Natężenie i ukierunkowanie światła należy dostosować do charakteru wykonywanych czynności. Można przyjąć, że podstawowe oświetlenie pomieszczeń mieszkalnych wymaga zainstalowania sumarycznie ok. 100 W mocy tradycyjnych żarówek na każde 10 m² powierzchni. Przy korzystaniu z innych źródeł światła, łatwiej posłużyć się emitowanym przez nie strumieniem świetlnym wyrażonym w lumenach (lm), podawanym na opakowaniu lampy. Strumień światła o wartości 1500 lm odpowiada emisji światła przez 100-watową żarówkę.
Oświetlenie wewnętrzne - ogólne
Instalowane jest najczęściej w formie lampy sufitowej (wiszącej lub plafonu) ulokowanej na środku pokoju, która powinna równomierne oświetlać całe pomieszczenie miękkim, ciepłym strumieniem. Taki efekt uzyskuje się dzięki rozproszeniu światła przez klosze i odbiciu światła od sufitu. Włączanie oświetlenia zapewniają łączniki usytuowane na ścianie przy drzwiach do pomieszczenia. Można je zastąpić ściemniaczem, którym reguluje się natężenie światła.
Jako uzupełnienie oświetlenia ogólnego montuje się kinkiety ścienne, doświetlające wnętrze lub podświetlające obrazy, oraz lampy podłogowe przydatne do czytania czy mniejsze - ustawiane na komodzie, dekorujące wnętrze i tworzące przytulny klimat.
Oświetlenie wewnętrzne - robocze
Tego typu lampy służą do oświetlenia miejsca pracy. Nie mogą oślepiać i powodować powstawanie cieni. Do czytania i prac ręcznych zazwyczaj wykorzystuje się podłogowe lampy stojące z nieprzezroczystym kloszem. W kuchni, do oświetlania blatu roboczego sprawdzą się punkty świetlne, świetlówki rurowe lub żarówki liniowe zawieszone pod szafkami.
W łazience natomiast - lampy umieszczone z boku lustra lub nad nim. W pokoju dziecka i w gabinecie konieczne są lampki stojące na biurku, najlepiej z regulowaną wysokością ramienia.
Oświetlenie wewnętrzne - dekoracyjne
Oświetlenie ozdobne instalowane jest przeważnie jako punktowe lub liniowe. Obecnie do tego celu najczęściej służą źródła LED, jako najbardziej energooszczędne i nie powodujące nagrzewanie się lamp, jak to się dzieje w przypadku halogenów.
Te niskonapięciowe (12 V) wymagają zamontowania transformatora obniżającego napięcie, na który trzeba przewidzieć mało wyeksponowane miejsce.
Joanna Dąbrowska
fot. otwierająca: Spotline
Komentarze