Co wpływa na dużą popularność wielkoformatowych przeszkleń?
Duże przeszklenia najczęściej łączą część dzienną domu z tarasem i ogrodem. Mogą to być szerokie, rozsuwane drzwi, składające się z jednego lub kilku skrzydeł, ewentualnie wielkopowierzchniowe okna wpasowane w ścianę, które montuje się częściej na parterze, ale niekiedy też na pierwszej kondygnacji budynku. Takie wielkoformatowe, szklane moduły, których części ruchome i nieruchome można dowolnie zestawiać, nie tylko są synonimem luksusu i zapewniają wspaniały widok, ale też sprawiają, że do pomieszczeń wpada mnóstwo naturalnego światła.
Liczbę i charakter przeszkleń, także z uwagi na ich cenę, należy zaplanować na etapie projektowania domu (wielkość, kolorystyka i materiał profili powinny pasować do charakteru budynku i jego najbliższego otoczenia). Kupując projekt dobrze jest zawczasu oszacować ich koszt, dzięki czemu unikniemy później przykrych niespodzianek.
Ruchome przeszklenia mogą mieć szerokość do 6,5 m, wysokość do 2,7 m i różny układ skrzydeł. Nieruchome mogą być jeszcze większe. Skrzydła rozwierane są stosowane z reguły w mniejszych modułach. Mają tę wadę, że otwierają się do środka, zabierając miejsce i utrudniając komunikację. Skrzydła szerokie przeważnie przesuwają się na bok, co z punktu widzenia użytkownika jest o wiele wygodniejsze. Systemy przesuwne są dziś bardzo dopracowane, umożliwiając lekkie i komfortowe otwieranie przeszkleń, ważących niekiedy nawet kilkaset kilogramów. Co ciekawe, te największe można wyposażyć także w automatykę.
Lepszą są okna otwierane czy montowane na stałe?
Planując w domu przeszklenia musimy zdecydować, które duże szyby zostaną zamontowane na stałe, a które będą się otwierały. Okna nieruchome na pewno będą tańsze, bo są pozbawione okuć i mają zwykle cieńszą ramę (można specjalnie zamówić grubszą, aby nie odbiegała szerokością od ramy w przeszkleniach ruchomych). Ich niewątpliwą zaletą jest także to, że przy tej samej powierzchni co otwierane drzwi będą miały lepszą izolacyjność termiczną i akustyczną. Duże okna montowane na stałe mogą zostać wykonane z jednej tafli szkła, co da jeszcze lepszy efekt wizualny. Pewnym problemem może być utrzymanie ich w czystości, zwłaszcza gdy znajdują się na wyższych kondygnacjach. Wówczas warto zdecydować się na szkło pokryte powłoką hydrofilową. Osadzające się na niej zanieczyszczenia będą rozpadały się pod wpływem słońca, zaś ich pozostałości zostaną spłukane przez deszcz. Szkło takie wymaga o wiele rzadszego mycia, ale ma też mniejszą od standardowej przejrzystość i nieco inną barwę.
Stolarka z PCV, drewna czy aluminium - która jest lepsza?
Profile w dużych przeszkleniach nie tylko muszą być wytrzymałe, bo waga pojedynczego, zwykle 3-szybowego modułu często dochodzi do 500 kg, ale też gwarantować odpowiednie parametry termiczne i akustyczne. Ponadto powinny pasować do charakteru domu, jego bryły i najbliższego otoczenia.
Aby wielkoformatowe przeszklenia wyglądały efektownie, powinny mieć jak najwęższe profile. Aluminium jest o tyle ciekawym materiałem, że umożliwia – przy tej samej lub nawet mniejszej szerokości ram – stosowanie przeszkleń w największych formatach (ma lepsze od drewna i PVC właściwości statyczne). Ponadto okna mogą mieć bardzo różne kształty, a systemy aluminiowe da się ukryć w przegrodach budynku, dzięki czemu są praktycznie niewidoczne – wówczas uzyskujemy efekt szklanej ściany. Jest to materiał lekki, nowoczesny, wytrzymały, bardzo sztywny, cechujący się dużą estetyką i posiadający dobre właściwości cieplne. Profile wykonane są z dwóch kształtowników, połączonych wkładką termiczną. Aluminiowa rama może być anodowana, pomalowana na dowolny kolor lub wykończona imitującą drewno okleiną. Jeśli przeszklenie takie zostanie właściwie wykonane i zamontowane, nie wymaga okresowej konserwacji.
Niezwykle popularne profile z PVC są o wiele tańsze, jednak mają mniejszą sztywność. Dlatego rzadko stosuje się je w większych przeszkleniach (nawet gdy mają stalowe wzmocnienia) bez dodatkowych podziałów wzmacniających całą konstrukcję. Mogą występować w różnych kolorach (najtańsze są białe) i wersjach wykończenia. Ich zaletą jest to, że nie wymagają zabiegów pielęgnacyjnych i nie niszczą się pod wpływem niekorzystnych warunków pogodowych.
Z kolei ramy z litego drewna (sosnowe, świerkowe, modrzewiowe, dębowe lub z gatunków egzotycznych), nie dość że są sztywne (plasują się pomiędzy aluminium, a PVC), to do tego wyglądają naturalnie i elegancko. Farby stosowane do malowania profili mogą być kryjące lub transparentne. Te drugie podkreślają naturalne usłojenie drewna. Największą wadą takich profili, oprócz stosunkowo wysokiej ceny jest to, że raz na kilka lat trzeba poddawać je zabiegom pielęgnacyjnym. Najbardziej narażone na niszczenie są okna znajdujące się od południa i zachodu, które dobrze jest co kilka lat oczyścić z łuszczącej się farby i pomalować na nowo.
Właściwości szyb stosowanych w dużych przeszkleniach
Duże szklane ściany lub drzwi prowadzące na taras wykonuje się najczęściej z trzech tafli bezpiecznego, hartowanego lub klejonego szkła. Trójwarstwowa budowa okna jest konieczna dla uzyskania odpowiednich parametrów izolacyjności termicznej. W przestrzeni między taflami szkła, oddzielonymi ramką dystansową, znajduje się argon, krypton lub ksenon – jeden z gazów szlachetnych poprawiających izolacyjność zespolonej przegrody w stosunku do zwykłego powietrza.
Sposoby otwierania i dodatkowe funkcje dużych przeszkleń
Skupmy się teraz na szerokich przeszkleniach prowadzących na taras. W przypadku konstrukcji 2- lub 3-modułowej, najczęściej otwiera się tylko jeden jej segment. Jeśli przeszklenie składa się z czterech części, zwykle ruchome są dwa kwartały znajdujące się pośrodku (skrajne moduły najczęściej montowane są na stałe i nie otwierają się).
- Tradycyjnym, lecz coraz rzadziej stosowanym dziś rozwiązaniem są systemy uchylne i uchylno- -rozwierane z ruchomym słupkiem o szerokości zwykle poniżej 2 m (dla dwóch skrzydeł) i wysokości do 250 cm.
- Coraz popularniejsze są natomiast różne wersje przeszkleń uchylno-przesuwnych (szerokość jednego skrzydła może dochodzić do 300 cm), które są wprawdzie droższe, ale też wygodniejsze, bo po otwarciu idą na bok, nie ograniczając miejsca w części dziennej domu.
- Ich odmianą są systemy podnoszono-przesuwne. Działają w ten sposób, że skrzydło po przekręceniu klamki unosi się kilka milimetrów w górę, zwalniając docisk uszczelek przylgowych. Teraz wystarczy lekko popchnąć je w bok, co skutkuje otwarciem się skrzydła (zachodzi na sąsiedni moduł). Aby zamknąć takie przeszklenie wystarczy przesunąć je do pozycji wyjściowej i opuścić klamkę. Skutkuje to opuszczeniem się skrzydła i jego zaryglowaniem.
- Przeszklenia mogą czasami składać się też w harmonijkę. Rozwiązanie takie stosuje się często w zabudowach ogrodów zimowych.
Zarówno drzwi rozwierane jak i przesuwne można doposażyć w przydatne elementy i systemy. W drzwiach rozwieranych przydaje się:
- stopniowanie uchyłu,
- rozszczelnienie zapewniające dopływ świeżego powietrza (przydatne zimą),
- ogranicznik otwarcia do 90 stopni,
- hamulec blokujący otwarte okno w dowolnej pozycji,
- klamka z kluczykiem
- zatrzask umożliwiający domknięcie drzwi od zewnątrz.
Jeśli w budynku jest wentylacja grawitacyjna, w oknach, drzwiach lub ścianach muszą znaleźć się też zapewniające dopływ świeżego powietrza nawiewniki. Najlepiej wybrać automatyczne – ciśnieniowe albo higrosterowane, które reagują na wzrost poziomu wilgotności w pomieszczeniu.
Decydując się na drzwi przesuwne, warto wybrać wersję z niskim progiem, którego wysokość nie będzie przekraczała 2 cm lub drzwi całkowicie bezprogowe, które są najwygodniejsze w użytkowaniu, bo mają próg zlicowany z poziomem podłogi (należy zawczasu umieścić takie rozwiązanie w projekcie domu). Drzwi bezprogowe znakomicie sprawdzają się zwłaszcza w przypadku dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych poruszających się na wózkach. W przypadku ciężkich, przesuwanych na bok skrzydeł dobrym rozwiązaniem może być doposażenie ich w automatykę. Napęd można skonfigurować z systemem inteligentnego domu i sterować nim na różne sposoby, także za pomocą pilota czy aplikacji znajdującej się w smartfonie.
Duże przeszklenia, zwłaszcza te znajdujące się od południa, mogą być przyczyną nadmiernego nagrzewania się pomieszczeń (zwłaszcza latem). Dlatego warto pomyśleć o rozwiązaniach ograniczających dopływ światła słonecznego do wnętrza domu. Dobrym pomysłem będą na pewno zewnętrzne rolety umieszczone w kasecie, markizy lub po prostu zadaszenie tarasu (rolety i markizy mogą być sterowane elektrycznie). Z kolei rolety i żaluzje montowane wewnątrz pomieszczeń bez wątpienia je zacienią i ochronią nas przed wzrokiem sąsiadów, ale tylko w niewielkim stopniu zapobiegną nagrzewaniu się domu. Jeśli jednak się na nie zdecydujemy, warto zastanowić się nad klimatyzacją, ewentualnie wentylacją mechaniczną z gruntowym wymiennikiem ciepła.
Tomasz Wojciuk
Fot. Aluplast/G-U Polska/Vetrex/MS więcej niż OKNA/
Komentarze