Odpływ liniowy to, mówiąc najprościej, znajdująca się pod prysznicem, wbudowana w podłogę rynienka z syfonem, przykryta umieszczoną 1–2 mm poniżej poziomu płytek maskownicą, która – dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu posadzki – zbiera wodę i odprowadza ją do kanalizacji. Ruszt stanowi jedyną widoczną część systemu i jest ruchomy, dzięki czemu można go łatwo podnieść i wyczyścić. Raz na jakiś czas warto przeczyścić również rynienkę i syfon. Dobrze wybrać odpływ z wyjmowanym syfonem, a korytko z sitkiem zbierającym większe zanieczyszczenia. Dzięki temu pielęgnacja systemu będzie o wiele łatwiejsza.
Rodzaje odpływów dostępne na rynku
Odpływy liniowe najczęściej występują w wersji prostej, przypominającej długą listwę, ale mogą mieć także postać łuku pasującego do półokrągłej ściany czy szyby z giętego szkła oraz litery L (tzw. odpływy kątowe lub narożne). Najczęściej montuje się je blisko ściany, na której umieszczona jest bateria prysznicowa, rzadziej w centralnej części natrysku lub na jego obrzeżach. Najwęższe rynienki, do których ścieka woda, mają niewiele ponad centymetr. Najszersze mogą mieć nawet kilkanaście centymetrów. Są zrobione z aluminium, stali nierdzewnej lub tworzywa sztucznego. Długość korytka, która jest jednocześnie długością odpływu, zawiera się w przedziale od 15 do 150 cm, a jego głębokość wraz z nóżkami poziomującymi wynosi zwykle od 8 do 12 cm (sama rynienka ma 1,5–3 cm). Ważnym elementem systemu jest nakładana na rynienkę maskownica. Może być ona wykonana z polerowanej, szczotkowanej albo matowej stali nierdzewnej, aluminium, mosiądzu, hartowanego szkła, ceramiki, tworzyw sztucznych, drewna, kamienia. Są też specjalne ruszty do zabudowy płytkami, drewnem lub kamieniem, w które można wkleić taki materiał, jaki znajdzie się na podłodze. Wówczas odpływ będzie praktycznie niewidoczny.
Można też użyć do wypełnienia rusztu gresu czy innego materiału o odmiennej kolorystyce, co stworzy w strefie prysznica ciekawy kontrast. Dostępne są również ruszty dwustronne – z jednej strony wykonane ze stali, a po odwróceniu przeznaczone do zabudowy. Czasami do odpływu producenci dodają dwa osobne ruszty: jeden pełny i drugi do wypełnienia. Maskownice mogą być pełne lub perforowane. Te pierwsze nazywa się inaczej szczelinowymi, bo woda wpada w szczeliny na granicy rusztu i krawędzi rynienki. Perforowane często mają dekoracyjne wzory lub oryginalny układ otworów przepuszczających wodę. Ich wadą jest natomiast to, że trudniej utrzymać je w czystości.
Bardzo efektownie wyglądają maskownice z ledowym podświetleniem. Może ono włączać się jednocześnie z oświetleniem łazienki, po puszczeniu wody lub zostać skonfigurowane z czujnikiem ruchu. Kolor podświetlenia może się zmieniać. Wybierając maskownicę warto zwrócić uwagę na to, aby:
- była ona antypoślizgowa,
- była łatwo w demontażu, co ułatwi użytkowanie odpłwu
- odporna na nacisk,
- odporna na działanie używanych do kąpieli kosmetyków
- odporna na działanie środków czyszczących i detergentów, stosowanych w strefie prysznica.
Syfon - ważny element odpływu
Wybierając odpływ liniowy najczęściej zwracamy uwagę na jego estetykę oraz wymiary, umożliwiające montaż w wybranym miejscu. Tymczasem równie ważnym parametrem bezpośrednio przekładającym się na funkcjonalność odpływu, jest połączony z korytkiem syfon, który odpowiada tak naprawdę za szybkie i bezproblemowe odprowadzanie wody.
Ten wykonany z tworzywa sztucznego lub stali element może mieć różną przepustowość. Mierzy się ją w liczbie litrów wody odprowadzanych na minutę. Im ta wartość jest wyższa, tym lepiej. Zwykle wynosi od 24 do nawet 90 l/min, przy czym do użytku domowego przepustowość w granicach 45–50 l/min wydaje się optymalna biorąc pod uwagę, że będziemy korzystać nie tylko z prysznica, ale także z deszczownicy czy panelu z hydromasażem. To od przepustowości syfonu w dużej mierze zależy cena całego modułu odpływowego.
Wybiegając jego konkretny model warto zwrócić uwagę także na to, jaką razem z rynienką będzie miał wysokość, co jest istotne podczas montażu. Przeważnie jest to od 5 do 14 cm. Ważna jest również konstrukcja samego syfonu. Najlepiej wybierać modele odpływów wyposażone w tzw. suchy syfon. Ma on zapadkę, która odcina nieprzyjemny zapach dochodzący z systemu kanalizacji w sytuacji, gdy przez dłuższy czas nie korzystamy z prysznica. Rozwiązanie to świetnie sprawdzi się też w łazienkach z ogrzewaniem podłogowym (ogrzewanie podłogi przyspiesza parowanie wody z syfonu).
Zastosowanie odpływu liniowego
O odpływie liniowym najlepiej pomyśleć już na etapie projektowania domu, względnie przed rozpoczęciem remontu łazienki. Chodzi o to, aby grubość podłogi czy stropu wynosiła przynajmniej 15 cm, co umożliwi montaż nie tylko rynienki z syfonem, ale także podejścia kanalizacyjnego z co najmniej 1,5-stopniowym spadkiem w kierunku pionu kanalizacyjnego. W łazience znajdującej się na parterze domu niepodpiwniczonego najpierw montuje się podejście kanalizacyjne (rura o grubości około 50 mm), a dopiero potem betonuje podłogę, podłącza syfon i układa wierzchnią warstwę jastrychu. Podejście kanalizacyjne zwykle ma do 3 m długości. W przypadku, gdy jest dłuższe, średnicę rury należy zwiększyć do 75 mm.
Jeśli łazienka znajduje się na piętrze, podejście najczęściej montuje się w stropie gęstożebrowym. Miejsce na elementy przyłączeniowe odpływu należy zostawić na etapie wykonywania stropu. Zwykle jest to wolna przestrzeń w kształcie rynienki. Powinna być na tyle głęboka, aby górna krawędź syfonu licowała się z górną krawędzią stropu. Jeśli strop jest jednak cieńszy (kupując gotowy dom nie mamy wpływu na jego grubość), wówczas podejście kanalizacyjne można poprowadzić pod nim i zamaskować je podwieszanym sufitem. Podnoszenia podłogi w strefie prysznica należy raczej unikać.
Innym wyjściem może być zainstalowanie w łazience wersji ściennej odpływu. Jest to rozwiązanie przeznaczone nie tylko do pomieszczeń, w których nie ma dostatecznie grubego stropu. Często korzystają z niego również osoby, chcące mieć w strefie prysznica jednolitą gładką podłogę, łatwiejszą do utrzymania w czystości. Kolejny aspekt przemawiający za zastosowaniem odpływu ukrytego w ścianie to ogrzewanie podłogowe, uniemożliwiające często zamontowanie tradycyjnego odpływu liniowego.
Jak skonstruowany jest taki alternatywny odpływ? Elementy systemu umieszcza się w specjalnym, wbudowanym w ścianę stelażu. Można wbudować go w ścianę murowaną, ale także zabudować płytami gipsowo-kartonowymi. Gotowe moduły mogą mieć różne wymiary i charakterystykę. Podłączenie kanalizacyjne często można wykonać z kilku stron. Szczelina zbierająca wodę zawsze znajduje się tuż przy posadzce. Z kolei maskownice osłaniające odpływ można zabudować płytkami lub innym materiałem tak, aby były spójne z wystrojem łazienki. Da się je zdjąć, co umożliwia okresowe czyszczenie sitka w syfonie. Podobnie jak odpływy liniowe, odpływy ścienne mogą być podświetlane.
Jak zamontować odpływ liniowy?
Montaż odpływu nie jest prosty i aby uniknąć ewentualnych kłopotów związanych z eksploatacją, warto powierzyć to zadanie doświadczonemu fachowcowi. Szczególnie istotne jest zachowanie odpowiednich spadków, ale również staranne uszczelnienie miejsca, w którym rynienka sąsiaduje z hydroizolacją posadzki. Pomocny jest tu znajdujący się w zestawie montażowym kołnierz oraz wodoszczelne maty samowulkanizujące.
- Prace instalacyjne, przy założeniu że do łazienki mamy podciągnięte podejście kanalizacyjne, powinniśmy rozpocząć od właściwego osadzenia rynienki. Powinna ona znajdować się w poziomie, a jej ustawienie znacznie ułatwiają specjalne nóżki o regulowanej wysokości (często są one wyposażone w membrany tłumiące) oraz wsporniki mocujące.
- Po osadzeniu korytka należy połączyć elementy odpływu liniowego z odpływem kanalizacyjnym i wykonać próbę szczelności. Przy okazji można sprawdzić przepustowość syfonu.
- Następnie z warstwy jastrychu o grubości 5–6 cm układanej w deskowaniu robi się spadek w kierunku rynienki. Spadek powinien być przynajmniej pod kątem 2,5–3%. Może on być jedno lub dwustronny. Ten drugi zapewni szybsze odprowadzanie wody.
- Gdy jastrych stwardnieje, za pomocą specjalnej taśmy wykonuje się uszczelnienie wokół kołnierza rynienki, a następnie nanosi na podłoże hydroizolację. Najlepsza jest do tego tzw. płynna folia. Rozprowadza się ją za pomocą pędzla lub wałka. Gdy pierwsza warstwa wyschnie, dobrze położyć na nią jeszcze drugą i ewentualnie trzecią. Płynna folia powinna znaleźć się nie tylko na podłodze, ale także otynkowanych ścianach natrysku do wysokości 1,5 m. Należy wpasować w nią kołnierz odpływu.
- Kolejnym, ostatnim już etapem jest układanie płytek, które powinny być antypoślizgowe. Jeżeli użyjemy niewielkich formatów, nie trzeba będzie ich przycinać. Układanie zaczyna się od strony odpływu. Do położenia płytek należy użyć specjalnej zaprawy klejowej, a spoiny wypełnić wodoodporną fugą epoksydową.
Tomasz Wojciuk
Fot. Kessel/Wirquin/Viega/Dallmer/Tece
Komentarze