Dach płaski vs spadzisty
Formalnie za dachy płaskie uznaje się zwieńczenia budynków o nachyleniu nie większym niż 12o czyli ok. 20%, ale najczęściej takie pokrycia układane są ze spadkiem 3-5 %. W efekcie dach taki obserwowany z poziomu gruntu staje się niewidoczny, a jego powierzchnia jest bezpieczna i wygodna do poruszania się osób.
Utworzenie spadku odbywa się na powierzchni konstrukcji stropowej najwyżej kondygnacji, dzięki temu pomieszczenia najwyższego piętra uzyskują płaskie przykrycie o pełnej wysokości na całej powierzchni, co zapewnia wygodę użytkowania i dużą swobodę w racjonalnej aranżacji wnętrz.
Jednak problemy użytkowe z płaskiego dachu może przysparzać sposób odprowadzenia wód opadowych, a przede wszystkim potencjalna konieczność usuwania grubych warstw śniegu, które mogą powodować nadmierne obciążenie konstrukcji dachowej.
Z kolei dachy spadziste przykrywające popularne poddasza użytkowe, przyczyniają się często do utworzenia pomieszczeń II kategorii kłopotliwych w użytkowaniu i wyposażeniu.
Historycznie pomieszczenia na poddaszach wykorzystywane były głównie jako gospodarcze (suszarnie, składy), a do celów mieszkaniowych przeznaczano je po adaptacji w starym domu, gdy nie było możliwości powiększenia powierzchni mieszkalnej w inny sposób.
Wykorzystanie takiego poddasza na cele mieszkaniowe stwarza bowiem wiele problemów związanych np. z utrudnioną wentylacją pomieszczeń, doświetlenia światłem naturalnym jak i potencjalnym zagrożeniem zawilgoceniem spowodowanym m.in. kondesacją pary wodnej czy przeciekami, a skosy dachowe utrudniają swobodne poruszanie się na całej powierzchni.
Jednak wybór formy dachu uzależniony jest od miejscowych regulacji prawnych jak i warunków klimatycznych.
Wiele miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (MPZP) zawiera zapisy o dopuszczalnej formie dachów na nowych budynkach, które określają czy dopuszczalna jest budowa domów z dachem płaskim, a w przypadku dachów spadzistych, o jakich kątach nachylenia połaci, a nawet rodzaju pokrycia.
Również w wydawanych indywidualnie warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (WZiZT) może pojawić się zapis dopuszczający jedynie budynki z dachem spadzistym. Oprócz tych ograniczeń unormowanych lokalnymi przepisami dość problematyczne będzie postawienie takiego domu w rejonach ze znacznymi opadami śniegu.
Utrzymująca się na dachu gruba pokrywa śnieżna okresowo rozmrażana i zamrażana stanowi dość znaczne obciążenie dla konstrukcji dachowej, utrudnia odprowadzenie wody w okresie roztopów sprzyja tworzeniu się niebezpiecznych sopli w przypadku orynnowania zewnętrznego.
Konstrukcje nośne dla dachów płaskich
Dachy płaskie mają najczęściej monolityczna konstrukcję żelbetową lub utworzoną z prefabrykowanych płyt otworowych, ale może też tworzyć ją płyta gęstożebrowa wykonywana na budowie. Na takiej powierzchni musi zostać utworzony spadek umożliwiający samoczynny spływ wody.
Zależnie od wielkości dachu i planowanego systemu odwodnienia ukształtowane nachylenie powinno być nie mniejsze niż 3 % i formowane jest jako dwustronne bądź „na kopertę”, skierowane na zewnątrz lub do środka budynku. Na tym etapie budowy istotne jest również wybór sposoby użytkowania, pokrycia i ocieplenia dachu.
W przypadku utworzenia na dachu powierzchni użytkowej w postaci „dachu odwróconego” nachylenia powierzchni jak i jej ukształtowanie dostosowane do planowanego systemu odwodnienia powinny być uformowane w warstwie stopowej w postaci np. korytka krawędziowe czy odpływów do odprowadzenia wewnętrznego wody opadowej.
Natomiast przy zastosowaniu tradycyjnego pokrycia z warstwą ociepleniową przykrytą powłoką hydroizolacyjną, do formowania nachylenia powierzchni można użyć zestawu skośnych termoizolacyjnych płyt styropianowych.
Zgodnie z aktualnymi wymaganiami przenikalność cieplna dachu nad pomieszczeniami ogrzewanymi nie może być większa niż 0,15 W/m2xK , co odpowiada grubości wymaganego ocieplenia na poziomie 20-25 cm zależnie od parametrów użytego materiału.
Tradycyjny układ warstw pokryciowych na dachu płaskim, gdzie izolacja cieplna osłonięta jest powłoką hydroizolacyjną ma istotną wadę - zasadnicza ochrona przeciwwodna, najczęściej w postaci papy nawierzchniowej narażone jest na bezpośrednie oddziaływanie czynników atmosferycznych jak i na uszkodzenia mechaniczne.
Wymaga też przeprowadzania okresowej renowacji odnawiającej powłokę bitumiczną. Oczywiście nie można takiego pokrycia wykorzystywać użytkowo, a prace konserwacyjne trzeba prowadzić z zachowaniem dużej ostrożności.
W nowych domach pokrycia dachów płaskich wykonuje się głównie w technologii „dachu odwróconego” polegającej na odwrotnej kolejności ułożenia warstw pokryciowych w porównaniu z metodą tradycyjną. W efekcie odpowiedzialna za szczelność dachu powłoka hydroizolacyjna umieszczana jest bezpośrednio na konstrukcji, a na niej kładzione ocieplenie i warstwa dociskowa lub użytkowa.
Rozwiązanie takie niezwykle skutecznie chroni izolację przeciwwodną przed uszkodzeniem czy starzeniem się, a odporne na wodę ocieplenie zapewnia dobrą ochronę przed stratami energii. Taki system pokrycia dachu płaskiego wymaga utworzenia obramowania w postaci murku - attyki, która zapobiega rozjeżdżaniu się warstw czy podrywaniu ich przez wiatr.
Odwodnienie dachu - z attyką czy bez?
Wybór formy obramowania dachu płaskiego uzależniony jest od planowanego sposobu odwodnienia jego powierzchni. W budynku zwieńczonych dachem o niewielkim spadku na zewnątrz i tradycyjnym układzie warstw termo- i hydroizolacyjnych, wzdłuż jego krawędzi tworzony jest wąski okap lub ozdobny gzyms, który pozwala na osadzenie tam rynien.
Funkcjonalnie, takie odwodnienie nie różni się od systemu instalowanego na dachach spadzistych, a rynny podłączane są do zewnętrznych rur spustowych. Stosowane niekiedy schowanie tych rur w warstwie ocieplenia nie jest dobrym rozwiązaniem, choć zabezpiecza je przed zamarzaniem.
Jednak wzdłuż linii ich zamontowania powstaje mostek cieplny, a w razie uszkodzenia konieczne będzie wycięcie pasa w ociepleniu, a ewentualne przecieki mogą wnikać pod elewację. Przy takiej formie orynnowania nie trzeba instalować odwodnienia awaryjnego, gdyż w razie niedrożności odpływu, woda przeleje się przez brzegi rynien.
Przy zastosowaniu odwodnienia powierzchniowego konieczne będzie tworzenie opaski wysuniętego ponad dach. Tworzy ją murek - attyka, która chroni warstwy dachowe przed oderwaniem czy zsunięciem, uniemożliwia spływ wody po elewacji, a w przypadku dachów użytkowych pełni funkcję barierki ochronnej.
Zależnie od sposobu wykorzystania i wielkości powierzchni dachu, spływ wody opadowej może odbywać się dzięki nachyleniu podłoża w stronę krawędzi lub też do jego środka.
Przy odprowadzeniu wody na zewnątrz obrysu dachu, podstawa attyki pozwala na utworzenie rynny wewnętrznej dzięki odpowiednio ukształtowanym i uszczelnionym obróbkom blacharskim.
W miejscach przewidzianych do zamontowania rur spustowych instalowane są specjalne kosze z wyprowadzeniem przechodzącym przez otwór w attyce i połączone z zewnętrznymi rurami spustowymi. Jako odwodnienie awaryjne montowane są dodatkowe przelotki, ale o podwyższonym poziomie odprowadzenia wody i wyprowadzone przez attykę z wylotem w formie rzygaczy.
Odwodnienie podciśnieniowe dachu
Duże powierzchnie dachu wymagają zapewnienia intensywnego odprowadzenia wód opadowych przez wewnętrzne rury spustowe. Jego funkcjonowanie możliwe jest dzięki zjawisku zasyfonownia układu rur odprowadzających, w których przepływ odbywa się cyklicznie, a siłę ssącą tworzy strumień wody płynący całym przekrojem rury dzięki wstępnemu zmagazynowaniu w poziomym odcinku orurowania.
Duża prędkość przepływu zapobiega zapychaniu się odpływów, a także zapewnia samoczyszczanie ścianek orurowania. Sterowanie napełnianiem odpływu odbywa się przez odpowiednie wpusty dachowe dostosowane do konkretnych warstw pokryciowych dachu.
Autor: Cezary Jankowski
Opracowanie: Aleksander Rembisz
Zdjęcia: Grupa Burkietowicz, Kessel, budujemydom.pl, Termo Organika, Kessel, Tomasz Rybarczyk, june66 / pixabay.com, stropy.pl/Konbet, Galeco dla budujemydom.pl
Komentarze