Jak przygotować fundamenty do zimy?
Zagrożenia, jakie niesie sezon zimowy, gdy budowę zakończyliśmy na etapie prac fundamentowych związane są z możliwością wystąpienia wysadzin mrozowych na skutek zamarznięcia wody zawieszonej w gruncie jak też uszkodzeń wywołanych przez parcie boczne zamarzającego gruntu.
Zabezpieczenie ścian fundamentowych na zimę w domach niepodpiwniczonych
W domach niepodpiwniczonych dostatecznym zabezpieczeniem przed skutkami mrozu, będzie obustronne obsypanie fundamentów do poziomu terenu, dzięki czemu ich podstawa - ława fundamentowa - znajdzie się poniżej poziomu przemarzania gruntu. Oczywiście wcześniej już docelowo zaimpregnować ściany fundamentowe i ułożyć na ich zewnętrznym obwodzie izolację cieplną do wysokości gruntu.
Dzięki temu skutecznie zabezpieczymy je przed mrozem i unikniemy konieczności późniejszego ich odkopywania w celu nałożenia niezbędnych izolacji. Jako izolację przeciwwilgociową wykorzystujemy z reguły emulsję asfaltowo-kauczukową, którą można nakładać w temperaturze powyżej 5 stopni Celsjusza na wyrównane podłoże np. w formie tzw . rapówki, po obu stronach ścian fundamentowych.
Płyty XPS
Do ocieplenia fundamentów najlepiej wykorzystać płyty z polistyrenu ekstrudowanego XPS, które charakteryzują się dużą twardością i znikomą nasiąkliwością w wilgotnym gruncie. Nieco tańsze będzie ocieplenie ze styropianu EPS, ale w gruntach nawodnionych ich ciepłochronność może ulec zmniejszeniu.
Płyty ociepleniowe wystarczy punktowo przyklejać do ściany lepikiem, który nie rozpuści styropianu , a następnie osłonić folią tłoczoną tzw. kubełkową, która pełni m. in. rolę ochrony ocieplenia prze uszkodzeniami mechanicznymi.
Natomiast stosowane dość często „tynkowanie” termoizolacji masą klejową z wtopioną siatką z włókna szklanego nie ma sensu, gdyż osłona taka ulegnie uszkodzeniu podczas zasypywania, a w powstałych pęknięciach utrzymywać się będzie woda.
Pozioma izolacja przeciwwilgociowa
Przed zimą trzeba również ułożyć poziomą izolację przeciwwilgociową na ścianach fundamentowych w postaci folii izolacyjnej lub papy. Izolację tą można traktować jako wstępna, a ostateczną ochronę zapewni dodatkowe pokrycie ułożone w czasie wznoszenia ścian nadziemia i podłogi na gruncie.
Zabezpieczenie ścian fundamentowych na zimę w domach podpiwniczonych
W domach podpiwniczonych obsypanie ścian fundamentowych od strony zewnętrznej nie rozwiązuje problemu zabezpieczenia przed zamarznięciem, gdyż od środka podstawa fundamentu jest odsłonięta, a w zagłębieniu grunt może zamarznąć.
Dodatkowe zagrożenie występuje w przypadku, gdy nie ma jeszcze stropu nad piwnicą, co może doprowadzić odkształcenia się ścian pod naporem ziemi od strony zewnętrznej. W takiej sytuacji lepiej zrezygnować z zasypywania wykopu, a ławy fundamentowe przykryć po obu stronach płytami styropianu i obsypując je cienką warstwą gruntu.
Zabezpieczenie takie będzie potrzebne jeśli fundament spoczywa na gruncie wysadzinowym, ale na gruntach piaszczystych o niskim poziomie wód gruntowych fundamenty z reguły nie ulegną żadnym uszkodzeniom w okresie zimy, nawet bez dodatkowej ochrony.
Zabezpieczamy stan surowy otwarty przed zimą
Przed zimą surowe mury domu powinny być przykryte dachem, chroniącym je przed opadami. W przeciwnym razie dojdzie do zamoknięcia ścian i stropów a wielokrotne cykle zamarzania i rozmarzania mogą doprowadzić do destrukcji materiałów.
Jeśli nie zdążyliśmy z postawieniem konstrukcji dachowej
Jeśli nie zdążyliśmy z postawieniem konstrukcji dachowej powinniśmy wykonać przynajmniej prowizoryczne przykrycie np. z desek pokrytych papą, plandeki. Zadaszenie układamy w taki sposób, aby woda mogła spływać poza obrys murów. Jeśli mamy już konstrukcję dachową, ale bez docelowego pokrycia, to jako zabezpieczenie na zimę układamy pełne deskowanie przykryte papą.
Musimy jednak pamiętać, aby przed zamocowaniem deskowania ułożyć na krokwiach folię paroprzepuszczalną, a na niej kontrłaty, do których dopiero mocowane będą deski. Rozwiązanie takie jest konieczne, gdy poddasze będzie wykorzystywane jako mieszkalne i dzięki temu unikniemy kłopotliwego utworzenia później pustki wentylacyjnej nad warstwą ociepleniową połaci dachowej.
Okna zabijamy deskami i opróżniamy rury z wody
Oprócz przykrycia bryły budynku dachem, powinniśmy też zakryć wszystkie otwory okienne i drzwiowe przed nawiewaniem deszczu i śniegu. Do tego celu wykorzystujemy tarcze zbite z desek lub płyty OSB, przy czym u góry należy pozostawić kilkucentymetrową szczelinę umożliwiającą przepływ powietrza we wnętrzu domu.
Jeśli do budynku jest już doprowadzona woda nie możemy zapomnieć od opróżnieniu instalacji wodociągowej w części narażonej na zamarzanie, a jeśli wodomierz umieszczony został wewnątrz domu, a nie w zewnętrznej studzience, należy zadbać o dobre jego ocieplenie lub zamknąć dopływ na przyłączu.
Prace wykończeniowe w domu bez instalacji grzewczej
Zamontowane okna i drzwi zewnętrzne pozwalają na prowadzenie prac wewnątrz dom, mimo niesprzyjających warunków zewnętrznych. Musimy jednak zapewnić wtedy ogrzewanie pomieszczeń, zwłaszcza, gdy będą prowadzone roboty mokre - nakładanie tynków, wykonywanie podkładów podłogowych. Niezbędne też będzie zamontowanie przynajmniej prowizorycznego oświetlenia np. w postaci przenośnych lamp.
Dogrzewamy pomieszczenia na czas prac wykończeniowych
Sposób ogrzewania zależeć będzie od stanu zaawansowania robót instalacyjnych jak też dostępnego źródła ciepła. Najłatwiejsze do uruchomienia, ale i najdroższe pod względem kosztów ogrzewania będzie ogrzewanie elektryczne wykorzystujące najprostsze grzejniki - konwektorowe i olejowe, promienniki. Ich zastosowanie ogranicza jednak tzw. przydział mocy, czyli dopuszczalny, maksymalny pobór prądu określony przez zakład energetyczny i przy większych mrozach w dużym domu może nie wystarczyć do utrzymania pożądanej temperatury.
Jeśli mamy już doprowadzony gaz sieciowy i ułożoną przynajmniej częściowo instalację grzewczą (zwłaszcza podłogową), to po zamontowaniu kotła gazowego zapewnimy możliwość ogrzewania na czas robót wykończeniowych. Do ogrzewania można też wykorzystać wkład kominkowy przekazujący ciepło bezpośrednio lub z płaszczem wodnym zasilającym instalację centralnego ogrzewania.
Do ogrzewania nie powinno się używać urządzeń zasilanych paliwem ciekłym lub gazowym, które nie zapewniają odprowadzenia spalin na zewnątrz. Wykorzystanie ogrzewacza na gaz płynny czy nagrzewnicy olejowej wprowadza do pomieszczenia dużo pary wodnej, która powstaje w wyniku spalania paliwa i np. podczas tynkowania utrudnia ich wysychanie. Takie urządzenia można używać tylko przez krótki czas, zapewniając również dostateczna wymianę powietrza.
Po zakończeniu robót mokrych
Niezbędna wentylacja w połączeniu z ogrzewaniem będzie również potrzebna po zakończeniu prowadzenia robót mokrych, umożliwiając wyschniecie tynków czy podkładów podłogowych.
Jeśli nie przewidujemy prowadzenia prac wykończeniowych w okresie zimowym…
Jeśli nie przewidujemy prowadzenia prac wykończeniowych w okresie zimowym to przy takim stanie zaawansowania domu nie musimy go ogrzewać. Jednak nie możemy zamknąć wnętrza "na głucho", gdyż brak przepływu powietrza spowoduje wykraplanie się pary wodnej na murach i stropach prowadząc do ich znacznego zawilgocenia. Dlatego wszystkie okna, jeśli nie są wyposażone w nawiewniki, powinniśmy pozostawić w pozycji „rozszczelnienie”, a kanały wentylacyjne muszą być drożne.
W budynku, który jest już prawie wykończony
W budynku, który jest już prawie wykończony i pozostały do wykonania jedynie drobne prace, ale nie przewidujemy w zimie jego zasiedlenia, to nie możemy jednak zrezygnować z jego ogrzewania, gdyż skutki zawilgocenia czy nawet zamarznięcia mogą spowodować bardzo poważne szkody. Minimalna temperatura, jaką powinniśmy utrzymywać w niezamieszkałym domu to 8-10 stopni Celsjusza, przy jednoczesnym zapewnieniu wentylacji pomieszczeń.
W przypadku, gdy w domu ogrzewanie może zapewnić kocioł gazowy lub grzejemy prądem utrzymanie pożądanej temperatury nie będzie problemem - wystarczy odpowiednio nastawić termostat pokojowy. Przy innych źródłach ciepła konieczne będzie systematyczne uzupełnianie paliwa w kotle czy też kominku.
Tej niedogodności możemy uniknąć ustawiając w pomieszczeniach - w pobliżu okien - elektryczne grzejniki olejowe wyposażone w termostaty. W dobrze izolowanym cieplnie domu ich moc grzewcza może wynosić nawet poniżej 15 W/m2 powierzchni pomieszczeni.
Instalacja alarmowa na wszelki wypadek
Odrębnym problemem będzie zapewnienie ochrony domu przed nieproszonymi gośćmi. Niestety dość często zdarzają się włamania do niezamieszkałych budynków, z których znikają cenniejsze elementy wyposażenia jak i akty wandalizmu. Warto więc wcześniej zadbać o zamontowanie instalacji alarmowej i zapewnić możliwość interwencji przez firmę ochroniarską.
Autor: BudownicwaB2B.pl
Opracowanie: Aleksander Rembisz
Zdjęcia: forum.budujemydom.pl (użytkownik axmaster), Tomasz Rybarczyk dla budujemydom.pl, Termo Organika, Ultrament
Komentarze