Wymiana okien i drzwi - wszystko, co trzeba wiedzieć

Przez nieszczelne okna i drzwi z domu ucieka nawet 30% ciepła. Jeśli chcemy mniej wydawać na ogrzewanie, wymiana wypaczonej i rozeschniętej stolarki jest niezbędna. Gdy inwestor myśli o skorzystaniu z dopłat z programu Czyste Powietrze lub z ulgi termomodernizacyjnej, zamontować może tylko okna i drzwi spełniające Warunki Techniczne 2021.

Wymiana okien i drzwi - wszystko, co trzeba wiedzieć

Jakie parametry powinna oferować stolarka?

Stolarkę wymienia się z różnych powodów – bo od okien wieje, drzwi wejściowe są brzydkie albo nie pasują do odświeżonej elewacji itd. W czasach znacznych podwyżek cen węgla, gazu i prądu, argument ekonomiczny, czyli chęć obniżenia rachunków za ogrzewanie, wysuwa się na pierwszy plan. Współczesna stolarka jest zdecydowanie cieplejsza od dawnej, nawet jeśli ta ma tylko dwadzieścia lat.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wartość współczynnika przenikania ciepła Uw nie może przekraczać:

  • dla okna pionowego (i drzwi balkonowych) 0,9 W/(m²·K),
  • dla okna okna dachowego 1,1W/(m²·K).
  • Dla drzwi wejściowych ten parametr wynosi 1,3W/(m²·K).
Nowoczesne okna zapewniają wysoki komfort cieplny i akustyczny
Wybierając okna sprawdźmy, jak izolują cieplnie i akustycznie fot. VEKA

Uw okna wyprodukowanego ćwierć wieku temu jest nawet trzy razy wyższy, a im jego wartość większa, tym więcej ciepła ucieka na zewnątrz. Żeby wymiana stolarki przebiegła sprawnie, należy się do niej dobrze przygotować. Najlepiej, żeby otwory zmierzyli monterzy z autoryzacją producenta (jeśli zrobimy to sami, a zamówione okna czy drzwi nie będą pasować, będzie to wyłącznie nasz problem). Czas oczekiwania na stolarkę liczy się w tej chwili raczej w miesiącach (2–3), niż w tygodniach. Prac lepiej nie planować na zimę. Obsadzanie, przy użyciu tzw. zimowej pianki montażowej, można co prawda wykonywać do -5°C, ale po co wychładzać mieszkanie? Typowe, niezbyt duże okna, da się założyć samodzielnie, lecz traci się wówczas gwarancję. Przy zakupie stolarki z montażem do ceny netto doliczany jest niższy, tj. 8, a nie 23%, podatek VAT.

W programie Czyste Powietrze przewidziano dopłaty do zakupu i montażu okien, drzwi balkonowych, okien połaciowych (dachowych), powierzchni przezroczystych nieotwieralnych oraz drzwi zewnętrznych (także garażowych) i bram garażowych. Dla grupy uprawnionej do podstawowego poziomu dofinansowania, dopłata wynosi do 30% wartości inwestycji i nie więcej niż 210 zł/m² okna i 600 zł/m² drzwi zewnętrznych. Pod warunkiem, że dom ogrzewa źródło ciepła inne niż na paliwo stałe, albo kocioł na paliwo stałe, ale co najmniej 5 klasy.

Istotne parametry okien i drzwi

Najważniejszą cechą stolarki jest izolacyjność cieplna, którą opisuje wspomniany już współczynnik przenikania ciepła U. Pokazuje on, jak dużo ciepła ucieka przez przegrodę (okno, drzwi) wskutek różnicy temperatury wewnątrz i na zewnątrz pomieszczenia. Inwestor powinien pytać sprzedawcę o wartość U konkretnego produktu

Izolacyjność akustyczną określa współczynnik Rw. Im wyższy, tym lepiej okno czy drzwi tłumią dobiegające z zewnątrz hałasy. Standardowe modele mają Rw między 30 i 34 dB. W budynkach położonych przy ruchliwej ulicy przyda się stolarka o współczynniku wyższym, np. 40 dB. Trzeba mieć świadomość, że tzw. okna i drzwi antywłamaniowe nie zatrzymają złodzieja, jedynie utrudnią mu wejście do środka. To, jak długo stolarka stawia opór włamywaczowi, zależy od zastosowanych okuć, przeszklenia, zabezpieczeń dodatkowych.

Polska Norma wyróżnia 6 klas odporności na włamanie (od RC1 do RC6). Stolarka w trzech najniższych klasach stawia opór tylko niezbyt dobrze przygotowanemu złodziejowi. Klasy drugiej i trzeciej powstrzyma go przez kilka minut, pod warunkiem, że nie ma specjalistycznych narzędzi. W domach jednorodzinnych raczej nie montuje się produktów klas wyższych niż RC3.

Demontaż starych okien i drzwi

Stare okna i drzwi usuwa się dopiero wtedy, gdy przyjadą nowe i upewnimy się, że pasują. Wymiana jednego, średniej wielkości, zajmuje fachowcom koło trzech godzin. Kiedyś ościeżnice mocowano na gwoździe lub wkręty, wbijane w drewniane kołki, wcześniej osadzone w murze. Jeśli wnętrze otworu jest otynkowane, ramę usuwa się w kawałkach.

  1. Najpierw trzeba zdjąć skrzydło, oderwać przybity do ramy zewnętrzny parapet, zdjąć listwy maskujące.
  2. W ścianach ocieplonych metodą lekką mokrą, nożem nacina się styk futryny z termoizolacją.
  3. Ramę przecina się w dwóch miejscach, najlepiej na dole.
  4. Wycięty fragment wyrywa łapką ciesielską, potem podobnie postępuje z resztą ościeżnicy.
  5. Po jej usunięciu boki ościeża trzeba wyczyścić z pozostałości elementów mocujących oraz luźnych kawałków tynku i cegły.
  6. W razie potrzeby wyrównać, np. zaprawą szybkowiążącą.
  7. Dolna płaszczyzna otworu musi gwarantować stabilne podparcie.
  8. Jeśli okno będzie mocowane za pomocą kotew, należy odkuć tynk w miejscach, w których zostaną przykręcone.
Demontaż starych okien i drzwi
Przy demontażu, drewniane ościeżnice okien i drzwi najpierw się nacina, potem wyrywa łapką ciesielską fot. HÖRMANN POLSKA Sp. z o.o.

O czym pamiętać kupując nowe okna?

Typowe okno to przeszklenie osadzone w profilu (ramie), wyposażone w okucia, umożliwiające otwieranie i zamykanie skrzydła. Przeszkleniem jest szyba zespolona (pakiet szybowy), składająca się z co najmniej dwóch tafli szkła, oddalonych od siebie o kilkanaście mm. Przestrzeń między nimi jest szczelnie zamknięta i wypełniona gazem, przeważnie argonem. W cieplejszej stolarce pakiety dwuszybowe zastępowane są trzyszybowymi, tafle szkła pokrywają powłoki niskoemisyjne, a komory między nimi wypełnia np. droższy krypton.

Dodanie trzeciej szyby sprawia, że okno spełnia WT 2021 i niestety, więcej kosztuje. Dlatego na rynku wciąż znajdziemy mnóstwo produktów zgodnych z przepisami obowiązującymi do końca ubiegłego roku (czyli o Uw do 1,1). Takie okna można stosować, jeśli nie interesuje nas dofinansowanie od państwa i ulga podatkowa, wolno je też montować w domach, które uzyskały pozwolenie na budowę przed 31 grudnia 2020 r. Nie są tak ciepłe, jak te spełniające aktualne wymogi, ale wciąż o niebo lepsze od starych. Zwiększając liczbę komór/grubość przeszklenia, zmniejsza się jednak przezroczystość okna i ogranicza dostęp światła do wnętrza.

Drewniane okna z żaluzjami
Drewno to materiał naturalny – wykonane z niego okna mają swoich wiernych zwolenników fot. Sokółka Okna i Drzwi

Ramy (profile) okienne produkuje się z tworzywa (PVC), drewna, ewentualnie aluminium. Najpopularniejsze i najtańsze są ramy plastikowe. Ich ciepłochronność jest łączona z liczbą komór w profilu. Co nie jest do końca słuszne – żeby okno rzeczywiście było cieplejsze, wzrost liczby komór musi iść w parze z pogrubieniem ramy. Podstawowe profile mają 5 komór i głębokość 70 mm, zaś cieplejsze pakiety trzyszybowe trafiają do ram o głębokości 80–90 mm. Na izolacyjność cieplną wyrobu z PVC wpływa także materiał, z którego wykonano wzmocnienie usztywniające ramę. Najczęściej jest to stal, w wersjach energooszczędnych stosuje się kształtowniki z tworzyw sztucznych lub włókien szklanych. Okna z PVC w zasadzie nie wymagają żadnych zabiegów pielęgnacyjnych, wystarczy je myć.

Okna drewniane produkuje się z drewna drzew iglastych (sosny, świerku, modrzewia) oraz z dębu, ewentualnie gatunków egzotycznych, jak meranti i mahoń. Ramy są klejone warstwowo i łączone na mikrowczepy, dzięki czemu produkt nie wypacza się tak, jak te wytwarzane kiedyś z litego drewna. Dotychczas standardowa głębokość profilu wynosiła 68 mm, cieplejsze mają do 92 mm. Ramy z drewna są sztywniejsze od PVC (co jest istotne w przypadku dużych okien tarasowych). Niestety, również droższe i cięższe. I wymagają konserwacji – co kilka lat należy je przeszlifować i pomalować.

Okna aluminiowe, ze względu na wysoką cenę, rzadko trafiają do domów jednorodzinnych. Sztywna metalowa rama, wypełniona materiałem termoizolacyjnym, jest polecana do przeszkleń wielkoformatowych i nieotwieralnych. Jest najtrwalsza i podobnie jak PVC nie potrzebuje konserwacji.

Okucia odpowiadają za pracę okna (sposób otwierania i zamykania), mają wpływ na szczelność i odporność na włamanie.

Okienne ramy z aluminium
Ramy z aluminium są najtrwalsze i najsztywniejsze fot. Aliplast

Montaż nowych okien 

Prawidłowy montaż jest tak samo ważny, jak parametry okien. Niedbałe lub niefachowe obsadzenie stolarki sprawi, że pieniądze wydane na lepszy produkt zostaną zmarnowane. Mocowanie ma zapewniać stabilność okna pod obciążeniem, wynikającym z jego ciężaru i np. naporu wiatru. W przypadku ścian niewykończonych, stosuje się zwykle montaż na kotwach, czyli stalowych płaskownikach, osadzanych w ramie i przykręcanych do ościeża. Punkty mocowania są odsunięte od krawędzi muru, co ma znaczenie w przypadku budulca o niższej wytrzymałości.

Piana montażowa wypełnia szczelinę między ramą okienną i murem
Szczelinę między ramą i murem wypełnia się pianą montażową, którą zabezpieczają taśmy – paroszczelna i paroprzepuszczalna fot. Kampania edukacyjna "Dobry Montaż"

Podczas remontów stolarkę obsadza się przeważnie na dyblach, czyli stalowych kołkach rozporowych. Te przechodzą przez ramę, mocowanie jest zatem niewidoczne, nie trzeba też wykańczać całej szerokości ościeża. Dyble dobiera się do materiału ściennego. Szczelina między ramą i murem jest wypełniana poliuretanową pianką montażową. W zalecanym montażu warstwowym pianę zabezpiecza od wewnątrz taśma paroszczelna, od zewnątrz wodoodporna taśma paroprzepuszczalna. W ten sposób powstają trzy warstwy – paroizolacyjna, która zapobiega wnikaniu w pianę wilgoci z domu, termoizolacyjna i paroszczelna, której zadaniem jest ochrona piany przed opadami i jednocześnie umożliwienie dyfuzji pary wodnej.

Kiedyś okna obsadzano mniej więcej w połowie grubości muru. Przy wymianie, nowe najwygodniej jest dać w miejscu starych. Współcześnie stolarkę przesuwa się jednak w kierunku zewnętrznego lica przegrody. W ścianach dwu- i trójwarstwowych (z ociepleniem grubości przynajmniej 15 cm) można posunąć się jeszcze dalej i zamontować okna w warstwie termoizolacji, przed ścianą nośną. Wykorzystuje się w tym celu specjalne elementy montażowe, np. ramy instalacyjne.

Montaż warstwowy okna
Montaż warstwowy okna fot. archiwum redakcji

Czy warto zdecydować się na okna dachowe?

Z okien dachowych warto korzystać, bo wpuszczają do wnętrza nawet o 50% więcej światła, niż pionowe o tej samej powierzchni. Elementem, który odróżnia je od fasadowych, jest kołnierz uszczelniający. Wykonany z blachy aluminiowej, razem ze specjalnym fartuchem, umożliwia prawidłowe odprowadzanie wody opadowej.

Okno dachowe z drewna marki OKPOL
Okno dachowe z drewna, od zewnątrz zabezpieczone osłoną z aluminiowej blachy fot. OKPOL

Do ich produkcji najczęściej wykorzystuje się drewno klejone warstwowo (zwykle sosnowe). Rama pokrywana jest bezbarwnym lakierem akrylowym albo białym poliuretanowym, o podwyższonej odporności na wilgoć. Do pomieszczeń wilgotnych (łazienka, pralnia), polecane są okna z ramami z wielokomorowych profili PVC, usztywnionych stalą. Profile PVC występują w kolorze białym, wykańcza się je również okleiną imitującą drewno. Zewnętrzną część ramy zawsze zabezpiecza osłona z blachy, przeważnie aluminiowej, rzadziej miedzianej lub cynkowo-tytanowej.

Jak już wspomnieliśmy, współczynnik przenikania ciepła Uw może wynosić w przypadku okna połaciowego maksymalnie 1,1 W/(m2 ·K). Na rynku znajdziemy nawet produkty o Uw = 0,6, są jednak dużo droższe. Montaż okna dachowego nie jest skomplikowany – z osadzeniem standardowego produktu w przygotowanym otworze fachowiec poradzi sobie w pół godziny. Warto zauważyć, że okno i jego akcesoria to rozwiązanie systemowe. Wszystkie elementy potrzebne do montażu znajdują się w kartonie od producenta. Wykonawca niczego nie musi ciąć, skracać. Dokupuje się tylko kołnierz uszczelniający, dobierany do rodzaju pokrycia i głębokości osadzenia w połaci dachu. Poszczególne elementy systemu powinny dać się swobodnie składać, często są łączone na zatrzask i po ich złożeniu słychać charakterystyczny klik.

Montaż okna dachowego FAKRO
Z osadzeniem okna w przygotowanym otworze fachowiec uwinie się w pół godziny fot. FAKRO

Jakie drzwi wejściowe wybrać?

Powinny mieć minimum 90 cm szerokości i co najmniej 200 cm wysokości (w świetle ościeżnicy). W przypadku drzwi dwuskrzydłowych wystarczy, że te warunki spełnia jedno skrzydło.

Przy wyborze zdecydujmy, czy będą otwierać się do środka czy na zewnątrz. Korzystniejszy jest drugi wariant – takie skrzydło trudniej wyważyć, drzwi są szczelniejsze, bo wiatr dociska je do ościeżnicy. Nie zajmują miejsca w wiatrołapie i po otwarciu deszcz nie spływa z nich do środka. Ale przed nimi, na schodach, jeśli do nich prowadzą, potrzebny jest podest o głębokości przynajmniej 1,5 m – w przeciwnym razie skrzydło będzie „spychać” otwierającą je osobę ze stopni

Drzwi wejściowe produkuje się z drewna, metalu, PVC, włókna szklanego. Ramy drzwi drewnianych wykonuje się z surowca klejonego warstwowo, z tych samych gatunków, co okna. Skrzydło może wzmacniać ukryta wewnątrz stalowa blacha. Jego powierzchnia może być gładka lub ozdobiona listwami czy kasetonami. Drzwi drewniane cechuje dobra izolacyjność akustyczna i termiczna oraz mała rozszerzalność cieplna. Ich wadą jest wrażliwość na zmiany wilgotności.

Zalety metalowych drzwi zewnętrznych
Nowoczesne drzwi metalowe chronią przed włamaniem oraz izolują termicznie fot. HÖRMANN POLSKA Sp. z o.o.

Drzwi metalowe to rama ze stali lub aluminium wypełniona materiałem termoizolacyjnym i osłonięta z obu stron płytami, przeważnie z tego samego metalu. Płyty mogą być pokryte okleiną dekoracyjną. Szkielet drzwi stalowych (taką konstrukcję mają drzwi antywłamaniowe) stanowią kształtowniki, usztywnione prętami (profilowaną blachą, kratownicą) i wypełnione izolacyjną pianką poliuretanową, wełną mineralną lub styropianem. Poszycie to stalowa blacha, grube płyty wiórowe lub wodoodporna sklejka, wykończone fornirem albo laminatem, imitującym drewno. Drzwi stalowe o zwiększonej odporności na włamanie są odporne na próby wyważenia, przecięcia itp. Ceną za dużą wytrzymałość jest znaczny ciężar. Modele typowe, nie antywłamaniowe, mogą być lżejsze od drewnianych.

Drzwi aluminiowe mają ramy z dwu- lub trzykomorowych profili i ocieplenie, jak stalowe. Ramę wypełniają zwykle aluminiowe panele, których powierzchnia może być anodowana, malowana proszkowo, wykończona okleiną. Są wytrzymałe, trwałe i sztywne. Mają dźwiękochłonność lepszą od drewnianych, lecz łatwo ulegają uszkodzeniom mechanicznym, np. wgnieceniom.

Drzwi z tworzywa wytwarza się z wielokomorowych profili z utwardzonego PVC, wzmocnionych wkładami ze stali ocynkowanej bądź aluminium. Między profilami znajduje się wypełnienie z gładkich lub wytłaczanych plastikowych płyt, często zespolonych z ociepleniem z pianki poliuretanowej. Takie drzwi barwi się na etapie produkcji materiału lub wykańcza okleiną. Są lekkie i łatwe w montażu, ale zniszczonego skrzydła nie da się jednak naprawić. Specjalną pastą można co najwyżej zamaskować drobne uszkodzenia.

Prawidłowy montaż drzwi wejściowych

Drzwi wejściowe trzeba zamontować solidnie. Dlatego każdy stojak ościeżnicy (jej pionowy element) mocuje się na kotwy lub dyble, przynajmniej w trzech miejscach. Między stojakami i ścianą zostawia się 2–3 cm luzu, nad ościeżnicą wystarczy 1–1,5 cm. Futrynę blokuje się klinami (z drewna lub tworzywa), wbijanymi między nią i ścianę. Poziomnicą kontroluje się pion i poziom, kątownikiem sprawdza, czy w każdym narożniku jest kąt prosty. Po zawieszeniu skrzydła na wstępnie zamocowanej ościeżnicy sprawdzamy, czy drzwi otwierają i zamykają się bez oporów. Następnie (po zdjęciu skrzydła) futrynę kotwi się w murze stosując kotwy lub dyble. Stojaki trzeba rozeprzeć, np. przyciętymi wcześniej deskami. W szczelinę między murem i ościeżnicą wtłacza się piankę montażową. Gdy piana zaschnie, jej nadmiar odcina się nożem. Po założeniu skrzydła zakłada się szyldy, klamki, wkładki. W razie potrzeby można podregulować zawiasy, żeby klucz obracał się w zamku bez oporów, a bolce łatwo wchodziły w gniazda.

  • W ścianach jednowarstwowych ościeżnicę montuje się w połowie grubości,
  • W dwuwarstwowych jak najbliżej zewnętrznej krawędzi muru, 
  • W trójwarstwowych w warstwie izolacji termicznej (wtedy koniecznie jest użycie specjalnych kątowników) lub przy krawędzi ściany nośnej.

 

Janusz Werner

FOT. HÖRMANN POLSKA Sp. z o.o./Sokółka Okna i Drzwi/VEKA/FAKRO/ALIPLAST/OKPOL

 

Komentarze

Jakieś nadproże pewnie jest np. w spoinach, i w ten sam sposób można utworzyć obniżenie ew. podmurować od dołu wyżej. Do murowania można użyć dowolne cegły a także np. bloczki z betonu komórkowego dopasowane do szerokości muru.

Gość ILS.

19 Maj 2020, 13:50

Witam. Chciałbym prosić o wyjaśnienie w kwestii pomniejszania otworu okiennego o 20 cm. ze wszystkich boków. Pytanie: jaki materiał powinien być użyty do nadbudowy ( cegła czy silikat stosowany również do budowy ścianek działowych). Obecnie nie ma nadproży ponieważ to dom z lat ...

Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT