Układamy panele podłogowe

Pokrycia podłogowe w postaci paneli laminowanych lub warstwowych należą do najczęściej układanych posadzek, a niezwykle bogaty asortyment wzorów pozwala na dostosowanie ich do każdego wystroju wnętrza. Ich dodatkowa zaletą jest łatwość i szybkość montażu - nawet przy niewielkiej wprawie możemy samodzielnie położyć podłogę w pokoju w ciągu jednego popołudnia.

Układamy panele podłogowe

Na jakim podłożu można ułożyć panele?

Podłogowe panele laminowane i warstwowe można kłaść w pomieszczeniach, które nie będą narażone na długotrwałe zawilgocenia, zatem nie nadają się do pokrycia podłóg w łazience czy pralni jak i na zewnątrz budynku. Wykorzystywane są na tzw. pierwszy montaż w nowych budynkach jak i w starych domach.

Zależnie od przeznaczenia pomieszczenia panele laminowane dobieramy pod kątem odporności powłoki na ścieranie kierując się i tzw. klasą użytkowania od AC3 do AC5, a oba rodzaje paneli można kłaść na niskotemperaturowym ogrzewaniu podłogowym stosując odpowiednie podkłady zapewniające dobrą przewodność cieplną.

Podłożem pod panele mogą być niemal wszystkie rodzaje podkładów podłogowych pod warunkiem, że są dostatecznie równe i stabilne. Nadają się podłoża stare, zniszczone posadzki z pokryciem płytkami bądź wykładziną PCV, deskami, parkietem czy betonową szlichtą. Cienkie i z włókien syntetycznych wykładziny dywanowe można pozostawić pod warunkiem, że ułożone były na warstwie izolacji przeciwwilgociowej.

Podłoża betonowe trzeba zagruntować aby uniknąć pylenia podkładu i przenikania kurzu do pomieszczenia, a w przypadku świeżych jastrychów ich wilgotność nie może przekraczać 2% dla cementowych i 0,5% dla anhydrytowych.

Przy podkładach z desek na legarach należy zaplanować prostopadły do nich układ paneli, co zapewni większą sztywność pokrycia. Nierówności podkładu nie mogą przekraczać 2 mm na długości 2 - metrowej łaty przykładanej w wielu miejscach. Większe wgłębienia trzeba wyrównać materiałem odpowiednim dla rodzaju podłoża (zaprawą wyrównującą, szpachlówką do drewna), a wypukłości zeszlifować. Przy zastosowaniu grubszego podkładu dopuszczalne nierówności mogą być większe, ale nie większe niż 4 mm/m.

Panele laminowane kładzione są wyłącznie formie tzw. pływającej podłogi - bez związania z podłożem, poprzez np. klejenie, przybicie lub przykręcenie, co umożliwia ruchy pokrycia - tzw. „pływanie” - po podkładzie, w wyniku zmian wilgotnościowych czy temperaturowych.

Pokrycia takie układane są zawsze na warstwie poślizgowej w postaci folii czy innych podkładów i wymagają utworzenia szczelin dylatacyjnych szerokości 8-10 mm względem stałych elementów budynku (ścian, kominów, filarów itp.) oraz na styku z innymi posadzkami np. w drzwiach. W taki sam sposób mogą być również układane panele warstwowe choć również nadają się one do mocowania „na klej”.

Dobór potrzebnych materiałów

Planując samodzielne ułożenie paneli musimy rozplanować sposób ich montowania z uwzględnieniem ewentualnych utrudnień. Teoretycznie ich montaż powinien przebiegać bezodpadowo, ale w praktyce niewielka część materiału nie będzie nadawać się do wykorzystania. Zasadniczo panele powinny być układane prostopadle do ściany okiennej, dzięki czemu mniej widoczne będą połączenia kolejnych pasów pokrycia. Nie jest to jednak wymóg bezwzględny i można kłaść je innym kierunku, również skośnie.

Musimy natomiast dokładnie zmierzyć w kilku miejscach odległość między ścianami względem, których równolegle układane będą panele. Pozwoli to na określenie szerokości ewentualnego przycięcia pierwszego rzędu, aby utrzymać odpowiednią szerokość ostatniego rzędu oraz zaplanować dopasowanie do ułożenia we wnękach czy przy drzwiach. Przy skomplikowanym kształcie pomieszczenia musimy przewidzieć zakup większej ilości materiału o ok. 5 % niż wynika to ze zmierzonej powierzchni.

Oprócz paneli do ich ułożenia potrzebne będą materiały dodatkowe w postaci podkładów oraz listew. Wymagane zabezpieczenie przed wnikaniem wilgoci od strony podłoża - zwłaszcza przy układaniu na podłodze na gruncie czy nad piwnicą - zapewnia ułożenie folii izolacyjnej. Chroni ona również przed zawilgoceniem na skutek kondensacji pary wodnej na chłodnym podkładzie nad nieogrzewanym pomieszczeniem.

Płyta EKO podpodłogowa  wykonana ze sprasowanych włókien drzewnych. fot. Barlinek
Płyta EKO podpodłogowa  wykonana ze sprasowanych włókien drzewnych. fot. Barlinek

Do wyrównania podłoża jak i poprawy izolacji akustycznej pokrycia podłogowego wykorzystuje się różnego typu maty charakteryzujące się szczególnie korzystnymi cechami. Grube podkłady w formie płyt skutecznie likwidują nierówności podłoża i chronią przed rozchodzeniem się dźwięków uderzeniowych. Do standardowych wymagań wykorzystuje się głównie pianki rolowane o pofalowanej powierzchni.

W przypadku układania paneli na ogrzewaniu podłogowym stosuje się cienkie płyty komorowe bądź rozkłada podkład z tektury falistej. Dobrą izolację akustyczną zapewniają nawet cienkie maty z korka naturalnego bądź specjalne ciężkie podkłady mineralne wykorzystywane się również na ogrzewaniu podłogowy. Niezależnie od rodzaju podkładu układany jest on zawsze z łączeniem na styk (bez zakładki) i rozścielany sukcesywnie w miarę montowania kolejnych pasów paneli.

Maty z korka pod podłogi pływające. fot. www.deska-barlinecka.pl
Maty z korka pod podłogi pływające. fot. www.deska-barlinecka.pl

Podkłady w formie grubych płyt lepiej układać w rzędach skośnych do przebiegu paneli co zabezpiecza przed możliwością pokrywania się styku płyt podkładowych z linią łączenia paneli. Z kolei lekkie podkłady warto skleić punktowo taśmą samoprzylepną, co zapobiegnie ich wzajemnemu przesuwaniu podczas montowania pokrycia.

Ruszamy z montażem paneli

Zakupione panele przed ułożeniem powinniśmy sezonować przez co najmniej 2 dni w pomieszczeniu gdzie będą kładzione. Jest to szczególnie ważne w okresie zimowym, gdy zmrożony materiał trafia do ogrzewanego pomieszczenia i chłonie wilgoć z otoczenia. Paczki z panelami pozostawia się w fabrycznym opakowaniu rozkładając je luźno na podłodze. Po rozpakowaniu każdy panel trzeba dokładnie obejrzeć czy nie ma uszkodzeń, przebarwień czy wad powłoki.

Układanie paneli podłogowych wymaga zastosowanie klinów dystansowych przy ścianach. fot. Swiss Krono
Układanie paneli podłogowych wymaga zastosowanie klinów dystansowych przy ścianach. fot. Swiss Krono

Panele podłogowe układane są zawsze jako pokrycie pływające. Konieczne jest więc utworzenie odstępów dylatacyjnych od ścian, słupów i innych stałych elementów w pomieszczeniu. Odstępy te o szerokości 8-10 mm tworzy się przez rozmieszczenie klinów dystansowych co ok. 1 m. Kliny składane parami pozwalają na dopasowanie odstępu do nierówności ściany i powinny podpierać każdy panel w dwóch punktach w pobliżu końców. Po ułożeniu podłogi kliny oczywiście wyjmuje się.

W przypadku paneli z połączeniami wzdłużnymi które wymagają dobicia, pod klinem warto wstawiać podkładkę zabezpieczająca tynk przed uszkodzeniem. Na dużych powierzchniach, gdy długość jednego boku przekracza 8 m należy zastosować dylatację pośrednią - szczelinę między panelami przykrytą listwą maskująca.

Zależnie od rozmierzenia szerokości pomieszczenia pierwszy rząd paneli układamy bez ich zwężania lub przycinamy na szerokość umożliwiająca wstawienie ostatniego pasa o szerokości nie mniejszej niż 5 cm. Trzeba też uwzględnić ewentualną nierównoległość przeciwległych ścian i odpowiedni skorygować szerokość pierwszego rzędu.

Układanie paneli laminowanych na wcześniej przygotowanym podłożu. fot. Windmöller (marka Wineo)
Układanie paneli laminowanych na wcześniej przygotowanym podłożu. fot. Windmöller (marka Wineo)

Ostatni panel w rzędzie odpowiednio przycinamy, ale nie może być krótszy niż 40 cm. Jeśli jest inaczej to odpowiednio skracamy pierwszy panel w rzędzie. Odcięty kawałek ostatniego panelu zostanie wykorzystany jako pierwszy w drugim rzędzie, a złączenia wzdłużne paneli muszą być wzajemnie przesunięte w kolejnych rzędach o nie mniej niż 30 cm.

Sposób łączenia paneli zależy od konkretnych konstrukcji zamków, a jego opis powinien być zamieszczony w instrukcji montażowej opracowanej przez producenta. Łączenie poprzeczne paneli jest prawie zawsze takie same - po odchyleniu o 10-20 stopni i połączeniu zamków wystarczy opuścić panel dociskając go jednocześnie do pozostałych. Po zatrzaśnięciu zamka złącze powinno utworzyć równą i gładką powierzchnię bez widocznej i wyczuwalnej szczeliny.

Zróżnicowane są natomiast mechanizmy wykonania połączeń wzdłużnych i polegają one na dobiciu kolejnego panelu, złączeniu kolejnego pasa połączonych już wzdłużnie paneli lub zatrzaskowym złączu dociśniętym pionowo. W przypadku złączy dobijanych poszczególne rzędy muszą być blokowane klinem do ściany, a montaż ostatniego panelu w rzędzie wymaga użycia specjalnego dobijaka.

Deski warstwowe układane w postaci podłogi pływającej. fot. Wolfcraft
Użycie dobijaka podczas mocowania ostatniego elementu. fot. Wolfcraft

Wstawienie ostatniego rzędu paneli z reguły wymaga wzdłużnego ich przycięcia. Linię cięcia najłatwiej wyznaczyć po odwróceniu panelu na spodnią stronę i przyłożeniu piórem do ściany. Zaznaczamy ołówkiem punkty na brzegach pokrywające się z krawędzią już ułożonych paneli i po przesunięciu ich o szerokość szczeliny dylatacyjnej (8-10 mm) wykreślamy linię cięcia. Dostawienie ostatniego rzędu może wymagać użycia dobijaka, gdyż palce nie mieszczą się między panelem a ścianą.

Dopasowanie paneli w trudnych miejscach

Ułożenie paneli w progu otworu drzwiowego oraz dostosowanie do wystających z podłogi np. rur grzejnikowych wymaga odpowiedniego dopasowania elementów pokrycia. Wzdłuż zarysu ościeżnicy musi być utworzona szczelina dylatacyjna, co przy złożonym jej kształcie nie jest łatwe do wyrysowania. W przypadku ościeżnic drewnianych problem można rozwiązać poprzez podcięcie jej na wysokość pozostawiając niewielki luz nad panelami i odpowiednio przycięty panel wsuwamy pod ościeżnicę.

Przy ościeżnicach metalowych lub gdy nie chcemy skracać ościeżnicy, w odrysowaniu jej kształtu pomoże wzornik listkowy do kopiowania zarysów ustawiony tak na przycinanym panelu, aby utworzyć dylatację wzdłuż całego zarysu.

Powstałą szczelinę można zamaskować masą akrylową o dobranym kolorze. Kłopotliwe je też ułożenie paneli, gdy z podłogi wystają rury c.o. W wyznaczonym miejscu wiercimy otwory o średnicy większej o 10-15 mm niż rur i przecinamy do brzegu panelu. Po jego wstawieniu zamykamy wycięcie wklejając usunięty fragment.

Wykończenie posadzki listwami

Ułożona podłoga wymaga zamontowania listew przypodłogowych, które przykryją też szczeliny dylatacyjne. Zależnie od rodzaju listew różny jest sposób ich zamontowania, ale zawsze mocujemy je wyłącznie do ściany, a nie do podłogi. Łatwe w montażu są listwy z PCV, które składają się z dwóch części - stopki przykręcanej do ściany i nakładki maskującej.

W listwach przypodłogowych można prowadzić instalację elektryczną. fot Windmöller (marka Wineo)
W listwach przypodłogowych można prowadzić instalację elektryczną. fot Windmöller (marka Wineo)

Do zakrycia naroży i zakończeń wykorzystuje się ozdobne kształtki. Listwy drewniane i drewnopochodne montowane są najczęściej na osadzonych w ścianie zaczepach, co umożliwia ich łatwe zdemontowanie np. podczas malowania ścian.

W drzwiach czy w miejscach, gdzie stykają się różne rodzaje pokryć podłogowych musimy wstawić listwy maskujące, które jednocześnie przykrywają niezbędną dylatację i zapewniają możliwość swobodnego przesuwania się paneli.

Listwy takie osadzane są kołkami rozporowymi do podłoża, a mocowanie jest niewidoczne. Listwy mogą być układane na styku pokryć o jednakowych poziomach lub przy różnicy wysokości do ok. 15 mm. Montaż listew jest bardzo prosty - po przycięciu na potrzebna długość, w podłożu wierci się otwory pod kołki, a po wprowadzeniu łbów wkrętów w rowek listwy i rozsunięciu według rozstawienia kołków, równomiernie wbija się mocowania uderzając w wierzch listwy poprzez drewniany klocek.

autor: Cezary Jankowski

opracowanie: Aleksander Rembisz

zdjęcia: Windmöller (marka Wineo), Swiss Krono, Wolfcraft, Barlinek S.A., www.deska-barlinecka.pl

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT