"Obecnie wszystkie budynki biurowe, których Skanska jest deweloperem i wykonawcą, będą realizowane w systemie LEED. Naszym celem jest uzyskanie dla każdej inwestycji certyfikatu na poziomie minimum Gold" mówi Marek Marszałek, menedżer Departamentu Jakości i Środowiska w Skanska S.A.
Jak dodaje, rynek zielonych biurowców na przestrzeni ostatnich paru lat bardzo dynamicznie się rozwija - i to nie tylko w Warszawie, ale też w innych miastach Polski: Wrocławiu, Gdańsku, Rzeszowie, Krakowie czy Poznaniu. Inwestorzy zdają sobie sprawę, że certyfikat potwierdzający mniejsze zużycie energii (nawet o 40% w stosunku do obiektów referencyjnych), oszczędność wody i bardziej korzystne dla zdrowia rozwiązania zastosowane w danym budynku wpływają w znaczący sposób na podwyższenie wartości obiektu, co ma znaczenie w obrocie nieruchomościami.
Spełniając restrykcyjne wymagania energetyczne i ekologiczne, budynku stawiane w systemie LEED są o blisko 30% mniej energochłonne, aniżeli przewiduje to polskie prawo.
Marek Marszałek podkreśla, że jeśli budynki są od początku projektowane w systemie LEED, nie ma żadnych dodatkowych kosztów w trakcie ich budowy, a wynajem powierzchni w takich budynkach ze względu na ich energo- i wodooszczędność jest tańszy.
"Skanska chce realizować budynki energooszczędne i w ten sposób przygotowuje się do wyzwań, jakie będą nas czekały w zakresie projektowania i realizacji obiektów o bardzo niskim zapotrzebowaniu na energię" zapewnia Marek Marszałek.
Biurowce, których Skanska jest inwestorem i wykonawcą, np. Marynarska Point czy Deloitte House w Warszawie, posiadają certyfikat GreenBuilding. GreenBuidling to program Komisji Europejskiej, do którego firmy przyłączają się dobrowolnie. Jego celem jest podniesienie poziomu efektywnego wykorzystania energii w budynkach komercyjnych. Projekty, które otrzymują certyfikat (zostają partnerami programu), muszą spełnić jeden warunek - zużycie energii musi być minimum 25% niższe niż przewidują to normy.
źródło: wnp.pl
zdjęcie: skanska.pl
Komentarze