Co trzeba wiedzieć o grzejnikach kanałowych?

Zastanawiam się, czy w pobliżu przeszklonych drzwi balkonowych w sypialniach na piętrze oraz na dole przy tarasie nie założyć grzejników kanałowych. Na zwykłe grzejniki nie bardzo jest miejsce. Natomiast z podłogówką byłby problem, bo chciałbym mieć na podłogach naturalne, zdrowe materiały - prawdziwe drewno, dywan z owczej wełny itp. Według jakich zasad montuje się i w ogóle dobiera takie grzejniki do nowego domu? Czy są wystarczająco skuteczne? I czy to prawda, że przy tarasie zawsze gromadzi się w nich brud?

Co trzeba wiedzieć o grzejnikach kanałowych?

Zacznijmy może od sprawy najprostszej - obawy o trudność z utrzymaniem grzejnika w czystości. Jest ona nieuzasadniona, gdyż wystarczy zdjąć przykrywającą go od góry maskownicę, po czym używając końcówki z miękkim włosiem oraz końcówki szczelinowej, usunąć odkurzaczem zanieczyszczenia.

Grzejniki kanałowe zakłada się tuż przed dużymi przeszkleniami, gdzie ucieczka ciepła jest największa. I dzieje się tak zawsze, gdyż nawet najlepsze okna mają znacznie gorszą izolacyjność niż ściany. Przypomnijmy, że zgodnie z aktualnie obowiązującymi WT 2021, maksymalna wartość współczynnika przenikania ciepła U okien wynosi 0,9, zaś ścian tylko 0,2 W/(m2·K).

Grzejniki kanałowe, szczególnie w wersji z wentylatorem, tworzą ponadto rodzaj kurtyny, z ciepłego powietrza przed przeszkleniami.

Dobór grzejnika, czyli ile miejsca potrzebujemy w podłodze?

Obudowę grzejnika kanałowego stanowi blaszany kanał nazywany wanną. Podstawowy wymóg montażowy jest taki, że trzeba go ukryć w grubości warstw podłogi. Szerokość i długość to nie problem, zwykle najważniejsze okazuje się dobranie właściwej głębokości takiego kanału-wanny. Rzecz w tym, że pod tym względem ogranicza nas grubość podłogi. O ile na parterze, w podłodze na gruncie najczęściej mamy do dyspozycji nawet ponad 20 cm (5-7 cm grubości wylewki i 15-20 cm styropianu), to na stropie jest to na ogół mniej niż 10 cm (4-6 cm wylewki i 3-4 cm styropianu).

Oczywiście, w szczególnych przypadkach może być uzasadnione zagłębienie się w podkład betonowy (tzw. chudziak na gruncie) albo w konstrukcję stropu, jednak zwykle staramy się tego uniknąć. Wprawdzie, np. w popularnych stropach gęstożebrowych (Teriva, Fert) bez trudu można wkuć się w warstwę pustaków wypełniających, o ile kanał grzejnika biegnie równolegle do belek konstrukcyjnych, ale już zagłębienie wanny poprzecznie do nich jest prawie niemożliwe.

W związku z tym producenci oferują grzejniki o bardzo zróżnicowanej głębokości zabudowy, wynoszącej od ok. 7,5 do ponad 20 cm. Mogłoby się wydawać, że skoro mamy do dyspozycji tak płaskie kanały, to po co właściwie robić głębsze? Jednak zastosowanie głębokich grzejników jak najbardziej ma sens. Można nawet powiedzieć, że dobrze jest założyć najwyższy grzejnik, jaki uda się zamontować w danym miejscu. Wszystko dlatego, że wówczas ma wyższy, a więc przy tej samej szerokości po prostu większy wymiennik ciepła. Co przekłada się na większą moc grzewczą.

Grzejnik może być przy tym węższy lub szerszy. Różnice są duże - od 20 do ponad 40 cm. Przekładają się bardzo wyraźnie na osiąganą moc.

Największe zróżnicowanie wymiarów dotyczy jednak długości. Ta może wynosić od mniej niż 1,0 m do ponad 3,5 m. Oczywiście, im dłuższy grzejnik, tym wyższa moc.

Budowa grzejnika kanałowego

Wspomniana już wyżej tzw. wanna to wykonany z blachy kanał-obudowa grzejnika. Do wanny przykręca się nóżki, mocujące całość do podłoża. W bocznych ściankach wyznaczone są zaś przepusty, które wystarczy wyłamać, żeby wprowadzić do środka rury przyłączeniowe instalacji c.o., przewód elektryczny zasilający wentylator, oraz przewód czujnika temperatury lub długą kapilarę głowicy termostatycznej.

Zasadnicza część grzejnika to wymiennik ciepła - miedziane rury, którymi przepływa woda z instalacji c.o., oraz połączone z nimi cienkie aluminiowe blaszki (lamele). Rola tych ostatnich polega na zwiększeniu intensywności wymiany ciepła z otoczeniem. To po prostu rodzaj radiatora.

Bardzo często wewnątrz znajdziemy także wentylatory wymuszające ruch powietrza, a wraz z nim intensywne przekazywanie ciepła. Wentylatory powinny być ciche, energooszczędne i trwałe. Najczęściej mają trzy biegi, rzadziej płynną regulację obrotów. Wentylatory mogą być zasilane prądem stałym (12 lub 24 V DC), albo sieciowym przemiennym (230 V AC). W pierwszym wariancie niezbędny jest zasilacz. Może on być ukryty wewnątrz grzejnika lub przeznaczony do montażu gdzieś poza nim.

Ważnym uzupełnieniem są tzw. kierownice powietrza, czyli blaszane elementy odpowiednio kierujące strugę powietrza z wentylatorów oraz do i z grzejnika.

W grzejniku często znajduje się głowica termostatyczna. Jednak musi ona być z tzw. wyniesioną kapilarą, czyli elementem reagującym na zmiany temperatury umieszczonym na końcu długiego przewodu-rurki. Trzeba go bowiem ulokować poza grzejnikiem, gdyż pomiar temperatury wewnątrz samej blaszanej wanny nie miałby sensu. Jednak za sterowanie temperaturą może być też odpowiedzialny inny układ regulacyjny, złożony np. z termostatu pokojowego oraz zaworu z siłownikiem, założonego w rozdzielaczu i kontrolującego daną pętlę grzejnikową.

Grzejnik zawiera także przyłącza wodne i elektryczne oraz górną maskownicę (kratkę).

Elementy budowy grzejnika - przekrój grzejnika kanałowego
Wewnątrz wanny grzejnika znajduje się wymiennik ciepła, wentylatory i kierownice powietrza. (fot. Jaga)

Zasady montażu grzejników kanałowych

Przede wszystkim trzeba wyznaczyć miejsce na grzejnik - najczęściej w pobliżu dużych przeszkleń. Same rury od rozdzielacza c.o. (zasilanie i powrót) prowadzi się typowo, tak samo jak do grzejnika ściennego. Na początek najważniejsze jest, aby prawidłowo zmierzyć maksymalną głębokość montażu grzejnika, tak aby ostatecznie maskownica była zlicowana z powierzchnią posadzki. Dobrze jest pozostawić chociaż kilka milimetrów jako rezerwę głębokości. Ponadto pod wanną powinna być ułożona przynajmniej cienka warstwa izolacji.

Miejsce na wannę przygotowuje się z pewnym luzem po bokach, np. 2 cm od każdej ze ścianek. Koniecznie należy sprawdzić czy grzejnik ustawiliśmy właściwą stroną. W większości modeli wentylatory i kierownice powietrza są ustawione tak, aby zasysać powietrze z pomieszczenia, a wyrzucać je w kierunku okna.

Wannę poziomuje się, a jej nóżki przykręca do podłoża - musi być stabilna. Następnie można wykonać przyłącza. Kiedy te są już gotowe, należy przeprowadzić ciśnieniową próbę szczelności. Najczęściej obieg napełnia się wodą, rzadziej powietrzem pod ciśnieniem.

Uwaga! Jeżeli użyto wody, a temperatura wokół grzejnika może jeszcze spaść poniżej 0°C, to z obiegu i grzejnika trzeba całkowicie usunąć wodę. Najczęściej wymaga to ich przedmuchania powietrzem (wyparcia resztek wody).

Należy też wykonać wszystkie inne przyłącza, czyli doprowadzić zasilanie elektryczne, czujnik temperatury itp. - tu trzeba się kierować wytycznymi producenta konkretnego modelu.

Następnie szczelinę pomiędzy wanną i resztą podłogi można już wypełnić niskoprężną pianką lub zalać płynną zaprawą. Nie wolno przesadzać z ilością pianki, ani używać mocno pęczniejących odmian. Grozi to trwałym zdeformowaniem bocznych ścianek pod jej naciskiem.

Tak przygotowany grzejnik należy przykryć, żeby zabezpieczyć go przed uszkodzeniem i zabrudzeniem. Można do tego wykorzystać płytę, firmowo dołączoną do grzejnika na czas transportu, lub inną płytę drewnopochodną.

Jaką moc mają grzejniki kanałowe?

Żeby zwiększyć moc grzejnika musimy zastosować przynajmniej jedną z poniższych zmian:

  • zwiększamy wymiary, czyli długość, wysokość lub szerokość. Najczęściej zmieniamy długość. Ale warto wiedzieć, że dwukrotne poszerzenie grzejnika zwiększa jego moc przeszło 2,5 raza;
  • podnosimy temperaturę zasilania, ewentualnie przyspieszamy przepływ, żeby zmniejszyć różnicę pomiędzy zasilaniem i powrotem, bo wtedy rośnie średnia temperatura grzejnika;
  • wybieramy grzejnik z wentylatorem.

Trzeba jednak uprzedzić, że grzejniki pochodzące od różnych producentów, nawet o podobnych wymiarach, mogą charakteryzować się odmienną mocą. Tu naprawdę ważne są detale konstrukcji.

Grzejnik kanałowy z wentylatorem
Wykorzystanie wentylatora kilkukrotnie podnosi moc grzejnika. (fot. Verano)

Pamiętajmy przy tym, że moc każdego grzejnika zawsze zależy od trzech wartości:

  • temperatury wody zasilającej;
  • temperatury wody powracającej z grzejnika do kotła;
  • temperatury panującej w pomieszczeniu.

Nominalną moc grzejnika uwzględnia się, podając je wszystkie, np. jako 800 W przy 75/65/20°C. Natomiast ten sam model będzie miał np. 300 W przy 55/45/20°C.

Jednak podawane w projektach wartości wymaganej mocy grzewczej określa się dla skrajnie niskiej temperatury zewnętrznej, wynoszącej ok. -20°C. Zaś aż taki mróz występuje rzadko i nie trwa zbyt długo. Dlatego w praktyce przez większość czasu woda w instalacji wcale nie musi mieć maksymalnej temperatury.

Kiedy wersja z wentylatorem?

Wentylatory zwiększające intensywność ruchu powietrza wokół wymiennika ciepła stosuje się przede wszystkim po to, aby zwiększyć moc grzejnika. Zapewniają one tzw. konwekcję wymuszoną, potencjalnie znacznie bardziej intensywną, niż naturalny ruch ciepłego powietrza ku górze.

Znakomicie zwiększa to przekazywaną do pomieszczenia ilość ciepła. Na przykład porównajmy płytkie grzejniki (9,0 oraz 7,5 cm), oba o szerokości 20 cm oraz długości 200 cm.

Pierwszy, pozbawiony wentylatora, ma bardzo niską moc cieplną:

  • 420 W przy 75/65/20°C;
  • zaledwie 160 W przy 55/45/20°C.

Natomiast podobny grzejnik, o tej samej szerokości i długości, ma już przy pierwszym biegu wentylatora:

  • 1450 W przy 75/65/20°C;
  • 715 W przy 55/45/20°C.

Jak widać, różnica jest ogromna.

Natomiast na trzecim, najszybszym biegu, trudno już je w ogóle porównywać:

  • 3250 W przy 75/65/20°C;
  • 1590 W przy 55/45/20°C.

Niestety, wentylatory nie są bezgłośne. W sypialni mogą być dla niektórych osób irytujące, nawet jeżeli działają na minimalnych obrotach. Natomiast z najszybszego biegu z założenia nie korzysta się na co dzień. Służy raczej do szybkiego podniesienia temperatury po jakimś większym wychłodzeniu pomieszczeń. Warto przy tym dodać, że niektóre modele mają regulację płynną, a nie zmieniane skokowo biegi.

Wentylator jest za to niezbędny, jeśli grzejnik kanałowy ma służyć również do chłodzenia pomieszczeń. Kiedy płynie przez niego zimna woda, tylko wentylator jest w stanie zapewnić wymianę ciepła z otoczeniem na rozsądnym poziomie. Bez niego zimne powietrze będzie tylko zalegać w kanale (wannie), praktycznie bez pożytku.

Jarosław Antkiewicz
Na zdjęciu otwierającym: Najczęściej stosuje się dość wąskie kanały. Jeżeli chodzi o głębokość, to do montażu wystarczy mniej niż 10 cm. Natomiast długość sięga nawet ponad 3 m. (fot. Verano)

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT