Mała architektura ogrodowa
Pojęcie to odnosi się do drobnych budowli ogrodowych i niektórych akcesoriów, a w szczególności dotyczy altan, pergoli, trejaży, mostków, murków oporowych, kaskad, grilli stacjonarnych oraz szeregu mniejszych obiektów, takich jak ławki, rzeźby, fontanny czy latarnie.
Mianem małej architektury czasem określa się również nawierzchnie utwardzone oraz oczka wodne i strumyki. Część z tych obiektów służy jedynie do ozdoby i uatrakcyjnia ogród, inne sprawią, że staje się on bardziej funkcjonalny. Szeroki wybór akcesoriów znajdziemy w centrach ogrodniczych, możemy też pokusić się o samodzielne wykonanie ogrodowych ławek, pergoli czy altany.
Przemyślany wybór
Mała architektura ogrodowa to spory wydatek, a rozmaitość produktów jest ogromna. Aby mieć pewność, że poszczególne obiekty będą do siebie pasować, a także do charakteru ogrodu oraz do bryły i elewacji domu, warto uwzględnić je w projekcie zagospodarowania ogrodu i przed posadzeniem roślin wypełnić przestrzeń elementami małej architektury.
Pamiętajmy, że nowoczesna architektura budynku nie zawsze idzie w parze z tradycyjnymi, półkolistymi pergolami czy wiklinowymi fotelami. Unikajmy też różnorodności materiałów, z których mogą być wykonane elementy małej architektury ogrodowej.
Kamień, klinkier i drewno wyglądają naturalnie i szlachetnie, w przeciwieństwie do niektórych plastikowych donic, figurek czy mebli. Najczęściej stosowanym, ale też niezbyt trwałym materiałem jest drewno. Stosuje się też metal, ceramikę, a nawet szkło.
Oprócz wyglądu małej architektury ważna jest jej funkcjonalność. Rzeźby, fontanna czy zegar słoneczny to elementy czysto ozdobne. Jeśli jednak planujemy urządzać w ogrodzie przyjęcia, dobrze zastanówmy się nad wielkością altany czy sposobem urządzeniem miejsca na ognisko z ławeczkami.
Zgodnie z prawem
Budowa elementów małej architektury na działce prywatnej nie wymaga uzyskania pozwolenia. Nie trzeba też zgłaszać zamiaru ich budowy w starostwie. Należy jednak wiedzieć, że nie wszystkie budowle potocznie nazywane małą architekturą są nią w świetle prawa. Według prawa budowlanego do małej architektury należą kapliczki, figury i posągi, piaskownice, huśtawki, śmietniki, wodotryski, strumyki, murki, pergole czy grille.
Altany i oczka wodne są budowlami, więc planując ich wykonanie, pamiętajmy, że:
- na budowę altany o powierzchni większej niż 10 m² musimy uzyskać pozwolenie (co wiąże się zawsze z koniecznością wykonania projektu budowlanego). W przypadku mniejszej - wystarczy zgłoszenie w starostwie zamiaru budowy, ale pod warunkiem, że powierzchnia działki to minimum 500 m² i planujemy nie więcej niż jedną altanę na każde 500 m²;
- oczka wodne o powierzchni powyżej 30 m² wymagają uzyskania pozwolenia na budowę, a w przypadku mniejszych zbiorników wystarczy dokonać zgłoszenia zamiaru budowy co najmniej 30 dni przed rozpoczęciem prac i jeżeli w tym czasie urząd nie wyrazi sprzeciwu, można przystąpić do budowy.
Meble ogrodowe
Mebli ogrodowych mamy na rynku całe mnóstwo i z pewnością znajdziemy coś dla siebie - do siedzenia, huśtania się, a nawet leżenia. Do wyboru są zestawy niewielkie oraz dla kilkuosobowej rodziny. Ceny - na każdą kieszeń: od umiarkowanych po równowartość dobrej kanapy do salonu.
Co znajdziemy na rynku?
Najbardziej powszechne są meble ogrodowe z drewna, wikliny, metalu i plastiku, a także z połączeń tych materiałów. Ostatnio popularne stały się meble z tworzyw syntetycznych, imitujących materiały naturalne.
Drewniane. Meble ogrodowe najczęściej wykonuje się z drewna krajowego - sosny i świerku. Do ich wyrobu stosowane jest też drewno dębu, grabu, buka, topoli, olszyny i robinii akacjowej oraz trwalsze, ale i droższe - eukaliptusowe lub tekowe (zawierają dużo substancji oleistych i kwasu krzemowego, dzięki czemu są nienasiąkliwe). Meble drewniane są ciepłe w dotyku i pasują do każdego ogrodu.
Z wikliny i rattanu. Ich zaletą jest lekkość i naturalny wygląd. Wiklina może być w naturalnym kolorze lub barwiona. Meble z rattanu, w przeciwieństwie do wiklinowych, nie trzeszczą w czasie użytkowania. Zarówno jednych, jak i drugich nie należy ustawiać blisko źródeł ciepła - np. obok gorącego grilla, bo przesuszone stają się kruche.
Plastikowe. Są lekkie i łatwe do utrzymania w czystości, nienasiąkliwe i nie trzeba ich impregnować. Wiele modeli łatwo złożyć lub rozłożyć na części na czas przechowywania. Meble z tworzywa z czasem mogą się odbarwić. Nie można też ustawiać ich blisko źródła ciepła, bo mogą się odkształcać. Doskonale pasują do nowoczesnych i minimalistycznych ogrodów.
Z tworzyw syntetycznych (np. technorattan) imitujących materiały naturalne. Doskonale imitują meble wiklinowe i rattanowe. Mają wszystkie zalety naturalnych surowców, ale nie mają ich wad. Można zostawić je na zimę na dworze i nie trzeba ich konserwować. Jedynym mankamentem jest wysoka cena.
Metalowe. Należą do najbardziej wytrzymałych. Są zimne, ale łatwo je "ocieplić" przytulnymi poduszkami, co też rozwiąże problem ich nadmiernego nagrzewania się w pełnym słońcu. Meble żeliwne są ciężkie, a więc i stabilne, co bardzo się liczy podczas użytkowania na zewnątrz. Rzadziej stosuje się lżejsze meble z aluminium.
Świadomy zakup Kupując meble ogrodowe, przede wszystkim zwróćmy uwagę, czy:
- są wygodne, mają regulowane oparcia i w przypadku stołów - otwory na parasole;
- są stabilne i lekkie, aby łatwo można je było przenosić;
- dają się składać oraz ile miejsca zajmują po złożeniu;
- są zabezpieczone przed deszczem, wilgocią, wysoką temperaturą i słońcem, czy może wymagają konserwacji (jeśli tak, to jakiej);
- łatwo jest zdjąć pokrowce i czy można je prać;
- pasują do stylu ogrodu i budynku.
Jak dbać o meble?
Meble drewniane - w sprzedaży są zarówno meble wykończone, jak przeznaczone do samodzielnego zabezpieczenia. Najlepiej kupować meble z drewna zaimpregnowanego ciśnieniowo, bo jest ono nasycone impregnatem na całym przekroju. Meble drewniane powinny być przechowywane w suchym pomieszczeniu i raz na kilka lat zabezpieczane impregnatami, lakierobejcami, olejami lub farbami kryjącymi (dotyczy to także tych zabezpieczonych przez producenta).
Specjalnej ochrony nie wymagają jedynie meble z drewna egzotycznego, które na zimę mogą pozostać w ogrodzie (ale warto je wtedy przykryć wodoodpornymi pokrowcami, które przepuszczają powietrze). Jeśli mimo regularnej konserwacji zostaną zaatakowane przez pleśnie, należy je przemyć roztworem chloru. Warstwę głębszych uszkodzeń usuwa się mechanicznie papierem ściernym, następnie myje ciśnieniowo i pokrywa olejem.
Meble z wikliny i rattanu - warto je przechowywać w miejscu zadaszonym i zacienionym, bo pod wpływem wody, słońca i mrozu szybciej niszczeją. Jeśli nie są polakierowane, można je myć wodą z sokiem z cytryny (cztery łyżki na litr wody), co uchroni materiał przed matowieniem.
Meble z tworzywa sztucznego - podobnie jak meble z drewna tekowego, zimą mogą pozostać na zewnątrz. Myjemy je detergentami bez dodatku substancji ściernych. Nabłyszczanie woskiem z filtrem UV ochroni meble przed matowieniem (wosk rozprowadza się szczotką lub pędzlem, a po godzinie zabieg się powtarza).
Stalowe elementy mebli - powinny być zabezpieczone przed wilgocią - pomalowane proszkowo, oksydowane, ocynkowane, chromowane lub powleczone plastikiem.
Wszystkie meble przed schowaniem należy dokładnie oczyścić lub umyć, a następnie osuszyć. Jeśli miejsca do przechowywania jest niewiele, lepiej wybierać meble, które łatwo składać albo takie, które ustawia się jeden na drugim.
opr.: Małgorzata Kolmus
zdjęcie wprowadzające: Calamus Rotan
Komentarze