Włamywaczom wstęp wzbroniony!
Kwestią, która spędza sen z powiek właścicielom domów (głównie tych wolnostojących), są włamania. Szczególnie zaniepokojeni są ci, którzy ze względu na codzienne obowiązki, pozostawiają domy puste przez całe dnie.
Jak zabezpieczyć swoje mienie przed włamywaczami?
Przede wszystkim zainwestować w solidne, antywłamaniowe drzwi oraz bramy garażowe, wyposażone w specjalistyczne systemy zamków. Nie łudźmy się, że wszyscy złodzieje "kulturalnie" wchodzą przez drzwi. Koniecznie trzeba pomyśleć o oknach i zainstalować rolety antywłamaniowe bądź wymienić szyby na te specjalnie wzmocnione, trudne do zbicia.
Coraz częściej wybieranym zabezpieczeniem są też systemy alarmowe. Dla zwiększenia bezpieczeństwa swojego i swoich bliskich warto pójść krok dalej i wyposażyć swój dom w sprzęt na miarę XXI wieku. Marzenia o systemie, który pozwoli Ci na inteligentne, zdalne zarządzanie mieszkaniem są na wyciągnięcie Twojej ręki! Możesz (bezpośrednio bądź posługując się pilotem) inteligentnie sterować wszystkimi wewnętrznymi elektroinstalacjami budynku, jak choćby oświetleniem, ogrzewaniem, alarmem czy roletami antywłamaniowymi, czy specjalistycznymi czujnikami (ruchu, gazu, tlenku węgla etc.).
A jeszcze gdyby tak móc centralnie sterować multiłącznikami w poziomu osobistego tabletu czy komputera... Wyłączyć światło w łazience, zasunąć rolety na poddaszu, zaplanować i zaprogramować temperaturę ogrzewania na czas własnej nieobecności... – a to wszystko leżąc sobie wygodnie we własnym łóżku... To nie marzenia, to dziś jest naprawdę realne!
Cichy zabójca w Twoim mieszkaniu
Sezon grzewczy to czas, kiedy nawet w domowym zaciszu może być niebezpiecznie. Mimo licznych akcji ostrzegawczo-informujących "cichy zabójca" – tak zwany czad – każdego roku truje tysiące osób. Nie możesz pozwolić na to, by zaatakował także Twoich bliskich! Regularne kontrole systemu ogrzewania mogą nie wystarczyć, dlatego najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zamontowanie czujnika bezbarwnego i bezwonnego tlenku węgla.
Ze statystyk Państwowej Straży Pożarnej wynika z kolei, że z roku na rok rośnie liczba wyjazdów do pożarów obiektów mieszkalnych. O nieszczęście, jakim jest pożar, niestety, nie jest trudno. Najważniejsze, by szybko wykryć zagrożenie – pomóc w tym może czujnik dymu, który powiadomi nas o poważnym niebezpieczeństwie oraz o (z pozoru błahym!) przypaleniu potrawy, które przydarzyć może się każdemu z nas.
Uwaga, dzieci!
Każdy, kto posiada dzieci, wie, jak wiele niebezpieczeństw czyha na nie w domowych pieleszach. Zwoje kabli, niezabezpieczone kontakty elektryczne, strome schody, toksyczne środki chemiczne – to tylko niektóre z zagrożeń, na jakie każdego dnia może natknąć się Twoje dziecko. Najlepszym "zabezpieczeniem" przed domowymi wypadkami jest niespuszczanie dzieciaka z oczu, choć i to nie gwarantuje stuprocentowego bezpieczeństwa. Warto zatem wspomóc się kilkoma niezbędnymi gadżetami, które razem z Tobą dbać będą o Twojego malucha. Obowiązkowo zaopatrzyć trzeba się w zabezpieczenia do szafek, które uniemożliwią dziecku ich otworzenie czy w piankowe osłonki na kanty mebli. Jeżeli posiadamy schody lub kominek koniecznie należy zamontować barierki zabezpieczające. Prawdziwym zagrożeniem są jednak gniazdka elektryczne. Montując takie, warto wybrać te z uziemieniem. Dziurki kontaktów niezwykle interesują małych odkrywców, dlatego dla zwiększenia ich bezpieczeństwa można założyć certyfikowane (koniecznie!) gniazdka z przesłonami torów prądowych, które uniemożliwiają włożenie czegoś innego niż wtyczka do wejścia gniazda, bądź też zastosowanie zatyczki gniazda, wyjmowanej za pomocą specjalnego klucza. Niebezpieczne kable wijące się w pomieszczeniach warto uporządkować – schować za trudnym do przesunięcia meblem, a do prądu podłączyć za pośrednictwem przedłużacza z przełącznikiem.
Bezpieczeństwo na medal
Decydując się na specjalne środki bezpieczeństwa oraz urządzenia, które mają je gwarantować, nie warto oszczędzać. Budując czy remontując dom, szczególnie jeżeli wymieniana jest tak zwana "elektryka", lepiej zdecydować się na puszki, kable, odgałęźniki czy transformatory z wyższej półki i odpowiednimi certyfikatami. Z prądem nie ma żartów!
– "Certyfikat uprawniający do oznakowania produktu znakiem bezpieczeństwa daje nam pewność, że wybieramy sprzęt, który jest w stu procentach bezpieczny" – twierdzi specjalista ds. promocji Beata Pandel z Ospel.pl.
– "Szczególnie ważne jest to w przypadku osprzętu elektrycznego. Słabej jakości akcesoria są nie tylko mniej trwałe, lecz przede wszystkim zagrażają nam i naszym mieszkaniom: mówię tu o porażeniach prądem, poparzeniach, zwarciem instalacji skutkującym pożarem, a w najlepszym wypadku uszkodzeniem podłączonych urządzeń" – przestrzega ekspert.
źródło i zdjęcia: Ospel SA
Komentarze