W przypadku mebli łazienkowych ergonomia i funkcjonalność ma kolosalne znaczenie. Dlaczego? Przede wszystkim z powodu ograniczenia przestrzeni. Bardzo często łazienki i toalety – i to nie tylko w mieszkaniach i kamienicach, ale również w domach są stosunkowo niewielkie.
Za to sprzętów i rzeczy, które chcemy w nich zmieść, jest całkiem sporo. I mowa tu nie tylko o elementach wyposażenia tak oczywistych, jak wanna czy umywalka, ale również o urządzeniach AGD np. pralce i suszarce, które coraz częściej chowamy w zabudowie, a także: koszach na pranie, zapasie ręczników oraz całej liście kosmetyków i detergentów.
Jak schować – i co ważniejsze, jak uporządkować wszystkie te tak różnorodne rzeczy? I jak zapewnić sobie do nich bezproblemowy dostęp? Odpowiedzią na oba pytania są akcesoria meblowe, dzięki którym możemy zamienić zwyczajną zabudowę, w meble przyjazne domownikom.
Szuflady na łazienkowe drobiazgi
Zacznijmy od drobiazgów. A tych w każdej łazience jest zawsze dużo. Mowa nie tylko o kosmetykach czy artykułach do higieny, ale również mniejszych urządzeniach jak suszarka czy golarka, zapasie środków higienicznych, a nawet ulubionej biżuterii, którą często trzymamy właśnie w łazience.
Wszystkie te rzeczy najłatwiej umieścić w szufladach np. Ultra Box marki REJS. W tych płytszych i górnych warto ułożyć rzeczy najmniejsze i najczęściej wykorzystywane. W tych głębszych i niższych – rzeczy większe i te, po które sięgamy rzadziej.
Co ważne dzięki dostępnym modelom wewnętrznym wszystkie szuflady możemy schować za jednym wspólnym frontem. To pomoże uporządkować wizualnie przestrzeń.
Akcesoria mogą również ułatwić lepsze wykorzystanie dostępnego miejsca. Dla przykładu – elastyczne osłonki na syfon pozwolą maksymalnie wykorzystać przestrzeń tuż pod umywalką. Tworzywo, z jakiego są wykonane, łatwo przyciąć do pożądanego rozmiaru.
Osłonki pasują do szuflad różnych typów z dnem z płyty 16 mm, o głębokości od 27 do 65 cm. Mocuje się je na dwa sposoby: do ścianki tylnej ustawionej na dnie lub za dnem szuflady. Dostępne są w 3 kolorach: białym, srebrnym i grafitowym.
Cargo na płyny i detergenty
Rzeczy większe – od ręczników po zapas proszku do prania, warto przechowywać w wysuwanych systemach cargo. W ofercie REJS do wyboru jest kilka modeli pasujących do szafek otwieranych na tradycyjnych zawiasach i z frontem mocowanym.
Cargo Mini z linii Variant Multi to dwupoziomowe półki i głębokie kosze, które wykonane są z drutu, zapewniającego odpowiednią cyrkulację powietrza. W wilgotnych zazwyczaj łazienkach ma to zasadnicze znaczenie.
Te pierwsze – cargo w postaci dwupoziomowych wysuwanych półek przeznaczone są do szafek niskich o głębokości 30 cm oraz: szer. od 15 do 40 cm (system jezdny dolny z mocowaniem frontu) lub o szer. od 30 do 40 cm (system jezdny dolny pod zawias).
Te drugie – ażurowe kosze, w których przechowywać można np. na ręczniki albo większe butelki z detergentami, można zamocować na specjalnym uchwycie do frontu tradycyjnego i uchylnego lub na dolnym systemie jezdnym do frontu wysuwanego, lub osadzonego na zawiasach. Te rozwiązanie przeznaczone jest do szafek o szer. od 30 do 60 cm i gł. 30 cm.
Kosze na pranie
Opisane wyżej Cargo Mini Dolne Variant Multi można wykorzystać również jako poręczne kosze na pranie. Szczególnie wygodne są, gdy zawiesimy je na froncie uchylnym. Wówczas wrzucanie brudnych rzeczy jest wyjątkowo łatwe.
Jeśli jednak macie trochę więcej miejsca, warto rozważyć podwójną szufladę, która pozwoli nie tylko zbierać, ale i segregować brudną bieliznę.
Nagrodzone Diamentem Meblarstwa 2023 szuflady z nie jednym, ale dwoma koszami przeznaczone są do szafek o szer. 60 cm. Mocuje się je w specjalnym stelażu na wytrzymałych prowadnicach pełnego wysuwu i przytwierdza do frontu szafki.
Dzięki temu oba kosze jednocześnie można wysuwać jak zwyczajną szufladę. Same kosze wykonane są z jasnego ażurowego tworzywa. Oba można wyjąć ze stelaża i przenieść w inne miejsce, a do każdego jest oddzielna pokrywa. Kosze ułatwiają przygotowanie prania i pozwalają oszczędzić czas.
Źródło i zdjęcia: REJS
Komentarze