Wymiana grzejników może być prosta
Z pewnością wielu z nas przeraża myśl o remoncie – kurz, brud i zamieszanie. Jednak wymiana grzejników na aluminiowe jest bardzo opłacalna i warta wysiłku. Co najważniejsze, może być też zupełnie prosta, jeśli postawimy na właściwe rozwiązania.
Grzejniki aluminiowe z dolnym podłączeniem umożliwiają łatwy montaż nowego grzejnika w miejscu starego. Opatentowany projekt, jaki ma swojej ofercie marka KFA Armatura sprawia, że wymiana nie tylko nie jest kłopotliwa, ale również efekt końcowy jest bardziej atrakcyjny wizualnie, bo ze ściany znikają rury.
Rozwiązanie to jest dostępne w czterech różnych wariantach: prawe lub lewe, a także o podłączeniu prostym lub kątowym – każde o standardowym rozstawie przyłączy 50 mm. Wykorzystując taki grzejnik sprawnie wstawimy go w miejsce obecnego i będziemy mogli cieszyć się oszczędnościami.
Co ważne, grzejniki aluminiowe KFA Armatura można łączyć z instalacją z rurami miedzianymi, co ma znaczenie w starszych budynkach. Choć co do zasady aluminium w reakcji z miedzią może podlegać korozji, to odpowiednie zabezpieczenie podczas produkcji całkowicie eliminuje ten problem.
Proces anaforezy stosowany przez KFA Armatura sprawia, że grzejniki aluminiowe tej marki są dobrze zabezpieczone przed niszczycielskim działaniem korozji i nie ma ryzyka utraty szczelności, nawet w przypadku połączenia z instalacjami miedzianymi.
Teraz dla jeszcze większej wygody instalatorów w ofercie KFA Armatura pojawiły się gotowe zestawy dolnozasilane o różnej ilości członów (od 4 do 12). Nie trzeba więc samodzielnie skręcać zestawów, można zamówić je już gotowe.
Z grzejnikiem aluminiowym oszczędzasz
Na początek wodę. W grzejniku aluminiowym 10-członowym płynie zaledwie 3 litry wody to znacznie mniej niż potrzebują grzejniki żeliwne lub stalowe grzejniki płytowe podobnych rozmiarów.
Dodatkowo energię, bo grzejnik aluminiowy jest znacznie lżejszy niż grzejnik stalowy o tej samej mocy grzewczej więc szybciej się nagrzewa i oddaje energię cieplną. Oszczędzamy energię, płacimy mniejsze rachunki i mamy wyższy komfort cieplny.
Jeszcze więcej oszczędności
Zaraz po oszczędnościach energetycznych warto wymienić inne benefity finansowe: grzejniki aluminiowe KFA Armatura mają do 20 lat gwarancji, co w przeliczeniu na rok użytkowania daje nawet o połowę niższą cenę niż w przypadku grzejników stalowych o 10-letnim okresie gwarancyjnym.
Warto wziąć to pod uwagę, bo to również oszczędność nerwów. Jeśli wiemy, że producent oferuje długi okres gwarancyjny, możemy spać spokojnie.
Liczy się komfort cieplny
Grzejniki mają przede wszystkim grzać, prawda? Aluminium to materiał, który szybko się nagrzewa i oddaje energię cieplną, dzięki czemu grzejnik aluminiowy nagrzewa się kilka razy szybciej niż grzejnik stalowy płytowy lub żeliwny o podobnej mocy i aż kilkanaście razy szybciej niż w przypadku ogrzewania podłogowego.
Grzejniki wykonane z połączenia stopów aluminium lepiej przewodzą ciepło niż grzejniki stalowe.
Niezależnie od tego czy postawimy na grzejnik aluminiowy czy stalowy pamiętajmy, że na komfort cieplny duży wpływ mają również głowice termostatyczne, które zapewniają wygodniejsze sterowanie temperaturą grzejników.
Wygląd też ma znaczenie
Aluminiowy grzejnik dostępny od ręki w różnych kolorach i kształtach. Bez problemu wybierzesz idealny grzejnik, który będzie pasował do różnych stylów aranżacyjnych: od całkiem klasycznego, przez skandynawską prostotę, aż do wyrazistych projektów loftowych.
Klasyczny biały grzejnik sprawdzi się w wielu wnętrzach, wersja grafitowa grzejników KFA Armatura, o ciekawej fakturze to dobry wybór do wnętrz loftowych, natomiast czarne modele tej marki będą idealne do projektów nowoczesnych.
A dla odważnych i ceniących nieszablonowe rozwiązania doskonałym wyborem będzie grzejnik ADR 500 w kolorze miedzianym.
Podsumowując: co zrobić by zaoszczędzić wodę i energię i stworzyć ekonomiczny dom? Odpowiedź jest tylko jedna – wymienić swój grzejnik na aluminiowy marki KFA Armatura.
A więcej informacji o grzejniku aluminiowym znaleźć można na stronie internetowej producenta.
źródło i zdjęcia: KFA Armatura
Komentarze