Jak okna wpływają na ciepłochronność domu?
Powierzchnia okien w przeciętnym domu jednorodzinnym najczęściej wynosi około 20% całkowitej powierzchni użytkowej budynku, ale ze względu na ograniczoną technicznie i ekonomicznie, ich ciepłochronność, jednostkowe straty ciepła tą drogą - w przeliczeniu na 1 m² powierzchni przegrody zewnętrznej - są z reguły kilkukrotnie większe niż przez równoważną powierzchnię ściany, stopu czy dachu.
W użytkowanym od wielu lat domu, trudno precyzyjnie określić rzeczywistą przenikalność cieplną starego okna, ale można przyjąć, że stolarka produkowana ok. 25 lat temu, nominalnie uzyskiwała ciepłochronność na poziomie współczynnika przenikalności U ok. 1,5 – 1,6 W/(m² K).
W praktyce może być on znacznie większy, ale spowodowany głównie nieszczelnościami, bo parametry ciepłochronne oszklenia i profili nie ulegają większym zmianom. Porównanie potencjalnych oszczędności powstałych w wyniku wymiany stolarki o lepszych parametrach termoizolacyjnych, odniesiemy do standardowych okien spełniających aktualne wymagania ciepłochronności i z uwzględnieniem nominalnych parametrów starych okien, gdyż nieszczelności można ograniczyć dzięki względnie taniej renowacji.
Do analizy przyjmiemy różnicę współczynników przenikalności cieplnej U, wynoszącą 0,6 W/(m² K ) [1,5 W/(m² K) dla okien starych i 0,9W/(m² K) dla nowych, wg wymagań od 1 stycznia 2021 roku. Zakładamy przeciętny czas trwania sezonu grzewczego na poziomie 5000 godzin i średniej różnicy temperatury wewnętrznej i zewnętrznej w tym okresie równej 15°C.
Jednostkowe straty ciepła przez stare okna wyniosą więc 112,5 kWh/m² w rok, a w nowych tylko 67,5 kWh/m² w rok. W wymiarze jednostkowym pozwoli to oszczędzić ok. 10 zł/m² otworów okiennych i w przybliżeniu zmniejszy koszty ogrzewania w budynku o powierzchni 150 m² o ok. 300 zł rocznie (przy korzystaniu ze standardowych źródeł ciepła np. gazu przewodowego, paliw stałych).
Bazując na tych wyliczenia łatwo określimy czas zwrotu takiej wymiany, porównując spodziewane oszczędności z wydatkami na tę inwestycję. Orientacyjny cena standardowego, nowego okna wraz z montażem to 400-500 zł za m² jego powierzchni.
Wymienić czy przeprowadzić renowację?
Podjęcie takiej decyzji wymaga przeprowadzenia oceny stanu technicznego okna, a na poważniejszą renowacją możemy zdecydować się głównie w przypadku względnie nowych okien drewnianych. W przypadku okien z PVC prace z reguły ograniczają się do regulacji okuć, wymiany uszczelnień lub modyfikacji poprawiających ich funkcjonalność.
Pierwsze okna z tworzywa wprowadzone na rynek polski, ze wglądu na wiotkość profili dość szybko uległy trwałemu odkształceniu (nie do naprawy), a plastik utracił barwę i strukturę pod wpływem słońca. Dlatego do naprawy nadają się głównie drewniane okna tzw. szwedzkie oraz z szybami zespolonymi i różnymi wariantami okuć obwiedniowych, a od oceny stanu technicznego okna zależeć więc będzie zakres prac renowacyjnych, co wymaga sprawdzenia:
- zamocowania okuć, łatwości zamykania i otwierania,
- równomierności przyleganie skrzydła do ościeżnicy (szpary, zwichrowanie profili),
- stan uszczelek obwodowych,
- stan profili skrzydeł i ościeżnicy (pęknięcia, wyłupania, spróchnienia),
- osadzenie szyb (ubytki kitu, zmurszałe uszczelki, zdeformowane listwy przyszybowe),
- powłoki malarskiej ( złuszczenia, skredowanie, wyjałowienie drewna).
Gdy stan techniczny okna pozwala na jego renowacje we własnym zakresie, prace te wykonujemy według poniższych zasad.
Naprawa zamocowania okuć
Zawiasy skrzydeł i inne elementy okuć okiennych z czasem ulegają osłabieniu, zamocowania na skutek poluzowania wkrętów, korozji czy miejscowych pęknięć i butwienia drewna. Jeśli są one luźne, a wkręty wychodzą bez większego oporu, konieczne będzie kołkowanie otworów.
Do tego celu można wykorzystać np. gotowe drewniane kołki meblowe o średnicy 8 lub 10 mm. Po wywierceniu otworu na wymaganą głębokość wkleja się kołek, co zapewni dobre zamocowanie nowego wkrętu.
Korekta profili
Ubytki drewna czy odkształcenia w profilu wymagają naprawy poprzez zeszlifowanie wypukłości lub wstawienie i wyprofilowanie ubytków. Długie, „garbate" odkształcenia profili, po wstępnym zeszlifowaniu można naprawić, naklejając paski forniru o różnej długości. Ostateczne wyprowadzenie płaszczyzny profilu uzyskuje się przez szlifowanie na całej długości.
Sprawdzenie przylegania skrzydła do ościeżnicy możemy przeprowadzić przy użyciu wałeczków z plasteliny. Przyklejamy je do wrębu w kilku miejscach, przykrywamy folią i po zamknięciu i otworzeniu okna mierzymy grubość zgniecionej masy. Powinniśmy uzyskać podobny wymiar na całym obwodzie, a średnia grubość pozwoli na dobór odpowiedniego profilu uszczelki.
Renowacja osadzenia szyb
Zależnie od wieku okien szyby mogły być osadzane przy użyciu kitu, listew z tworzywa, bądź „na silikon" czy uszczelkę gumową. Uszkodzenia kitu mocującego szybę mogą być w postaci miejscowych wykruszeń, spękań, bądź występować na całym obwodzie. Drobne uszkodzenia, a także spękania najłatwiej naprawić masą akrylową, nakładaną szpachelką.
Przed szpachlowaniem, stary kit warto przeszlifować (chroniąc szkło przed porysowaniem) i dokładnie odpylić. Jeśli konieczne będzie nałożenie nowego kitu trzeba usunąć całą starą warstwę, zwracając uwagę czy szpilki podtrzymujące szybę nie wypadły. Okitowanie powinno mieć trójkątny przekrój, bez uskoku na połączeniu z szybą.
Kit szklarski długo wysycha (do 6 tygodni) i dopiero wtedy może być malowany. Pozostałe sposoby osadzenia dotyczą szyb zespolonych i z reguły nie wymagają poprawienia.
Renowacyjne malowanie
W przypadku powłok malarskich złuszczających się, chropowatych, konieczne będzie całkowite ich usunięcie. Najbardziej zniszczone są zewnętrzne powierzchnie, a uszkodzenia często również sięgają struktury drewna. Starą farbę można usunąć przy pomocy preparatów zmiękczających farby olejne i zeskrobania szpachelką, metodą opalania, jednak powierzchnie frontowe najskuteczniej przygotujemy przez szlifowanie szlifierką taśmową.
Po odkurzeniu można przystąpić do szpachlowania ubytków i pęknięć szpachlówką do drewna na bazie akrylu. Odkryte surowe drewno należy zaimpregnować, co chroni przed gniciem i zapewnia dobre przyleganie powłoki malarskiej. Do malowania okien nadają się farby wodorozcieńczalne, akrylowe jak i rozpuszczalnikowe. Farby wodorozcieńczalne z reguły łatwiej nakładać, umożliwiają też „oddychanie" drewna, co zmniejsza ryzyko łuszczenia się powłoki.
Zapewniają też zachowanie faktury układu słojów, jeśli zastanie nałożona na niemalowane wcześniej drewno. Z kolei farby rozpuszczalnikowe pozwalają na uzyskanie szczelnej powłoki o wysokim połysku, pożądanej szczególnie po strony wewnętrznej okna.
Renowacja uszczelnień
Stare okna drewniane mogą w ogóle nie mieć uszczelek lub uległy one uszkodzeniu co oczywiście powoduje duże straty ciepła, przenikanie kurzu i hałasu. Do poprawienia szczelności można wykorzystać dostępne w handlu uszczelki profilowe, samoprzylepne, bądź wymienić uszkodzone uszczelnienie wciskane na nowe.
Warto założyć też uszczelnienie między skręcanymi ramiakami – zamknięta warstwa powietrza między szybami poprawi ciepłochronność całego okna. W oknach z PVC dość łatwo wymienia się uszczelki obwodowe, dobierając odpowiednio ich profil.
Regulacja okuć
W starych oknach drewnianych regulacja okuć jest ograniczona do korekty wysokości zawieszenia skrzydła, poprzez podkładki na zawiasach. W wariantach rozwierno-uchylnych dodatkowe regulacje umożliwiają wkręcanie lub wykręcania prowadników prętów mocujących.
Znacznie większe możliwości regulacyjne mają okucia obwiedniowe, montowane w nowszych typach okien. Dzięki mimośrodowym elementom, można zmieniać ustawienie skrzydła w każdej płaszczyźnie, regulować siłę docisku. Sposób regulacji zależy od konkretnego modelu okucia, a dokładny opis czynności można znaleźć np. na stronie internetowej ich producenta.
Autor: Cezary Jankowski
Opracowanie: Klaudia Tomaszewska
Zdjęcie otwierające: jakbudowac.pl
Komentarze