Bezpieczny dom w sezonie grzewczym

Sezon grzewczy to okres, gdy zwiększają się zagrożenia związane z błędami eksploatacyjnymi lub niesprawnościami różnych instalacji domowych. W aktualnej sytuacji energetycznej można spodziewać się podejmowania przez użytkowników wielu niebezpiecznych działań „modyfikujących” instalacje w celu obniżenia kosztów ogrzewania czy wykorzystania dostępnego paliwa.

Bezpieczny dom w sezonie grzewczym

W efekcie różnych modyfikacji instalacji grzewczej może dość do pożaru, zatrucia mieszkańców czadem czy wybuchu lub porażenia prądem. Szczególnie niebezpieczne instalacje - kominowa czy gazowa - powinny być każdego roku fachowo kontrolowane, ale w praktyce mieszkańcy domów jednorodzinnych nie przestrzegają tych wymagań. Oczywiście okresowa kontrola nie zwalnia użytkowników od właściwej obsługi urządzeń grzewczych czy elektrycznych, a decydując się na samodzielne modernizacje trzeba posiadać wystarczająca wiedzę, również co do wymogów bezpieczeństwa.

Zagrożenia z instalacji grzewczej

Ogrzewanie to statystycznie najbardziej niebezpieczna instalacja domowa, której użytkowania powoduje najwięcej wypadków - również śmiertelnych.

Zależnie od źródła pozyskiwanej energii skutkiem niewłaściwego użytkowania może być pożar wywołany bezpośrednim przedostaniem się ognia z paleniska w kotle węglowym czy kominku lub zapaleniem się sadzy w kominie i przeniknięcie płomieni, np. na konstrukcję dachową.

Nadmiar sadzy w przewodzie kominowym jest zagrożeniem. fot. MK Systemy Kominowe
Nadmiar sadzy w przewodzie kominowym jest zagrożeniem. fot. MK Systemy Kominowe

Niezwykle niebezpieczny - niezależnie od wykorzystywanego paliwa - będzie nieprawidłowy proces spalania wynikający najczęściej z niedostatecznego dopływu powietrza zewnętrznego do komory spalania.

Spowoduje to niecałkowite spalanie paliwa i wytworzenie niezwykle trującego gazu - tlenku węgła zwanego czadem, który już przy stosunkowo niewielkim stężeniu może doprowadzić do śmierci osoby przebywające w takim pomieszczeniu.

Tlenek węgla może również przenikać przez nieszczelności w kanale dymowym czy spalinowym, stwarzając zagrożenie w częściach domu oddalonych od kotła.

Poważne zagrożenie mogą stwarzać instalacje gazowe, które w razie wystąpienia nieszczelności mogą doprowadzić do wybuchu niszczącego dom, gdy stężenie gazu osiągnie poziom wybuchowości - 4,5 % objętościowo dla gazu ziemnego i ok. 2% dla gazu płynnego.

Szczególnie niebezpieczne jest niewłaściwe użytkowanie i podłączenie butli z gazem płynnym, który jako cięższy od powietrza gromadzi się przy podłodze i może szybko osiągnąć grożące wybuchem stężenie.

Dlatego w każdym przypadku korzystając z urządzeń gazowych, należy zapewnić dostateczną wentylację również przy użytkowaniu kotłów z zamkniętą komorą spalania.

Korzystanie z elektrycznych urządzeń grzewczych nie jest wolne od potencjalnych zagrożeń dla użytkowników, jeśli nie zapewnimy odpowiedniego stanu technicznego instalacji i urządzeń grzejnych oraz zainstalowania wymaganych zabezpieczeń.

Katastrofalny efekt przeciążenia instalacji elektrycznej - pożar pomieszczenia. fot. MK Systemy Kominowe
Katastrofalny efekt przeciążenia instalacji elektrycznej lub nieodpowiedniego zabezpieczenia paleniska otwartego w kominku - pożar pomieszczenia. fot. MK Systemy Kominowe

Niewłaściwe ich użytkowanie może doprowadzić do pożaru w wyniku przeciążenia instalacji i wadliwie wykonanych połączeń, a bliskość palnych materiałów w obszarze promieniowania cieplnego o wysokiej temperaturze grozi wznieceniem ognia.

Korzystanie z przenośnych urządzeń grzejnych sprzyja też uszkodzeniu izolacji przewodów przyłączeniowych, co stwarza zagrożenie porażenia prądem, jeśli instalacja elektryczna nie jest wyposażona, np. w wyłącznik różnicowo-prądowy.

W przypadku użytkowania wodnej instalacji grzewczej z kotłem na paliwo musi być zapewnione zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem ciśnienia spowodowanym w wyniku przegrzania instalacji, a jego brak może w najlepszym przypadku spowodować rozszczelnienie instalacji i zniszczenie jej elementów. Takie obiegi grzewcze powinny pracować w systemie otwartym, z bezciśnieniowym naczyniem wzbiorczym lub wyposażone w automatyczny układ schładzania.

Jednak przy obecnym kryzysie paliwowym zdarzają się próby nieodpowiedzialnych modernizacji instalacji pracującej w obiegu zamkniętym, poprzez bezpośrednie podłączenie tzw. kopciucha, w którym można palić czymkolwiek, nie instalując otwartego naczynia wzbiorczego i wymiennika ciepła.

Jak uniknąć zagrożeń?

Kotły węglowe czy gazowe mogą stwarzać potencjalne zagrożenie dla mieszkańców, zwłaszcza gdy są to urządzenia stare często niefachowo modyfikowane i naprawiane. W przypadku kotłów gazowych niebezpieczeństwo wybuchu pojawia się w przypadku nieszczelności w armaturze gazowej czy zaniku płomienia palnika.

Ulatniający się gaz przy określonym stężeniu tworzy z powietrzem mieszaninę wybuchową, która w przypadku pojawienia się iskry, np. w wyłączniku elektrycznym powoduje zapłon i eksplozję o niezwykle dużej sile rażenia.

Centrala detekcyjna typ SDO wraz z głowicami detekcyjnymi typ GDX-80, sygnalizatorem optyczno-akustycznym oraz zaworem odcinającym dopływ gazu stanowi kompletny system skutecznie zabezpieczający kotłownie przed wybuchem gazu. fot. Alter SA
Centrala detekcyjna typ SDO wraz z głowicami detekcyjnymi typ GDX-80, sygnalizatorem optyczno-akustycznym oraz zaworem odcinającym dopływ gazu stanowi kompletny system skutecznie zabezpieczający kotłownie przed wybuchem gazu. fot. Alter SA

Ryzyko wystąpienia wybuchowego stężenia gazu narasta w pomieszczeniach o źle funkcjonującej wentylacji oraz w przypadku korzystania z gazu płynnego. Gaz ziemny jako lepszy od powietrza dość łatwo uchodzi przez wentylację grawitacyjną, ale gaz płynny cięższy od powietrza gromadzi się przy podłodze, gdzie może osiągnąć stężenie wybuchowe.

Oba rodzaje gazu są wyczuwane powonieniem - mają charakterystyczny zapach - ale dopiero w obecności użytkownika stwierdza się nieszczelność, a już wcześniej stężenie gazu może osiągnąć poziom wybuchowy. Dlatego konieczne jest sygnalizowanie pojawienia się gazu poprzez czujniki wykrywające nawet niewielkie jego nagromadzenie.

Czujki sygnalizacyjne dostosowane są do rodzaju gazu - ziemnego metanu i płynnego propan-butan - i instalowane w pomieszczeniach z urządzeniami gazowymi, umieszczając je odpowiednio wysoko dla gazu ziemnego i przy podłodze dla płynnego. Urządzenia te mogą również sterować dopływem gazu po zamontowania odpowiednich zaworów odcinających.

Każde urządzenie grzewcze, w którym następuje spalanie jakiegokolwiek paliwa może stać się źródłem wytwarzania tlenku węgla - czadu - jeśli proces spalania przebiega niewłaściwie głównie przy zbyt małym dopływie powietrza zewnętrznego i ograniczonym odprowadzeniu spalin.

Czujnik tlenku węgla (czadu) - poziom CO: 5 ppm. fot. FIBARO
Czujnik tlenku węgla (czadu) - poziom CO: 5 ppm. fot. FIBARO

Podobnie jak przy wykrywaniu nieszczelności w instalacji gazowej do ostrzegania o pojawieniu się tlenku węgla wykorzystywane są odpowiednie czujniki, gdyż czad jest bezwonny i nie można go wcześniej wykryć zanim wystąpią objawy zatrucia praktycznie dostrzegalne jedynie przez innych domowników.

Zmniejszenie zagrożenia pojawienia się czadu wymaga zapewnienia dopływu powietrza zewnętrznego w sposób odpowiedni dla określonego urządzenia, np. poprzez tzw. zetkę wprowadzoną do kotłowni, bezpośrednie połączenie dopływu powietrza z komorą spalania, a także prawidłowej regulacji armatury gazowej czy automatyki kotła węglowego.

Kolejny „groźny” element instalacji to komin wykorzystywany do odprowadzenia dymu, spalin, a także do wentylacji.

Formalnie kanały kominowe powinny być poddane corocznym przeglądom kominiarskim obejmującym m.in. sprawdzenie drożności, szczelności i ciągu, a także przeprowadzane czyszczenie - czterokrotnie w ciągu roku dla kanałów dymowych (kotły na paliwo stałe) lub dwukrotnie dla kanałów spalinowych (kotły gazowe i olejowe), ale praktyce wymogi te nie są przestrzegane w domach jednorodzinnych, co może doprowadzić do zapalenia się nagromadzonych sadzy czy zatrucia czadem, a także powoduje ograniczenie odpowiedzialności ubezpieczyciela w razie powstania szkody.

Zabezpieczenia w obiegach grzewczych

Domowe instalacje ogrzewania i ciepłej wody użytkowej mogą potencjalnie stwarzać zagrożenia, jeśli nie zostaną wyposażone w odpowiednio dobrany, zamontowany i wyregulowany osprzęt zabezpieczający przed nadmiernym wzrostem temperatury i ciśnienia.

Konfiguracja urządzeń ochronnych uzależniona będzie od rodzaju, wielkości i wyposażenia zabezpieczanej instalacji c.o. i c.w.u. Instalacje c.o., w których następuje ogrzewanie czynnika grzewczego - najczęściej wody - muszą być zabezpieczane przed nadmiernym wzrostem temperatury i ciśnienia.

Zestaw grupy bezpieczeństwa i naczynie przeponowe wiszące do zabezpieczenia obiegu c.o. fot. FERRO
Zestaw grupy bezpieczeństwa i naczynie przeponowe wiszące do zabezpieczenia obiegu c.o. fot. FERRO

Zależnie od rodzaju instalacji - pracującej w obiegu otwartym lub zamkniętym - stosowane są odmienne urządzenia zabezpieczające.

Podgrzewanie czynnika grzewczego wiąże się ze wzrostem jego objętości, co wymaga buforowania tego przyrostu poprzez otwarte lub przeponowe naczynie wzbiorcze przejmujące wytworzony naddatek. Szczególnie groźne będzie wadliwe zabezpieczenia obiegu grzewczego z kotłem na paliwo stałe lub kominka z płaszczem wodnym, ze względu na ograniczoną regulację mocy grzejnej tych urządzeń.

W razie przegrzania część wody zamienia się w parę, a wytworzone ciśnienie może rozerwać instalację. W obiegach zamkniętych konieczne jest również zamontowanie zaworu bezpieczeństwa, który chroni przed nadmiernym wzrostem ciśnienia groźnym dla instalacji, gdy zawiedzie osprzęt buforujący.

Z kolei ograniczenie temperatury zasilania realizowane jest przez układ sterowania pracą kotłów (odcięcie dopływu gazu, oleju do palnika lub wyłączenie nawiewu do paleniska).

Konieczne jest również ograniczenie temperatury wypływającej ciepłej wody, gdy stopień jej nagrzania w zasobniku przekracza 55°C, co uzyskuje się dzięki sterowaniu źródłem zasilania lub domieszaniu zimnej wody poprzez zawór termostatyczny.

Uwaga na ogrzewanie prądem

Podłączenie do starej instalacji elektrycznej urządzeń grzejnych o dużej mocy stwarza zagrożenie wywołania pożaru w wyniku przegrzania przewodów lub grzania się styków w gniazdkach bądź puszkach rozdzielczych.

Przewidując ogrzewanie prądem i duże obciążenie instalacji elektrycznej, powinniśmy sprawdzić stan przewodów i połączeń oraz prawidłowy dobór zabezpieczenia nadprądowego.

Wyłącznik różnicowo-prądowy P300 TX3 trójfazowy (górne zdjęcie), wyłącznik nadprądowy trójfazowy S 313 3P D 16A 10000A SERII DX³ (dolne zdjęcie). fot. Legrand
Wyłącznik różnicowo-prądowy P300 TX3 trójfazowy (górne zdjęcie), wyłącznik nadprądowy trójfazowy S 313 3P D 16A 10000A SERII DX³ (dolne zdjęcie). fot. Legrand

W razie stwierdzenia złej jakości istniejącej instalacji należy zdecydować się na utworzenie wydzielonych obwodów zasilanych bezpośrednio z rozdzielnicy głównej poprzez wyłączniki nadmiarowo-prądowe i zabezpieczenie różnicowo-prądowe, a przewody można ułożyć natynkowo z odpowiednimi gniazdkami wtykowymi lub puszkami przyłączeniowymi.

Autor: Cezary Jankowski

Opracowanie: Aleksander Rembisz

Zdjęcia: Fotolia/budujemydom.pl, MK Systemy Kominowe, FIBARO, FERRO, Legrand

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT