Nie tylko odświeżamy elewację.
Odmienna budowa ścian zewnętrznych domów stawianych z bali czy też w systemie szkieletowym w porównaniu do konstrukcji murowanych, sprawia, że w inny sposób będziemy musieli przeprowadzić remont bądź wymianę elewacji. Zakres prac będzie oczywiście zależał od tego czy zadowolimy się jedynie odświeżeniem powierzchni czy też zechcemy zmienić materiał elewacyjny i ewentualnie poprawić ocieplenie. Przed remontem elewacji warto wymienić również okna i drzwi, jeśli nie spełniają one obecnych wymagań ciepłochronności lub są w złym stanie. Odłożenie wymiany na później sprawi, że trudniej będzie ją przeprowadzić i estetycznie wykończy wokół nich elewację. Jeśli okapy dachu są tylko nieznacznie wysunięte poza obrys domu, warto pomyśleć o ich przedłużeniu, zwłaszcza w przypadku planowania ułożenia dodatkowej izolacji cieplnej ścian. Wymaga to jednak przedłużenia połaci dachowej tworzącej okap, który powinien wystawać przynajmniej na 40 -50 cm, a takie rozwiązanie zabezpiecza elewację przed zaciekami w razie uszkodzenia lub zapchania orynnowania.
Renowacja starych elewacji
Typowe elewacje z domach drewnianych i szkieletowych wykonywane były z oblicówki drewnianej bądź paneli plastikowych tzw. sidingu. Renowacja okładziny drewnianej polega na odświeżeniu powłoki dekoracyjnej po uprzednim naprawieniu uszkodzeń mechanicznych:
- zaszpachlowaniu ubytków lub wymianie zniszczonych fragmentów,
- poprawieniu mocowania poprzez dobicie gwoździ
- ewentualnym uszczelnieniu połączeń z ramami okiennymi, drzwiowymi.
Drewniane elewacje mogły być pokrywane warstwą dekoracyjno-ochronną w postaci lakierobejcy lub farby kryjącej. Od jakości tych materiałów i stanu powierzchni zależeć będzie czy wystarczy jedynie oczyścić powierzchnię np. myjką wysokociśnieniową przed nałożeniem nowej powłoki, czy też trzeba usunąć starą, łuszcząca się warstwę lakierniczą. Odpadający lakier czy farba świadczą o użyciu niewłaściwego materiału malarskiego o niskiej paroprzepuszczalności, a jeśli trzymającą się jeszcze fragmentarycznie powłokę nałożymy nową warstwą, to z dużym prawdopodobieństwem po niedługim czasie nastąpi uszkodzenie renowacyjnej pokrycia i jedynie całkowite zdjęcie starej warstwy uchroni nas przed takim zagrożeniem.
Usuwanie starej powłoki lakierniczej z całej powierzchni elewacji jest bardzo pracochłonne. Może być przeprowadzone przez szlifowanie lub z użyciem preparatów chemicznych zmiękczających powłokę. Natomiast przy zły stanie drewnianej oblicówki (deski popękane, z licznymi ubytkami, zagrzybione) warto rozważyć usunięcie starego pokrycia i zastąpienia go nową elewacją.
Renowacja elewacji z paneli winylowych tzw. sidingu ogranicza się do ich odmalowania lub - przy znacznych deformacjach - do wymiany. Do odnowienia powierzchni wykorzystujecie specjalnie do tego celu przeznaczone farby akrylowe, a ze względu na możliwość deformacji paneli pod wpływem nagrzewania są one dostępne w jasnych pastelowych barwach. Pojawiły się jednak nowe wyroby w ciemniejszych kolorach zawierające składniki odbijające promienie cieplne, ale praktycznie efekt ochronny będzie zależał od lokalizacji domu (intesywnoaści nasłonecznia) i jakości samego sidingu. Odnawianie takich powierzchni jest łatwe – wystarczy dokładne zmycie elewacji i równomierne np. wałkiem lub pistoletem nałożenie powłoki dekoracyjne. Mechanicznie uszkodzone panele elewacyjnie wymagają wymiany, a często również naprawy konstrukcji nośnej, co warto połączyć z ułożeniem dodatkowej warstwy ocieplenia w formie suchego ocieplenia.
Malowanie elewacji drewnianej
Przygotowywaną do malowania drewnianą elewację warto przetrzeć papierem ściernym, co wygładzi powierzchnię i usunie zwietrzałą warstewkę starej powłoki. Można to z zrobić przy użyciu szlifierki oscylacyjnej lub mimośrodowej typu „excentic” z nałożonym papierem ściernym o granulacji 100 - 120. Do malowania nadają się jedynie lakiery i lakierobejce przeznaczone do zastosowania na zewnątrz oraz farby elewacyjne o wysokiej paroprzepuszczalniości (np. na bazie żywic akrylowych). Użycie zwykłych farb np. olejnych, ftalowych czy lakierów tworzących szczelną, mało elastyczną powłokę doprowadzi w krótkim czasie do odprysków i łuszczenia się powłoki, gdyż uniemożliwiają one "oddychania" drewna polegające na przenikaniu pary wodnej przez warstwę pokryciową. Drewno ma bowiem własności higroskopijne - chłonie wilgoć z otoczenia, a w wyższych temperaturach musi mieć możliwość pozbycia się wody przez odparowanie.
Trzeba też pamiętać, że gruba powłoka lakiernicza nie chroni lepiej drewna, a jedynie zmniejsza paroprzepuszczalność i sprzyja pękaniu pokrycia pod wpływem zmian temperatury. Nie warto więc bez potrzeby wielokrotnie odnawiać w ten sposób elewacji. Również nie ma sensu nakładanie na polakierowane deski preparatów impregnacyjnych, gdyż istniejąca powłoka uniemożliwia wnikanie ich w głąb drewna. Impregnaty można stosować jedynie na surowe drewno np. w miejscach gdzie wykonywaliśmy naprawy.
Nawierzchniowe powłoki renowacyjne dostosowane są z reguły do nakładania pędzlem, wałkiem lub natryskiem i najczęściej wystarczy jednokrotne malowanie (bez zmiany koloru), gdy odświeżamy jedynie oblicówkę elewacyjną. Przy nakładaniu pędzlem, wałkiem aplikacje przeprowadza się wzdłuż słojów drewna, a miejscach gdzie wymieniliśmy fragmenty elewacji, surowe deski najpierw pokrywamy impregnatem barwiącym, a następnie nakładamy dwie warstwy lakierobejcy lub farby kryjącej.
Nowa elewacja na dodatkowym ociepleniu
Domy drewniane i szkieletowe przy okazji remontu elewacji często chcemy dodatkowo ocieplić. Ocieplenie umożliwia też nałożenie tynku, który zastąpi dotychczasowe pokrycie np. winylowe. Technologia ocieplania takich domów jest niemal identyczna i niezależna od tego czy są to budynki z bali czy też o konstrukcji szkieletowej - jedynie przy "szkielecie" należy usunąć istniejąca warstwę elewacyjną. Dawniej dość powszechnie stosowano typową metodę ocieplenia płytami styropianowymi klejonymi do poszycia ścian zewnętrznych (na płycie OSB) . Jednak po latach użytkowania w wielu przypadkach okazało się, że pod styropianem zalegała wilgoć, a drewniane elementy zaatakował grzyb. Przyczyną takiego zjawiska był brak wentylacji pod ociepleniem, co w efekcie uniemożliwiało odprowadzenie wilgoci powstającej w wyniku kondensacji pary wodnej, jak też przenikającej pod elewacje przez nieszczelności pokrycia. Obecnie problem ten rozwiązuje odsunięcie dodatkowego ocieplenia od poszycia ściany i zastosowanie wiatroizolacji chroniącej elementy drewniane przed bezpośrednim zawilgoceniem. Przygotowaną do ocieplenia ścianę szkieletową bądź z bali należy pokryć folią wiatroizolacyjną o wysokiej paroprzepuszczalności. Umożliwia ona przenikanie pary wodnej z wnętrza domu, a jednocześnie stanowi hydroizolację od strony zewnętrznej. Jako materiał ociepleniowy wykorzystujemy specjalne płyty rowkowane, które po ułożeniu utworzą kanały wentylacyjne. Układ płyt powinien być taki, aby ich łączenia mijały sie co mniej więcej połowę szerokości płyty, a przebieg rowków pokrywał się na całej wysokości elewacji. Ze względu na punktowe mocowanie płyt należy użyć styropianu twardszej odmiany EPS 100 z frezowanymi krawędziami. Podczas montażu, płyty można też sklejać na zakładach klejem do styropianu.
Układanie płyt rozpoczyna zamontowanie perforowanej listwy startowej na dole elewacji. Znajdujące się w niej otwory umożliwią przepływ powietrza pod warunkiem, że również u góry ściany utworzymy szczelinę wentylacyjną. Do mocowania płyt nie używamy kleju, a jedynie kotew wkręcanych z talerzykami o dużej średnicy. Na warstwie ociepleniowej nakładana jest sitka zbrojąca z włókna szklanego wtopiona w zaprawę klejowa i po zagruntowaniu naciągany tynk cienkowarstwowy. Alternatywnie dom szkieletowy można także ocieplić wełną mineralną, a następnie pokryć tynkiem cienkowarstwowym. W tym przypadku używa sie specjalnej odmiany wełny, klejonej bezpośrednio do poszycia i mocowanej dodatkowo kołkami. Takie ocieplenie pokrywamy wyłącznie tynkiem o wysokiej paroprzepuszczalności (mineralnym lub silikatowym). Jednak rozwiązanie to niesie niebezpieczeństwo zalegania wilgoci wewnątrz ściany, gdyż latem namoknięta przez opady elewacja będzie odparowywała do wnętrza domu, a także bardzo trudno wyeliminować wszystkie przecieki, jakie mogą pojawić się wokół okien, drzwi, parapetów.
Oczywiście domy drewniane i szkieletowe z powodzeniem można ocieplać wełna mineralną metoda lekka suchą lub wykonać ściankę elewacyjną z cegły klinkierowej, silikatowej(po utworzeniu konsoli wsporczej) w taki sam sposób, jak w domach murowanych.
Redakcja BudownicwaB2B
Fot. Rockwool/Agrekom/Vidaron/JAF Polska
Komentarze