Idealnie gładkie ściany
System suchej zabudowy z wykorzystaniem płyt gipsowo-kartonowych jest jednym z popularniejszych sposobów wykańczania poddasza i stanowi on doskonałą alternatywę dla tradycyjnego tynku oraz bloczków murowych.
Z wykorzystaniem tego typu konstrukcji wykonać można zarówno ściany działowe, jak również okładziny sufitowe i ścienne pionowe oraz szczytowe. Pozwala to znacznie obniżyć koszty inwestycji, skrócić czas remontu związany ze schnięciem tynku lub zaprawy i uprościć cały system murowy. Montaż płyt gipsowo-kartonowych jest na tyle prosty, że o jego wykonanie pokusić się mogą domowi majsterkowicze. Arkusze płyt g-k wystarczy przymocować za pomocą nierdzewnych wkrętów do wykonanego wcześniej i umocowanego na krokwiach stelaża z drewnianych listew lub gotowych, metalowych profili. Mimo prostego procesu montażu systemu suchej zabudowy, niekiedy pojawiają się wątpliwości ze strony inwestorów dotyczące tego typu konstrukcji. Jest to wynikiem pojawiających się pęknięć na styku poszczególnych płyt, szczególnie w przypadku zabudowy poddasza.
Poddasze to newralgiczne miejsce domu, zwłaszcza połacie dachu, które narażone są na różnego rodzaju drgania czy zmieniającą się na zewnątrz temperaturę. Powstające w ten sposób naprężenia powodują, że często w wyniku naturalnej pracy dachu na styku płyt g-k powstają rysy i pęknięcia, które nie tylko obniżają estetykę pomieszczenia, ale również utrudniają malowanie ścian i sufitu. Tego typu niechcianych niespodzianek uniknąć można pod warunkiem przestrzegania kilku wykonawczych zasad i doborze właściwych materiałów wykończeniowych, tłumaczy Tomasz Mazurkiewicz z firmy Den Braven.
Ruchoma spoina
Spękania na pomalowanej powierzchni powstają najczęściej na styku pomiędzy ścianami a sufitem oraz w miejscach połączeń poszczególnych arkuszy. Wśród przyczyn nieestetycznych rys i ubytków należy szukać niewłaściwego wykonania konstrukcji, na której zamontowany jest cały system, a także źle dobranej szpachli maskującej spoiny.
Dostępna na rynku oferta mas szpachlowych i gipsów jest bardzo bogata, należy jednak pamiętać, że nie każdy produkt charakteryzuje się takimi samymi właściwościami i sprawdza się dobrze w warunkach zabudowy poddasza, radzi Specjalista ds. Produktu firmy Den Braven. Nieestetyczne pęknięcia można zamaskować przy pomocy taśm zbrojących lub też, unikając czasochłonnych prac, z użyciem specjalnych mas akrylowych. Najlepiej wybierać środki przeznaczone do tego typu prac, jak np. Akryl Szpachlowy firmy Den Braven, który jest idealny do maskowania wkrętów czy wypełniania połączeń pomiędzy płytami.
W przypadku suchej zabudowy ważne jest również, by zastosowany preparat charakteryzował się elastycznością nawet po związaniu, jak np. Akryl malarski lub Akryl W firmy Den Braven, które nie tylko zatuszują powstałe uszkodzenia, ale również zapobiegną ich ponownemu powstawaniu. Przy pomocy plastyczno-elastycznych kitów uszczelniających wypełnić można szczeliny przy połączeniu dwóch płaszczyzn np. sufitu i ściany, a powstałe po odparowaniu wody wiązanie będzie trwałe i niepodatne na pojawienie się rys skurczowych.
Należy wziąć również pod uwagę fakt, że płyty gipsowe i wypełnione pęknięcia trzeba jeszcze pomalować, dlatego też kit uszczelniający, tak jak w przypadku preparatów Den Braven, musi mieć możliwość pokrywania farbami akrylowymi lub alkidowymi. Dobrze, by zawierał również dodatki minimalizujące pojawianie się przebarwień farb i spękań malarskich, podkreśla Mazurkiewicz. Jeśli natomiast na poddaszu planowana jest łazienka, dobrze jest wykorzystać akryl do pomieszczeń sanitarnych jak Akryl W-Sanitarny, który oprócz cech typowych dla elastycznych kitów uszczelniających jest również odporny na pleśnie i grzyby. Tak wykonane spoinowania płyt g-k uchronią nasze ściany i sufit przed nieestetycznym widokiem spękań.
źródło i zdjęcie: Den Braven East
Komentarze