2011-05-16 08:21:56 
Jest to wynik wzmożonych inwestycji w obszarze odnawialnych źródeł energii, które do niedawna nie spotykały się z odpowiedzią uczelni w zakresie kształcenia potrzebnych kadr. Pojawił się jednak pierwszy promyk nadziei na zmiany. Jest szansa, że na rynku pracy za parę lat pojawią się młodzi specjaliści od OZE.
"Rola energetyki odnawialnej będzie stale rosła, zwłaszcza że zmuszają nad do zwiększenia jej roli określone przepisy, rośnie też troska o środowisko naturalne. Na północy naszego województwa mamy coraz więcej farm wiatrowych, jak i małych elektrowni wodnych. To pewien znak czasu" - podkreślił prodziekan wydziału elektrycznego profesor Marian Dubowski.
Dziekan Wydziału Elektrycznego profesor Mirosław Świercz podkreślił, że nie będą łatwe studia, ale będą dobrze przygotowywały do przyszłej pracy. "Przedstawiliśmy nasze plany studiów do zaopiniowania zarówno Elektrociepłowni Białystok, jak i zakładowi energetycznemu" - wyjaśnił dziekan. Profesor Świercz nie wykluczył, że zajęcia będą prowadzone nie tylko przez pracowników naukowych, ale także przez specjalistów z przemysłu.
W tym roku energetyka jest też jednym z tak zwanych kierunków zamawianych, to znaczy, że najlepsi studenci będą mogli liczyć na wysokie, nawet 1000 złotowe stypendia już od pierwszego roku. Na razie nie wiadomo jednak, czy uczelnia otrzyma pieniądze na ten cel. Elektroniczna rekrutacja już się rozpoczęła.
Powstanie kierunku studiów związanego z OZE, to bardzo dobry kierunek rozwoju szkolnictwa w naszym kraju. Znając życie w niedługim czasie nastąpi na większości uczelni lawinowy wysyp kierunków kształcących specjalistów od energetyki wiatrowej aż do przesycenia rynku. Zapewne za ile lat pojawią się kierunki kształcące specjalistów od fotowoltaiki i biogazowni.
źródło: energiawiatru.eu
zdjęcie: Aneta Sadlik
Komentarze