masę rur o różnych średnicach - ważne jest dopilnowanie by było to wykonane solidnie, aby korzystanie z wody i odprowadzenie ścieków funkcjonowało bez zarzutu.
BRAK PROJEKTU INSTALACJI WOD.-KAN.
Dość często projekty branżowe, które dołącza się do projektu budowlanego, nie są wystarczająco szczegółowe. Poza tym spora liczba inwestorów podejmuje ostateczne decyzje dotyczące umiejscowienia sanitariatów i innych urządzeń powiązanych z instalacją wod.-kan. dopiero na etapie realizacji.
Zwykle więc to instalator na prośbę inwestora dokonuje modyfikacji. Wówczas poprawność ich poprowadzenia i wykonania zależy od wiedzy i doświadczenia montera. Na ogół jednak takie ingerowanie nie kończy się dobrze, o błędy wtedy nietrudno.
Warto zatem już na etapie powstawania i przygotowania projektu budowlanego dobrze przemyśleć usytuowanie kuchni, łazienek, pralni, a także precyzyjnie określić miejsca poboru wody oraz odprowadzenia ścieków i potem już tego nie zmieniać.
NIESOLIDNE UŁOŻENIE RUR
Rury zasilające w wodę prowadzi się z sieci wodociągowej lub ze studni do zaworu głównego w domu. Wewnętrzne rury odprowadzające ścieki natomiast kończą się na przejściu przez niego. Instalacje te wbudowane są w strukturę domu. Ponieważ są to elementy wizualnie nieestetyczne, prowadzi się je tak, by były niewidoczne. Chowa się je w bruzdach w ścianach i posadzkach, nad sufitami podwieszanym lub w ściankach szkieletowych i zabudowie z płyt gipsowo-kartonowych.
Między innymi z tego powodu dbałość o fachowe wykonanie instalacji wodno-kanalizacyjnej jest tak ważna, bo szukanie awarii w zabudowanych rurach jest utrudnione. Warto więc do jej układania zatrudnić poleconych fachowców.
NIEUWZGLĘDNIENIE GŁĘBOKOŚCI PRZEMARZANIA GRUNTU
Zasilanie domu w wodę prowadzi się poniżej głębokości przemarzania gruntu. Teren Polski podzielony jest na 4 takie strefy - I strefa - oznacza głębokość 0,8 m, II - 1 m, III - 1,2 m, IV - 1,4 m. W zależności od tego, gdzie znajduje się działka, głębokość przemarzania gruntu jest inna i trzeba to wziąć pod uwagę, prowadząc instalacje do budynku. W domu z piwnicą rury przechodzą poniżej przemarzania i wchodzą do budynku przez ścianę piwnicy, w niepodpiwniczonym - poniżej fundamentu.
Doprowadzenie wody powinno się wykonać przed wylaniem ław fundamentowych albo po, podkopując je we właściwych miejscach. Można też w tych rejonach ułożyć peszle, czyli rury osłonowe, w które później zostanie wprowadzona instalacja. Ułożenie instalacji doprowadzającej wodę do budynku powyżej głębokości przemarzania może skutkować zamarznięciem wody w rurach i ich rozsadzeniem.
NIEZABEZPIECZENIE INSTALACJI PRZED PRZEMARZANIEM
Na przemarzanie narażona jest przede wszystkim instalacja wodna. Trzeba o tym pamiętać, nie tylko układając rury doprowadzające wodę do budynku, ale też prowadząc je wewnątrz, w pomieszczeniach nieogrzewanych, w których niska temperatura może spowodować zamarznięcie wody w instalacji.
Dotyczy to np. garaży nieogrzewanych lub ogrzewanych, ale z rurą wodną przebiegającą blisko bramy garażowej. Jeżeli rury takie nie są zabezpieczone otuliną termoizolacyjną, to przy niskiej temperaturze na zewnątrz może w nich zamarzać woda. Wtedy jedynym ratunkiem jest podgrzanie w tym miejscu rury suszarką do włosów i rozmrożenie korka z zamarzniętej wody.
Podobnie sytuacja wygląda z licznikami wody. Jeśli w ogrzewanym garażu liczniki zamontuje się przy wjeździe, a garaż wyposaży się w nieocieploną bramę, to przy dużych mrozach woda w rurach może zamarznąć. Lokowanie węzła pomiarowego w nieodpowiednim miejscu albo niezabezpieczenie go przed wpływem niskiej temperatury to dość częsty błąd.
NIEZABEZPIECZENIE INSTALACJI NA CZAS ROBÓT BUDOWLANYCH
W trakcie robót budowlanych można poważnie uszkodzić dopiero co ułożone instalacje, na przykład przy zagęszczaniu piasku pod posadzkę na gruncie lub zalewaniu jej betonem.
Aby temu zapobiec, na czas tych prac, odpływ rur kanalizacyjnych należy zadeklować (zatkać). Bez tego piasek dostanie się do rur i zapcha je.
PROWADZENIE INSTALACJI W SPOSÓB OSŁABIAJĄCY KONSTRUKCJĘ BUDYNKU
Instalacje wodno-kanalizacyjne, szczególnie w rozległych domach, przechodzą przez elementy konstrukcyjne. Wszelkie bruzdy, wnęki i przebicia powinny być zaplanowane przez projektanta. Zazwyczaj niewielkie przebicia i bruzdy nie powodują żadnych komplikacji, ale jeśli przez ściany i stropy biegną rury o dużym przekroju, to ingerencja w strukturę budynku może być duża. Błędem jest bezmyślne prucie ścian lub stropów po to, by ułożyć instalacje. Ponieważ niewłaściwy sposób ich prowadzenia może osłabiać jego konstrukcję.
NIEWŁAŚCIWIE DOBRANE PRZEKROJE RUR KANALIZACYJNYCH
Zbyt małe przekroje rur kanalizacyjnych mogą powodować zapychanie się instalacji, przy zbyt dużych natomiast - ścieki nie będę dobrze spłukiwane. W rurach zaczną się odkładać zanieczyszczenia. Z czasem może dojść do ich zatkania.
Średnica rur odprowadzających ścieki od konkretnych przyborów sanitarnych powinna wynosić:
- 40 mm - niewielkie umywalki;
- 50 mm - standardowe umywalki, zlewozmywaki, brodziki, bidety, wanny, pisuary;
- 70 mm - kilka umywalek lub brodzików;
- 110 mm - miski ustępowe.
Zasadą jest, że średnica podejścia nie powinna być mniejsza niż średnica otworu wylotowego przyboru sanitarnego.
UŁOŻENIE KANALIZACJI BEZ SPADKÓW
Spadki dotyczą podejść kanalizacyjnych, czyli rur łączących przybory sanitarne z pionem kanalizacyjnym. Należy je układać z 2-5% spadkiem w kierunku pionu. Trzeba o tym pomyśleć już przed wykonaniem podbudowy pod posadzkę stanu zero. Układa się je tak, żeby odpływy znajdowały się w miejscach usytuowania pionów, a same rury były prowadzone prostymi, krótkimi odcinkami z minimalną liczbą załamań i łagodnie zagiętymi kolankami. Jedno podejście może obsługiwać kilka przyborów. Tylko miska ustępowa powinna mieć osobne podłączenie do pionu kanalizacyjnego. Zbyt mały lub zbyt duży spadek będzie zaburzać działanie instalacji - utrudniać spływ ścieków, powodować wysysanie wody z syfonów.
Z kolei spadki przewodów odpływowych i podłączeń kanalizacyjnych powinny wynosić 2-3% w odniesieniu do rur o średnicy do 110 mm oraz 1,5% - większych, maksymalnie 15%.
NIESZCZELNE POŁĄCZENIA
Ponieważ instalacja składa się z różnych odcinków rur, to bardzo ważne jest ich szczelne połączenie. Muszą być docinane pod kątem prostym i łączone na uszczelki. Wadliwe połączenia mogą być przyczyną późniejszych problemów - przecieków lub zatykania się instalacji.
BRAK REWIZJI
Na etapie projektowania, jak i wykonawstwa, należy uwzględnić użytkowanie budynku w kontekście czynności związanych z jego bieżącą obsługą. Instalacja wodna jest w zasadzie bezobsługowa, kanalizacyjna natomiast wymaga wygodnego dostępu do odpływów w celu ich oczyszczenia.
Szczególnie dotyczy to miejsc, w których mogłoby dojść do zatorów. Oczywiście, bierze się to pod uwagę, przyjmując odpowiednio duże przekroje i spadki, ale ostrożności nigdy za wiele.
Na etapie wykonawczym dołożenie rewizji, np. pod wanną czy zabudowanym bidetem, nie stanowi problemu, a jest to element, który podczas użytkowania budynku bardzo się przydaje.
BRAK SYFONÓW LUB TRUDNY DO NICH DOSTĘP
Elementami zapobiegającymi wydobywaniu się brzydkiego zapachu z instalacji kanalizacyjnej są syfony. Powinny być one montowane na wszystkich odprowadzeniach wody z urządzeń sanitarnych. Podczas użytkowania budynku trzeba jedynie zadbać o to, bo syfon (korek wodny) był ciągle zalany wodą. Każde podłączenie przyboru sanitarnego bez niego będzie powodowało przedostawanie się brzydkich zapachów do domu. Ważne jest również to, żeby syfony były założone tak, by można je było czyścić. Konieczny jest więc wygodny do nich dostęp.
BRAK ODPOWIETRZENIA KANALIZACJI
Piony instalacji kanalizacyjnej powinny być odpowietrzane przez wywiewki, które montuje się na ich końcach i wyprowadza ponad dach. Podczas spuszczania wody w misce ustępowej, w pionach występuje podciśnienie i przez wywiewniki zasysane jest powietrze z zewnątrz.
Najlepiej żeby każdy pion miał wywiewkę (o odpowiednim przekroju) wychodzącą ponad dach.
Dopuszczalne jest stosowanie tzw. zaworów napowietrzających, ale przynajmniej jeden pion i tak musi być wyprowadzony ponad dach. Brak wywiewek o właściwym przekroju będzie skutkował wydostawaniem się z instalacji nieprzyjemnych wyziewów, odczuwalnych w całym domu.
NIEUWZGLĘDNIENIE SPECYFIKI MONTAŻU URZĄDZEŃ SANITARNYCH I AGD
Nierzadko zdarza się, że proste błędy popełniane są przy wyprowadzeniu instalacji do urządzeń AGD. Zawsze należy brać pod uwagę możliwość montażu i specyfikę podłączenia konkretnego sprzętu.
Na przykład jeżeli w przypadku zmywarki (i pralki) punkt czerpania i odbioru wody znajdzie się za nią, nie da się jej podłączyć do instalacji i wsunąć w zabudowę meblową. Punkt zasilania w wodę oraz odpływowy nie powinny być usytuowane z tyłu za urządzeniem, ale na ścianie obok urządzenia, aby bez problemu można było podłączyć urządzenie po wsunięciu w zabudowę.
Należy też zamontować zawory na rurach zasilających ten sprzęt, by w każdym momencie można było je zamknąć, np. na potrzeby przeglądów serwisowych, napraw i na czas dłuższej nieobecności mieszkańców. Doświadczony instalator potrafi takie rzeczy przewidzieć i wykonać je właściwie.
ZAŁOŻENIE, ŻE WODA NIE WYMAGA UZDATNIANIA I BRAK MIEJSCA NA FILTRY
Błędem jest przyjęcie, że woda jest dobrej jakości i nie wymaga oczyszczania.
Wprawdzie ta wodociągowa spełnia normy, jest zdatna do picia, ale już po przeprowadzce może się okazać, że przeszkadza nam jej smak, zapach lub zbyt duża twardość. Woda ze studni w większości przypadków nie nadaje się do spożycia bez uzdatniania, dlatego aby poznać jej jakość, konieczne jest wykonanie badań.
Planując wielkość kotłowni, zatem warto już na etapie projektowym - uwzględnić miejsce, które zajmą filtry, niezbędne w większości domów jednorodzinnych korzystających z wody z własnego ujęcia oraz często montowanych też w budynkach zasilanych wodą wodociągową.
Dobrze jest o tym pamiętać, szczególnie że urządzenia uzdatniające nie są małe, ponadto wymagają wygodnego dostępu po to, by np. uzupełnić sól zmiękczającą wodę, czy wymienić zużyte filtry.
UMIESZCZENIE STACJI UZDATNIANIA WODY W NIEOGRZEWANYM POMIESZCZENIU
Filtry powinny być założone w domu, nie w prowizorycznych studzienkach na zewnątrz. Pomieszczenie ma być ogrzewane z dostępem do podłączenia wody, odprowadzenia wody do płukaniu filtrów do kanalizacji oraz z gniazdami elektrycznymi. Może to być pralnia, pomieszczenie gospodarcze, czysta kotłownia (np. z kotłem na gaz) lub ogrzewany garaż. Filtry to urządzenia, które zwykle są wysokie. W zbyt niskim wnętrzu nie uda się wstawić zbiorników filtracyjnych o odpowiednich wysokościach, a jest to ważne ze względu na minimalną wysokość złoża filtracyjnego. Ponadto filtry regenerowane nadmanganianem potasu lub solanką mają duże zbiorniki na chemię.
W przypadku wody wodociągowej, filtry montuje się za wodomierzem, a jeśli dom jest zasilany wodą ze studni - za wejściem wody do budynku.
KUPOWANIE FILTRÓW BEZ BADANIA WODY
Każda stacja uzdatniania wody powinna być dobrana i skonfigurowana według potrzeb mieszkańców i parametrów wody. Nie istnieją uniwersalne rozwiązania. W zależności od województwa kompletne badanie fizykochemiczne (mętność, barwa, zapach, odczyn, żelazo ogólne, mangan, amoniak/jon amonowy, azotany, przewodność i twardość) i mikrobiologiczne (np. bakterie grupy Coli, enterokoki kałowe) kosztuje 350-500 zł. Samo badanie bakteriologiczne to wydatek 150-200 zł. Próbki można zawieźć samodzielnie do sanepidu albo poczekać na przyjazd pracownika stacji. Takie badanie jest niezbędne jeśli planujemy korzystać z wody z własnej studni!
SAMODZIELNY DOBÓR FILTRÓW
Aby woda płynąca z kranu miała odpowiednią jakość, musi przejść kilka stopni oczyszczania. Dopasowanie urządzeń należy powierzyć specjalistycznej firmie, która na podstawie analizy składu wody oraz kilku innych danych dobierze potrzebne wyposażenie i skonfiguruje całą stację.
Ważne są:
- liczba mieszkańców;
- liczba łazienek oraz ich wyposażenie (wanna czy natrysk) i intensywności z nich korzystania;
- zakładane zużycie wody;
- ilość miejsca przeznaczonego na urządzenia;
- indywidualne wymagania mieszkańców dotyczące jej smaku, zapachu, przezroczystości itd.;
- chęć do częstego lub jak najrzadszego zaglądania do tych urządzeń, np. w celu uzupełnienie soli czy innych preparatów (oczywiście systematyczny serwis firmowy też będzie konieczny).
Specjalista powinien również dobrać właściwy układ sterowania. Przykładowo, płukanie odżelaziacza może być uruchamiane automatycznie bądź ręcznie, przez sterownik czasowy. Natomiast płukanie zmiękczacza jest zawsze automatyczne, po przefiltrowaniu określonej ilości wody.
NIEODPOWIEDNIE USYTUOWANIE SPRZĘTU
Kolejność urządzeń w stacji uzdatniania wody nie jest przypadkowa. Zmiękczacz zwykle montowany jest przed odżelaziaczem, a filtr węglowy po innych stopniach filtracji. Dezynfekcja UV jest ostatnim etapem.
Skutkiem błędnej konfiguracji może być niewłaściwe działanie kolejnych stopni uzdatniania wody, czego efektem będzie np. mętna woda. Jeśli do zmiękczacza dopłynie woda silnie zażelaziona, żywica zmiękczająca może ulec trwałemu zabrudzeniu. Podobnie węgiel aktywny, który może wtedy wymagać zbyt częstej wymiany.
NIEWŁAŚCIWE UŻYTKOWANIE FILTRÓW
Wypełnienie filtrów domowych stanowią różnego rodzaju materiały, które się płucze lub wymienia z częstotliwością zależną od ich wytrzymałości oraz relizowanego procesu. Nie wolno tego zaniedbać, bo zanieczyszczone filtry nie będą wystarczająco uzdatniać wody.
Pracą filtrów, ich płukaniem i regeneracją sterują głowice elektroniczne, więc na ogół są bezobsługowe. Ręcznej wymiany mogą wymagać narurowe filtry mechaniczne. Ponadto co jakiś czas warto zrobić przegląd całej stacji wzywając serwisanta, który sprawdzi czy wszystko działa prawidłowo.
BRAK MOŻLIWOŚCI ODPROWADZENIA POPŁUCZYN DO KANALIZACJI
Centralne filtry do wody muszą być właściwie płukane. Jeśli w pomieszczeniu, w którym są planowane, nie można podłączyć ich do kanalizacji, czy też brak osobnej instalacji odprowadzającej wodę po ich płukaniu, np. do studzienki chłonnej, filtry nie będą mogły pracować lub ich założenie będzie bardzo kłopotliwe.
Poza tym trzeba pamiętać, że popłuczyny (szczególnie z odżelaziaczy) mogą stanowić znaczące obciążenie szamba. Przy tego typu odbiorniku ścieków, należy zatem liczyć się z częstszym wywozem nieczystości albo zbudować studzienkę chłonną.
ODPROWADZANIE POPŁUCZYN DO PRZYDOMOWEJ OCZYSZCZALNI ŚCIEKÓW
W przypadku wody znacznie zażelazionej, osady żelaziste mogą zakłócić prawidłowe funkcjonowanie oczyszczalni. Planując montaż wybranej oczyszczalni ścieków, trzeba więc przemyśleć możliwość zastosowania konkretnych filtrów.
MONTAŻ FILTRA WSTĘPNEGO PRZED ODŻELAZIACZEM
Jeżeli woda zawiera dużą ilość żelaza, podłączenie filtra wstępnego, np. z wkładem siatkowym, przed odżelaziaczem, może spowodować znaczny spadek ciśnienia wody i niewłaściwe płukanie filtra, a tym samym brak zadowalających efektów odżelaziania.
DOBÓR ZBYT MAŁEGO ZMIĘKCZACZA
Wielkość urządzenia (ilość potrzebnej żywicy) zależy od twardości wody i przewidywanego jej zużycia. Im większa twardość i większe zapotrzebowanie na wodę, tym więcej żywicy należy zastosować, aby regeneracja złoża nie przebiegała zbyt często.
Między innymi dlatego dobór tego urządzenia warto powierzyć specjaliście. Szczególnie że poza zmniejszaniem twardości wody, może ono usuwać żelazo i mangan, a przy odpowiedniej eksploatacji - złoże będzie pracowało wiele lat, bez konieczności wymiany.
ZASTOSOWANIE FILTRÓW NARUROWYCH LUB KUCHENNYCH JAKO JEDYNYCH URZĄDZEŃ UZDATNIAJĄCYCH
Filtry narurowe mają niewielką wydajność i pojemność na zanieczyszczenia, dlatego nie sprawdzą się jako jedyny sprzęt filtrujący w domu.
Podobnie filtry kuchenne (na ogół systemy odwróconej osmozy), które traktowane są jako uzupełnienie domowej stacji oczyszczania wody i najczęściej montowane są przez użytkowników wody z wodociągu.
T. Rybarczyk, J. Dąbrowska
fot. otwierająca: T. Rybarczyk
Komentarze