Polski system energetyczny opiera się ciągle na inwestycjach zrealizowanych w latach 60., 70. i 80 ubiegłego wieku. Efektem tego stanu jest znaczne zużycie infrastruktury, linii przesyłowych i osłabienie mocy wytwórczych, które w porównaniu z zaawansowanymi krajami UE produkują średnio o około 8-10% mniej energii elektrycznej.
Już dziś przerwy w dostawach na poziomie skumulowanym rocznym wynoszą w Polsce 300 minut. Dla porównania w Japonii ten czas wynosi jedynie 17 minut.
"Najczęstszymi przyczynami awarii są problemy technologiczne. Dodatkowo dają o sobie znać problemy pogodowe oraz sezonowość natężenia poboru mocy i wynikające z tego faktu przeciążenia" mówi Maciej Mączyński z firmy Schneider Electric.
"Piorun może wywołać przepięcia (tj. skoki napięcia ponad dopuszczalną wartość) we wszystkich obwodach elektrycznych - a więc w sieciach i instalacjach elektrycznych, w liniach telefonicznych, w instalacjach antenowych, a także w sieciach internetowych i TV kablowej i zniszczyć wszystkie urządzenia podłączone do tych instalacji. Skutecznym sposobem na uniknięcie strat spowodowanych wyładowania elektromagnetycznymi i wahaniami napięcia jest kilkupoziomowy system zabezpieczeń. Oprócz zwykłego uziemienia niezbędna jest listwa przeciwprzepięciowa" dodaje Maciej Mączyński.
Oprócz ochrony urządzeń trzeba zwrócić uwagę także na bezpieczeństwo danych gromadzonych na ich dyskach twardych. Zasilacz UPS może się okazać receptą na coraz częstsze blackout`y. Dodatkowo spełnia także funkcje listwy przeciwprzepięciowej - pozwala w chwili utraty zasilania, na podtrzymanie pracy urządzenia na tyle długo, aby zapisać dane i bezpiecznie zamknąć system.
Zapraszamy do zapoznania się z zakładką firmy Schneider Electric, która znajduje się tutaj.
źródło i zdjęcie: Schneider Electric
Komentarze