EnduraLED przypomina kształtem tradycyjną. Szklana bańka została zastąpiona plastikową, podzieloną na 3 segmenty. Pomarańczowa obudowa rozprasza emitowane światło i nadaje mu ciepłą barwę. Temperatura barwy światła wynosi 2700K - mieszcząc się w zakresie "ciepłej bieli". Dzięki temu różnica między żarówką EnduraLED a tradycyjną jest dla oka niemal niewidoczna. Szacowana żywotność nowej żarówki wynosi 25000 godzin pracy. Możliwe jest też wykorzystanie EnduraLED w domowych instalacjach ze ściemniaczami oświetlenia.
Jednocześnie naukowcy z działu badawczego firmy Philips opracowali pierwszy moduł diod OLED (Organic Light Emitting Diode), który może być zasilany bezpośrednio z domowej instalacji elektrycznej 230V. Pozwala to pominąć dodatkowe układy zasilające i uprościć zabudowę paneli OLED. Dzięki temu urządzenia znajdą szersze zastosowanie.
Podobnie jak diody LED, diody OLED to bardzo wydajne źródła światła, oferujące dobre parametry przy niewielkich wymiarach. Przewaga diod OLED polega na emitowaniu światła większą powierzchnią. Dzięki płaskości i elastyczności diod OLED, możliwe jest ponadto tworzenie źródeł światła w szerokiej gamie kształtów i rozmiarów.
Do tej pory jednak diody OLED wymagały zasilania niskim napięciem stałym. Zasilany prądem zmiennym moduł stworzony przez Philipsa może być jednak podłączony wprost do typowego domowego gniazdka 230V.
Połączyliśmy autorskie technologie łączenia i upakowania aby stworzyć ten egzemplarz pokazowy. Pojawiają się już pierwsze moduły LED zasilane prądem zmiennym. Nasz prototyp to przełomowy krok w kierunku podobnej ewolucji w dziedzinie OLED - komentuje dr Dirk Hente z Philips Research.
źródło i zdjęcie: energetyka.xtech.pl
Komentarze