Doktryna jest także wynikiem wniosków płynących z wiedzy o fizjologii człowieka w kontekście wpływu temperatury otoczenia na jego stan zdrowia, nie w perspektywie krótkoterminowej lecz wieloletniej, w myśl dewizy "Nasz Dom nie może nam szkodzić".
Czy da się ogrzewać komfortowo, zdrowo i tanio?
Obecnie budowane, przy użyciu nowoczesnych technologii, domy można najogólniej podzielić na dwie grupy: domy ciepłe o dużej zdolności akumulowania ciepła oraz domy ciepłe o małej zdolności do akumulowania ciepła (kanadyjczyki).
Różny stopień zdolności do akumulowania ciepła wymaga zastosowania odpowiednio innej strategii ich ogrzewania.
Które ogrzewanie można nazwać komfortowym?
Zakres temperatury powietrza, w której człowiek czuje się komfortowo, jest bardzo zróżnicowany. Zależy on od preferencji osobistych, ubrania, odżywienia, pory roku, a nawet od pory dnia, wieku i płci.
Temperatury zapewniające dobre samopoczucie są zazwyczaj wyższe dla kobiet i osób starszych niż dla mężczyzn i osób młodszych. Zatem jednakowa temperatura dla wszystkich domowników panująca w naszym domu przez 24 godziny na dobę nie może być komfortową.
Na pewnym etapie życia w nowym domu tak, lecz z czasem nasze potrzeby co do komfortu cieplnego stają się bardziej wyrafinowane, a zdolności kompensacyjne naszego organizmu coraz mniejsze.
Odczucie komfortu cieplnego zależy ponadto od wilgotności powietrza, a przecież termometr i termostat na zmianę wilgotności powietrza nie reaguje. Temperaturę, którą przy małej wilgotności powietrza uznamy za komfortową, przy dużej wilgotności uznamy za zbyt niską.
Które ogrzewanie jest zdrowe?
Tylko takie, które gwarantuje łatwą do osiągnięcia równowagę cieplną organizmu. Człowiek ze swoją nadprodukcją ciepła w ważnych życiowo narządach musi je schładzać, zatem mechanizmy termoregulacyjne organizmu nastawione są na utrzymanie właściwej temperatury powrotu krwi do narządów.
Szczególnej ochronie podlega centrala czyli nasz mózg, dla którego temperatura krwi "na powrocie" z obwodu, czyli w tętnicach go zaopatrujących, regulowana jest przez organizm z dokładnością do 0,1°C.
Wykorzystywany jest w tym celu cały arsenał mechanizmów, z których najprostszym jest regulacja przepływów krwi w tętnicach oraz żyłach kończyn dolnych.
Jeśli temperatura w tej okolicy jest zbyt wysoka, organizm sięgać musi po kolejne mechanizmy pomagające mu usunąć nadmiar ciepła z narządów wewnętrznych takich jak m.in. wzrost ciśnienia rozkurczowego krwi, zwiększenie częstości pracy serca oraz zwiększenie pojemności wyrzutowej serca.
Długoterminowe utrzymywanie się takiej sytuacji prowadzi do zmian utrwalonych. Zaangażowana akcja organizmu wspierająca proces schładzania narządów wewnętrznych nie jest już dla niego relaksem.
Centralne ogrzewanie musi służyć komfortowemu schładzaniu organizmu bez angażowania do tego celu pozaspoczynkowych mechanizmów termoregulacyjnych. Na marginesie – należy pamiętać także o jakości powietrza.
Które ogrzewanie jest tańsze?
W ciepłym domu mniejszym problemem jest dostarczenie zbyt małej ilości ciepła, większym problemem jest gdy jest go zbyt dużo. Nadmiar ciepła rodzi dyskomfort, teraźniejsze lub przyszłe problemy zdrowotne a także określone straty finansowe. Jak utrafić z podażą ciepła do aktualnych, chwilowych potrzeb grzewczych domownika?
Ogrzewaniu nowoczesnych budynków systemami grzewczymi o dużej bezwładności cieplnej (np. podłogówka) zawsze będą towarzyszyć duże straty ciepła, gdyż z powodu ich niewielkiej sterowalności w naszym dynamicznym klimacie często dochodzi do przegrzania pomieszczeń.
Im cieplejszy obiekt, tym ryzyko, że ciepła będzie za dużo jest większe, a każdy jeden stopień przewyższenia temperatury wnętrza ponad temperaturę którą chcemy mieć, oznacza niepotrzebną utratę do otoczenia 6% ciepła. Jest to wynikiem zbędnego, a zatem niepożądanego wzrostu różnicy temperatur pomiędzy wnętrzem domu a jego otoczeniem.
Zatem w ciepłym, zbliżonym do pasywnego domu, emisja ciepła przez grzejniki powinna być w maksymalnym stopniu sterowalna. Powinniśmy móc w dowolnym momencie ogrzewanie włączyć, wpływać na jego dynamikę grzania lub całkowicie wyłączyć.
Coraz większy udział w bilansie cieplnym nowych domów biorą nadto udział wszelkie uzyski ciepła – nasłonecznienie, urządzenia kuchenne, komputery, słowem całe ciepło bytowe. Instalacja grzewcza powinna wówczas pracować tak, że gdy pojawia się uzysk ciepła wówczas ogrzewanie staje. W dobrze akumulującym ciepło domu ponadto możliwość realizacji długoterminowych czasowych wyłączeń procesu grzania.
Opuszczamy dom na kilka godzin = ogrzewanie stop. Wyłączenie takie oznaczać będzie, że w domu nie będzie żadnego elementu o temperaturze wyższej niż jego ustabilizowana temperatura wnętrza. Kładziemy się do snu = ogrzewanie stop. Natomiast gdy wracamy do domu i czujemy się przemarznięci = ogrzewanie na krótko, pełna moc.
Wyłączając ogrzewanie, włączamy oszczędzanie energii. Tylko system grzejnikowy o małej bezwładności cieplnej umożliwia sytuację, w której górna granica temperatury określona przez użytkownika nigdy nie jest przekroczona.
Przy ogrzewaniu regulusami, grzejnikami o małej masie całkowitej (mała masa grzejników wraz z wodą), z uwagi na bardzo krótki czas rozruchu instalacji, planowane przerwy w grzaniu mogą być maksymalnie wydłużone i odpowiednio okresy grzania mogą być maksymalnie skrócone.
Wszystkie obecnie wytwarzane systemy grzejnikowe REGULUS-system optymalnie wpisują się w energooszczędne trendy w budownictwie. Współpracują z niskotemperaturowymi źródłami ciepła jak kotły kondensacyjne i pompy ciepła, a ponadto z kotłami stałopaliwowymi, gazowymi i elektrycznymi.
Ich układ wodny, skonstruowany z miedzi, jest wysoce odporny na korozję, przez co grzejniki REGULUS-system objęte są 25-letnim okresem gwarancji na szczelność, również dla układów otwartych, zatem to inwestycja na lata, zapewniająca niższe koszty ogrzewania i zdrowy mikroklimat wynikający z wysokiej jakości komfortu cieplnego.
REGULUS-system produkuje grzejniki ścienne, grzejniki wewnątrzścienne a także grzejniki podłogowe kanałowe.
Firma za swoje produkty uhonorowana była kilkakrotnie m.in. nagrodą Złoty Filar Budownictwa, a także Złotym Medalem na tegorocznych Międzynarodowych Targach Poznańskich.
Wentylatorowe wspomaganie emisji ciepła
Grzejniki Regulus bazujące na sprawdzonej miedziano-aluminiowej konstrukcji o małej pojemności wodnej i dużej powierzchni grzewczej, wyposażone są w wentylatorowy system wspomagania emisji ciepła.
Są to uniwersalne i łatwo sterowalne grzejniki ścienne E-VENT (z cyrkulacją wspomaganą turbinką 230 V), REVERS (z cyrkulacją wspomaganą turbinką 24 V), zestawy ogrzewania podłogowego kanałowego CANAL VENT (do wyboru modele turbinek: 230 V lub 24 V) oraz turbinki podgrzejnikowe ZEPHYR 230 V do montażu pod dowolnym typem grzejnika.
Grzejniki z turbinką oraz turbinki podgrzejnikowe stosuje się:
- aby szybko zwiększyć dynamikę grzania (np. ogrzanie pomieszczenia użytkowanego okresowo);
- aby podwyższyć moc grzejnika (bez zmiany temperatury zasilania, np. dopasowanie mocy grzewczej do niedoszacowanych wymagań grzewczych pomieszczenia);
- aby utrzymać moc grzejnika (przy istotnym obniżeniu temperatury zasilania), co oznacza efektywne grzanie z pompą ciepła, gruntowym wymiennikiem ciepła lub kotłem kondensacyjnym;
- w instalacji z pompą ciepła do chłodzenia pomieszczeń - jedynie modele z turbinką 24 V.
Opracowany przez firmę REGULUS-system wentylatorowy system wspomagania pracy instalacji c.o. to doskonały wybór do instalacji z pompą ciepła.
W przypadku obiektów remontowanych, przy montażu pompy ciepła najlepiej wymienić grzejniki na tej samej wielkości, lecz zaopatrzone w cicho pracujące turbinki poprzeczne, zamontowane wewnątrz grzejnika E-VENT 230 V (grzanie) lub REVERS 24 V (grzanie i chłodzenie poprzez rewers na pompie ciepła).
Można również zainstalować pod dotychczasowymi grzejnikami turbinki podgrzejnikowe typu ZEPHYR.
źródło i zdjęcia: REGULUS-system
Komentarze