Taras, nawet ten zadaszony, w ciągu roku podlega licznym naprężeniom gruntu, obciążeniom oraz zmianom temperatury i innych czynników atmosferycznych, takich jak słońce, deszcz, śnieg, wiatr. Jeżeli ten zewnętrzny element budynku jest źle wykonany, to pod wpływem różnorodnych niekorzystnych warunków z pewnością ulegnie szybkiemu zniszczeniu. W skrajnych przypadkach trzeba go naprawiać już po kilku miesiącach użytkowania!
Aby temu zapobiec, należy przygotować konstrukcję, dobierając odpowiednią technologię i materiały, a także przestrzegając zasad sztuki budowlanej. Duże znaczenie ma też staranność podczas robót. Pojawianie się usterek na tarasie wynika bowiem najczęściej z błędów wykonawczych, popełnionych na etapie jego wznoszenia, albo z zastosowania niewłaściwej metody i materiałów. Jeżeli chodzi o ostatnie, to zdecydowanie warto wybierać te, których w przyszłości nie trzeba będzie poddawać uciążliwym zabiegom pielęgnacji i konserwacji – producenci oferują coraz bogatszy wachlarz takich wyrobów. Z punktu widzenia użytkownika, największe znaczenie ma przecież ładna, trwała i bezobsługowa nawierzchnia i zadaszenie, pozwalające na wypoczynek w ogrodzie nawet przy gorszej pogodzie. Nie można zapomnieć o wygodnym i bezpiecznym dostępie do tarasu, ponieważ na ogół biegnie przez niego istotny trakt komunikacyjny na linii dom – ogród.
Jak wyremontować taras z płyty betonowej?
Zwykle wynika z pojawienia się uszkodzeń nawierzchni lub warstwy izolacji przeciwwilgociowej. Rzadziej zdarza się konieczność naprawy konstrukcji nośnej.
Jeżeli do odnowienia jest konstrukcja tarasu, oznacza to, że wykonawcy w niedostateczny sposób zagęścili podbudowę, albo do jej ułożenia użyli niewłaściwych materiałów, np. odpadów budowlanych. Tego rodzaju postępowanie jest karygodne, ponieważ zazwyczaj prowadzi do uciążliwego i kosztownego rozebrania wszystkich warstw płyty i powtórnego ich utworzenia (w tym momencie warto rozważyć, czy metody na mokro nie zastąpić nowocześniejszą na sucho). Bez względu na obraną metodę, należy dopilnować prawidłowego wykonania podbudowy. To ona, choć niewidoczna, jest najważniejszym elementem konstrukcji – gwarantuje jej stabilność i długą żywotność.
Przy zastosowaniu ponownie technologii na mokro, po rozebraniu wszystkich zniszczonych warstw – usypuje się i solidnie zagęszcza warstwę piasku. Na niej wylewa, z betonu klasy co najmniej C12/15, płytę nośną grubości około 10 cm. Płyta musi mieć na granicy z budynkiem szczelinę dylatacyjną szerokości 2 cm, wypełnioną materiałem elastycznym (ponieważ podlega innym naprężeniom i obciążeniom, niż dom). Konieczne jest również uformowanie na niej spadku ok. 2% w kierunku na zewnątrz, umożliwiającego odpływ wody opadowej (nieprawidłowy spadek powoduje pojawianie się zastoin wodnych i wpływanie wody pod płytki, przez mikronieszczelności w fugach, czego skutkiem jest ich odspajanie od podłoża).
- Poprawnie uformowaną płytę przykrywa się hydroizolacją, potem betonem (bądź masą posadzkową) – uzyskując warstwę grubości co najmniej 4 cm,
- Następnie stosuje się elastyczną zaprawę uszczelniającą, klej elastyczny, na końcu – płytki i wypełnia fugi.
- W celu uniemożliwienia pękania płytek, w betonowym podłożu i w warstwie płytek należy wykonać dylatację szerokości ok. 1 cm.
Naprawa samej nawierzchni lub nawierzchni i izolacji nie jest tak kłopotliwa i droga. Ponieważ nawet najdrobniejsza szpara wpływa destrukcyjnie na położone niżej warstwy, od momentu jej zauważenia liczy się szybkość reakcji użytkowników tarasu. Pojedynczą naprawą mogą skutecznie zapobiec kolejnym, także większym ubytkom. Luźne fugi między płytkami z ceramiki należy usunąć i zastosować elastyczną zaprawę spoinową. Do zasklepienia nieszczelności w szparze dylatacyjnej wzdłuż budynku oraz wokół słupków pergoli używa się silikonu. Jeżeli naprawa dotyczy całkowitej wymiany nawierzchni i warstwy izolacji, trzeba zdjąć płytki i pozbyć się skruszałej bariery przeciwwilgociowej i podkładu. „Zdrowy” podkład, po starannym wyrównaniu i odkurzeniu, przykrywa się nową warstwą izolacji przeciwwilgociowej w postaci zaprawy wodoszczelnej albo płynnej folii. Nawierzchnię z nowych płytek mocuje się na elastycznej zaprawie klejowej (tę rozprowadza się pacą zębatą), uważając, żeby nie było wolnych przestrzeni, w których gromadziłaby się woda.
Dobór materiału wykończeniowego ma ogromne znaczenie. Elementy powinny być przede wszystkim nienasiąkliwe i mrozoodporne, istotny jest jeszcze stopień ich ścieralności i antypoślizgowości. Trudno nie wspomnieć o ich rozmiarze. Chociaż obecnie często wybiera się te modniejsze, o wielkich gabarytach (np. 50 × 100 cm), to liczne naprężenia – pojawiające się przy zmianie temperatury – lepiej znoszą płytki małe (na przykład 15 × 30 cm). Luki między nimi, czyli fugi (ich zalecana szerokość to minimum 0,5 cm) wypełnia się zaprawą elastyczną. Podczas prac trzeba pamiętać o utworzeniu szczelin dylatacyjnych i zastosowaniu specjalistycznych elastycznych zapraw. Są absolutnie konieczne do amortyzowania naprężeń konstrukcji, co bezpośrednio przyczynia się do długowieczności tarasu.
Jaką nowoczesną nawierzchnię na taras wybrać?
Właściciele tarasów, w skład których wchodzi klasycznie wylana (metodą na mokro) płyta z betonu, nie są już skazani na wykończenie jej tradycyjnymi płytkami ceramicznymi. Wierzch wylewki mogą pomalować farbą do betonu, przeznaczoną na tarasy i balkony. Farba jest wodoszczelna i antypoślizgowa, dostępna w różnych kolorach, łatwo ją zatem dopasować do budynku. Układa się ją dopiero po uprzednim starannym oczyszczeniu posadzki z pyłu i zagruntowaniu specjalnym preparatem
Coraz większą popularność zdobywają pokrycia tarasowe z mas żywicznych – poliuretanowych lub epoksydowych. Ze względu na wysoką odporność na promieniowanie UV, a także ogień (po zmieszaniu z odpowiednimi dodatkami), na tarasy przeznacza się raczej pierwszy rodzaj żywic. Użytkownicy doceniają, że powłoka z elastycznej i paroprzepuszczalnej masy poliuretanowej jest idealnie równa i ma efektowny, nowoczesny wygląd. Masy żywiczne sprzedaje się w bogatej gamie kolorów. Prawidłowo wykonana nawierzchnia, bez łączeń i szpar, ułatwia późniejszą pielęgnację. Jednak nie jest prosta do ułożenia – należy przestrzegać wymogów technologicznych. Kolejne warstwy posadzki wykonuje się tylko w odpowiedniej temperaturze i warunkach atmosferycznych.
Zwolennicy korzystania z podestu z deskami drewnianymi lub kompozytowymi, w wielu przypadkach mogą oprzeć taką podłogę na istniejącej płycie betonowej (z już wykonaną izolacją przeciwwilgociową, ze spadkiem 1–2% w stronę ogrodu). Ponieważ przy tego rodzaju technologii drewno nie może stykać się z betonem, legary (kantówki) izoluje się papą. Im więcej zastosuje się takich podpór, tym mniejszy przekrój mogą mieć. Na tarasach nie układa się desek szerszych niż 15 cm. Aby wentylacja była prawidłowa i woda szybciej spływała z ich powierzchni, między elementami zachowuje się szczeliny co najmniej 0,5 cm.
Dla miłośników drewna producenci przygotowali nowoczesne wyroby typu termo, czyli poddane obróbce termicznej w temperaturze 150–260°C. Charakteryzują się one zwiększoną odpornością na niesprzyjające czynniki otoczenia, niską nasiąkliwością. Pod względem trwałości, odporności mechanicznej i biologicznej – ustępują jednak egzotycznym gatunkom drewna, takim jak:
- teak,
- bangkirai,
- ipe,
- badi.
W przeciwieństwie do tradycyjnych elementów z drewna europejskiego, nie jest konieczna ich impregnacja, np. środkami grzybobójczymi. Można, ale nie trzeba, konserwować je specjalnym olejem. Ryflowanie (rowki na powierzchni deski) mają zapobiegać paczeniu się desek i poślizgom.
Kompozyt (w skrócie WPC), czyli mieszaninę PVC oraz drewna, opracowano jako produkt podobny, jednak bez wad drewna. Z tego nowoczesnego materiału wytwarza się wyroby do budowy tarasów. Taki zestaw do szybkiego wzniesienia podestu zawiera deski (można wybrać wariant z profilem pełnym lub komorowym), legary, spinki do montażu, listwy wykończeniowe itp. Elementy z kompozytu są trwałe, odporne mechanicznie i biologicznie, ich obróbka i pielęgnacja łatwe (potrzebne jest tylko okresowe umycie, np. myjką ciśnieniową). Deski z ryflowaniem przypominają deski z drewna.
Jak wykonać taras technologią na sucho?
Po rozebraniu całej konstrukcji tarasu (wcześniej zbudowanej metodą na mokro i wykończonej mrozoodpornymi płytkami z ceramiki, klinkieru, gresu albo kamienia), otwiera się możliwość przygotowania go od nowa, tym razem którąś z metod na sucho. Tego rodzaju technologie obecnie chętniej się stosuje, ponieważ jest to:
- łatwiejsze,
- tańsze,
- szybsze,
- nie są konieczne żmudne mokre prace budowlane.
Jedną z nich jest technologia na sucho, z przepuszczalnym, ale utwardzonym podłożem i nawierzchnią z kostki lub płyt kamiennych, bądź betonowych. W jej przypadku, na dnie wykopu rozściela się geowłókninę (chroniącą przed zmieszaniem się dosypanych warstw z rodzimym gruntem), a na jego skraju mocuje obrzeża tarasu. Następnie w obrębie wykopu usypuje się podbudowę z kruszywa i piasku. Do podsypki piaskowej dodaje się cement (1 worek na 5 m3 piasku), miesza na sucho, zagęszcza mechanicznie i profiluje spadek co najmniej 2%. Podłoże wykańcza się wybraną nawierzchnią.
Jedną z nich jest technologia na sucho, z przepuszczalnym, ale utwardzonym podłożem i nawierzchnią z kostki lub płyt kamiennych, bądź betonowych. W jej przypadku, na dnie wykopu rozściela się geowłókninę (chroniącą przed zmieszaniem się dosypanych warstw z rodzimym gruntem), a na jego skraju mocuje obrzeża tarasu. Następnie w obrębie wykopu usypuje się podbudowę z kruszywa i piasku. Do podsypki piaskowej dodaje się cement (1 worek na 5 m3 piasku), miesza na sucho, zagęszcza mechanicznie i profiluje spadek co najmniej 2%. Podłoże wykańcza się wybraną nawierzchnią.
Krzykiem mody ostatnich lat jest korzystanie z płyt z kamienia. Znakomicie komponują się z nowoczesną bryłą budynku. Posadzka tarasu, wykończona kostkami lub płytami z najtwardszych i najtrwalszych skał, takich jak granit, bazalt, serpentynit, sjenit, to inwestycja na długie lata. Pod warunkiem, że została prawidłowo ułożona (powinni to zawsze robić doświadczeni fachowcy). Mniej trwałe są posadzki z piaskowca.
Lilianna Jampolska
Fot. Polbruk/Stegu/JAF Polska/Griltex Polska Sp. z. o.o.
Komentarze