Zanim rozpocznie się układanie pokrycia, powinno się wykonać obróbki blacharskie, osadzone okna dachowe i zamontowane orynnowanie lub przynajmniej zamocowane rynajzy, czyli uchwyty podtrzymujące rynny.
Po tych wszystkich przygotowaniach można przybijać łaty, do których będzie mocowane pokrycie. Ich przekrój i rozstaw dobiera się do rodzaju i wymiarów elementów pokrycia, odstępu między krokwiami, a także kąta pochylenia połaci - zgodnie z zaleceniami producenta pokrycia dachowego, które zwykle są w dołączonej do materiałów uproszczonej instrukcji montażu. Warto z niej skorzystać, nawet jeśli zatrudnimy autoryzowanego wykonawcę, by móc kontrolować poprawność prowadzonych robót. Na dachach o mniejszym spadku elementy pokrycia trzeba układać z większym zakładem, a więc łaty mocuje się gęściej. Jeżeli pokrycie ma być układane na pełnym deskowaniu, to należy je wykonać z desek grubości 22-25 mm, płyt OSB lub sklejki wodoodpornej grubości 18-22 mm.
Deskowanie, do którego będzie bezpośrednio mocowane pokrycie dachu (np. gonty bitumiczne), powinno być wykonane z desek przynajmniej jednostronnie struganych i łączonych na pióro-wpust, aby powierzchnia poszycia była gładka - bez widocznych, szpecących dach nierówności. Poszycia arkuszowe (płyty MFP, OSB, sklejka) układa się w taki sposób, by złącza pionowe w kolejnych rzędach mijały się (jak spoiny w murze ceglanym), a do łączenia w poziomie używa się specjalnych spinek. Można też układać płyty z frezowanymi krawędziami, łącząc je na zakład tak, aby wrąb wyższej płyty opierał się na wrębie płyty umocowanej niżej.
oprac. Agnieszka Zygmunt
zdjęcie: OKPOL
Komentarze