Tunele wykonane są z polipropylenu w odcinkach 1,2 metra co umożliwia wygodny i prosty transport. Technologia oczyszczania ścieków składa się podobnie jak przy drenażu rozsączającym z dwóch etapów - podczyszczania beztlenowego i doczyszczania tlenowego. Tunele wykorzystywane są w drugim etapie.
Dzięki dużej powierzchni infiltracji oraz znakomitym warunkom tlenowym panującym w tunelu rozwija się tam błona biologiczna, przez którą przechodzi ściek, w efekcie czego oczyszcza się, uzyskując wysokie parametry redukcji zanieczyszczeń. Eksploatacja oczyszczalni drenażowej nie odbiega od czynności eksploatacyjnych w typowej oczyszczalni.
Tego typu rozwiązania są bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych, gdzie udział w rynku oczyszczalni drenażowych przekracza 70% na korzyść rozwiązań alternatywnych w tym tuneli filtracyjnych. Przed wyborem dostawcy należy jednak zwrócić uwagę na dokumenty dopuszczające. Nie wszystkie bowiem rozwiązania są przystosowane do oczyszczania ścieków.
Nad tunelami znajduje się grunt rodzimy i może się na tym poziomie odbywać lekki ruch kołowy (samochody osobowe). Na gruncie można posadzić rośliny o ubogim raczej systemie korzeniowym. Odległości od drzew powinny być zachowane (ok. 3 mb). Długość tuneli jest ważna i dobierana do ilości produkowanego ścieku oraz jakości gruntu. Co do pracy takich tuneli to na początku wypracowują się pierwsze odcinki, na których tworzy się błona biologiczna i to na tym poziomie następuje drugi etap oczyszczania. Błona oczywiście tworzy się dalej i dalej.
Muszę tutaj jeszcze dodać, że tunele, aby weszły na rynek polski musiały być zatwierdzone przez wybitnych specjalistów w dziedzinie oczyszczania ścieków (polskich profesorów). Kiedy byłam na komisji zatwierdzającej wprowadzenie tuneli do obrotu słyszałam same pochlebne opinie na temat tego produktu.
W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się sygnały, iż od pewnego czasu zabronione będzie stosowanie układów z drenażem rozsączajacym, stanowiących II etap oczyszczania ścieków w przydomowych oczyszczalniach ścieków. Należy podkreślić, iż kilka lat temu była rozgłaszana pogłoska, iż tego typu systemy będą zakazane od 2006 roku. Z pełną odpowiedzialnością możemy powiedzieć, iż są to niczym nieuzasadnione pogłoski. Warto zaznaczyć, że polskie ustawodawstwo systematycznie dostosowywane jest do dyrektyw unijnych.
Nowelizacje ustaw i rozporządzeń (zarówno te już wdrożone, jak i będące w trakcie opracowania), a dotyczące tematu przydomowych oczyszczalni ścieków, nie przewidują wprowadzania takiego zakazu, a wręcz przeciwnie.
Po wejściu Polski do UE polskie przepisy dotyczące oczyszczalni przydomowych zostały złagodzone. Wprowadzone nowelizacje ustaw zniosły obowiązek uzyskiwania pozwolenia na budowę dla oczyszczalni przydomowych o przepustowości poniżej 7,5 m3/d oraz obowiązku uzyskiwania pozwolenia wodno-prawnego dla oczyszczalni o przepustowości poniżej 5,0 m3/d realizowanych w ramach zwykłego korzystania z wód, a więc sytuacji, gdy ścieki wprowadzane są do gruntu w granicach działki.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska (Dz. U. z 2006 r Nr 137, poz. 984) w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, ścieki pochodzące z własnego gospodarstwa domowego lub rolnego mogą być wprowadzane do ziemi, w granicach gruntu stanowiącego własność wprowadzającego, jeżeli spełnione są łącznie następujące warunki:
- ilość ścieków nie przekracza 5,0 m3 na dobę,;
- BZT5* ścieków dopływających jest redukowane co najmniej o 20 %, a zawartość zawiesin ogólnych co najmniej o 50%;
- miejsce wprowadzania ścieków oddzielone jest warstwą gruntu o miąższości co najmniej 1,5 m od najwyższego użytkowego poziomu wodonośnego wód podziemnych.
Co więcej, dla ścieków pochodzących z gospodarstw domowych i wprowadzanych do gruntu w celu ich dalszego doczyszczenia, nie ma prawnego zapisu obligującego użytkownika takiego systemu do okresowego badania jakości oczyszczonych ścieków. W tym miejscu należy podkreślić, że osadniki gnilne posiadające znak CE mają zagwarantowaną skuteczność oczyszczania na w/w poziomie. Aby producent mógł znakować wyrób znakiem CE, osadnik gnilny musi pozytywnie przejść badania w laboratorium akredytowanym. W trakcie badań określana jest m.in. przepustowość hydrauliczna osadników, a wyniki testu producent musi przedstawić w deklaracji zgodności.
Ponadto, w bardzo wielu państwach UE, układy z drenażem rozsączającym są najczęściej stosowanym rozwiązaniem. A to ze względu na fakt, iż małe oczyszczalnie ścieków powinny charakteryzować się prostotą działania i dużą niezawodnością. Takim właśnie rozwiązaniem jest klasyczny układ z drenażem rozsączającym. Dowodem na ten stan rzeczy jest fakt, iż Europejski Komitet Normalizacyjny przygotował i opublikował wytyczne techniczne budowy poletek infiltracyjnych (dokument CEN/TR 12566-2).
Dokument ten został przyjęty i wdrożony do swojego systemu m.in. przez takie Państwa jak: Francja, Holandia, Niemcy, Czechy. Jest to dowód na to, ze układy drenażowe są akceptowane i na pewno nie będą zakazane. Gdyby tak miało być, Komitet Normalizacyjny nie opracowywałby normy w tym zakresie.
{logo}
A opublikowany dokument CEN/TR 12566-2 jest podsumowaniem prac przeprowadzonych nad normą EN 12566-2 przez Komitet Normalizacyjny.
W laboratorium akredytowanym prowadzone są od października 2005 roku badania nad najczęściej stosowanymi systemami stosowanymi w przydomowych oczyszczalniach ścieków. Są to m.in. układy pracujące w oparciu o technologię SBR (z osadem czynnym), układy z osadnikiem i drenażem rozsączajacym, z osadnikiem i filtrem piaskowym pionowym, osadnik i złoże torfowe, układ ze złożem biologicznym zatopionym. Po roku działania tych systemów zostały przeprowadzone badania skuteczności oczyszczania. Najlepsze wyniki oczyszczania uzyskano w układzie: osadnik + filtr piaskowy pionowy. Drugi wynik uzyskały układy SBR, zaś drenaż zakwalifikował się na 3 miejscu.
Jeśli chodzi o dofinansowanie w ramach PROW, to w programie tym nie ma ewidentnego zapisu o konieczności badania ścieków ze wszystkich zamontowanych oczyszczalni. Przy rozliczaniu projektu wykonanego w ramach tego działania należy określić wskaźnik efektu. Nie ma zaś zapisu, że musi to być wynik badania pobranej próbki ścieków.
* BZTn (Biochemiczne Zapotrzebowanie Tlenu) - to umowny wskaźnik określający biochemiczne zapotrzebowanie tlenu, czyli ilość tlenu wymaganą do utlenienia związków organicznych przez mikroorganizmy (bakterie aerobowe). Wartość tę uzyskuje się w wyniku pomiaru zużycia tlenu przez badaną próbkę wody lub ścieków w ciągu 5 lub 20 dób. (przyp. red.)
Komentarze