Jednym ze wskaźników zanieczyszczenia wody, badanego w ściekach jest zawartość bakterii z grupy Coli. Im większa jest ich ilość, tym bardziej człowiek zanieczyszcza środowiska.
Niestety często wyniki te są zacierane przez spływ wód powierzchniowych do kanalizacji gdzie znajdują się zanieczyszczenia zwierzęce, przez co ilość bakterii E. Coli wzrasta.
Badania profesora Sauvé wykazały, że istnieje silna zależność pomiędzy zawartością kofeiny w wodzie, a stężeniem bakterii z grupy Coli. Wniosek nasuwa się sam - kofeina może być wykorzystywana jako wskaźnik zanieczyszczenia wody.
Pochodząca głównie z herbaty i kawy, jest spożywana przez człowieka w znacznych ilościach - tylko on emituje kofeinę do środowiska. Okres degradacji tej substancji wynosi w zależności od warunków nawet 3 miesiące, a jej obecność w środowisku wskazuje na zanieczyszczenie wynikające z obecności człowieka.
Odkrycie naukowców z Kanady pozwala na stwierdzenie obecności bakterii E. Coli w wodzie, gdy badana próbka zawiera śladowe ilości kofeiny. Wykorzystanie jej właściwości pozwoli także na jednoznaczną identyfikację pochodzenia zanieczyszczeń - ze ścieków czy z deszczu.
źródło: analytica-world.com
zdjęcie: wikipedia.pl
Komentarze