Każda część napisana została przez innego specjalistę, zgodnie z jego kompetencjami i doświadczeniem. Choć rozdziały są wobec siebie komplementarne, każdy z nich stanowi oddzielny esej. Raport stanowi olbrzymi zasób wiedzy o klimacie i energetyce odnawialnej. W raporcie przedstawiono przyczyny zmian klimatu i potencjalne skutki, ale również: polską i europejską politykę klimatyczną, instrumenty polityki klimatycznej UE, źródła emisji zanieczyszczeń powietrza w Polsce, odnawialne źródła energii w skali prosumenckiej, jak i dla energetyki wieloskalowej, efektywność energetyczna, ślad węglowy.
W ramach projektu zostały przeprowadzone badania opinii publicznej. Z badań opinii publicznej wynika, że Polacy już są przekonani o tym, że polityka klimatyczna jest potrzebna. Wolą odnawialne źródła energii od węgla i uważają, że warto wspierać efektywność energetyczną. Blisko połowa z nas obawia się jednak, że Polski nie stać na politykę klimatyczną i że może nam się nie udać powstrzymanie globalnego ocieplenia. Ten raport sugeruje, że nie możemy się poddawać, że alternatywna, niskoemisyjna ścieżka rozwoju ma sens oraz że polityka klimatyczna UE powinna być postrzegana jako nasza szansa na innowacyjny rozwój, a nie zagrożenie. W raporcie zaprezentowano scenariusze rozwoju OZE w Polsce.
Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda przygotowali globalne analizy (uwzględniono w nich także Polskę), w których badano możliwości realizacji wszystkich, w tym także cieplnych i transportowych, potrzeb energetycznych dzięki energii z bezemisyjnych źródeł wiatrowych i słonecznych z niewielkim udziałem energii wodnej i geotermalnej. Wykluczono przy tym paliwa stałe. Uczeni wykazali, że całkowite przejście na OZE w Polsce byłoby możliwe już w 2050 roku i przyniosłoby 94 tys. miejsc pracy do obsługi nowej energetyki oraz 110 tys. kolejnych przy wytwarzaniu urządzeń i ich instalacji. Największy wkład wniosłyby lądowa i morska energetyka wiatrowa (odpowiednio 43% i 23%) oraz energetyka słoneczna fotowoltaiczna, w tym farmy słoneczne (12%), słoneczna energetyka przemysłowa (prosument biznesowy 10%) i fotowoltaika na domach mieszkalnych (5%).
Taki miks energetyczny sprawiłby, że koszt energii wynosiłby poniżej 10 centów amerykańskich za 1 kWh, czyli mniej niż energia z systemu opartego na węglu. Na urządzenia do przetwarzania odnawialnych zasobów energii w energię użytkową należałoby przeznaczyć mniej niż 2,5% powierzchni kraju, a zdecydowana jej większość byłaby użytkowana wielofunkcyjnie (pod realizację różnych celów, nie tylko energetycznych). Na przykład instalacje fotowoltaiczne mogłyby być umieszczane na konstrukcjach wyniesionych ponad powierzchnię ziemi (uprawnej lub wykorzystywanej w inny sposób) i w ten sposób chronić glebę przed wysychaniem oraz błyskawiczną ucieczką wód opadowych. Rozwój OZE pozwala zatem nie tylko na zwiększenie skuteczności ochrony powietrza, w tym eliminację niskiej emisji, lecz także na ochronę wód przed oddziaływaniem energetyki węglowej, nawadnianiem itp.
Instytut Energetyki Odnawialnej w publikacji [R]ewolucja energetyczna dla Polski - Scenariusz zaopatrzenia Polski w czyste nośniki energii w perspektywie długookresowej (wydanie II zmienione) przygotował alternatywny scenariusz rozwoju polskiej energetyki do 2050 roku. Scenariusz w swoich założeniach jest mniej rewolucyjny niż powyższy, przygotowany przez Uniwersytet Stanforda. Zakłada on stopniowe odchodzenie od energetyki węglowej na rzecz energetyki odnawialnej.
źródło i zdjęcie: IEO
Komentarze