Drewno na opał – skąd pozyskać, jak przygotować? Poradnik

Kryzys energetyczny skłonił wiele osób do poszukiwania mniej kosztownych sposobów na ogrzewanie domu, a jednym z nich będzie zastąpienie tradycyjnych paliw drewnem, które jest również łatwiej dostępne. Jednak pozyskany opał to często jedynie półprodukt, który trzeba odpowiednio dostosować do spalania w naszym urządzeniu grzewczym, a niekiedy również zmodyfikować komorę spalania. Do przygotowania opału drzewnego potrzebne więc będą narzędzia umożliwiające cięcie, rąbanie i rozdrabnianie drewna zależnie od wymagań wykorzystywanego paleniska.

Drewno na opał – skąd pozyskać, jak przygotować? Poradnik

Skąd pozyskać drewno opałowe?

W drewno opałowe najwygodniej zaopatrzyć się w składzie opału, który oferuje pocięty i porąbany materiał i przygotowany do transportu na palecie Nie jest to jednak rozwiązanie tanie, a towar trzeba sprawdzić pod kątem wilgotności i rzeczywistej objętości drewna, i zapewnić zadaszone miejsce składowania.

Kolejne oficjalne źródło zaopatrzenia to lasy państwowe, a lokalne nadleśnictwa oferują drewno opałowe w różnej formie. Do tego celu sprzedawane jest drewno w asortymencie S4 oraz M1 i M2, co w praktyce oznacza materiał odpadowy i o niewielkich wymiarach grubościowych, pozyskany (ścięty i składowany) przez nadleśnictwo lub samodzielnie przez odbiorcę (np. poprzez zbiór gałęzi).

Drewno takie najczęściej nie jest odpowiednio suche i wymaga odczekania do następnego sezonu. Niekiedy wykorzystywane są też drzewne odpady budowlane np. po rozbiórkach, ale nie może to być drewno nasycone substancjami szkodliwymi, z pozostałościami lepiku czy papy.

Jak sprawdzić wilgotność drewna?

Drewno przeznaczone na opał powinno mieć wilgotność nie większej niż 20%, a warunkach składowania na wolnym powietrzu, świeżo ścięte drewno samodzielnie powoli wysycha, ale proces ten zależy m.in. od gatunku i wielkości materiału oraz warunków otoczenia (np. zadaszenia, przewiewu) i trwa od kilku miesięcy do wielu lat i może doprowadzić do osiągnięcia tzw. wilgotności powietrzno-suchej, która w naszych warunkach klimatycznych wynosi ok. 15%.

Spalanie drewna zbyt wilgotnego nie tylko znacząco obniża jego wartość opałową - dużo energii cieplnej pozyskiwanej ze spalania pochłania odparowanie wody zawartej w opale – ale również szkodzi otoczeniu wytwarzając zadymienie.

Pomiar wilgotności drewna. fot. Vidaron
Pomiar wilgotności drewna. fot. Vidaron

Najprostszym sposobem sprawdzenia wilgotności opału będzie użycie miernika wilgotności wyposażonego w sondy igłowe, które mierzą rezystancję materiału, która uzależniona jest od zawartości wody.

Mierniki te przystosowane są do pomiaru różnych gatunków drewna ze względu na różnorodną ich twardość, co umożliwia przełączanie zakresu pomiarowego stosownie do odpowiedniej grupy gatunkowej. Miernik wyświetla wynik pomiaru w procentach wilgotności, ale dotyczy to dość cienkiej warstwy powierzchniowej i np. przy sprawdzaniu grubych kłód nie będzie on w pełni wiarygodny.

Wilgotność drewna można też zmierzyć domowym sposobem z wykorzystanie np. wagi kuchennej i ewentualnie pojemnika na wodę.

W przypadku regularnych wymiarów materiału np. odpadów tartacznych możemy zmierzyć objętość próbki i po prostu ją zważyć. Dzieląc jej wagę przez wyliczoną objętość określimy masę objętościową drewna, którą stosownie do jego gatunku porównamy z wartością zamieszczoną w tabeli gęstości podawanych dla stanu suchego.

Przykładowo próbka z drewna dębowego o wymiarach 20cm x 10cm x 30 cm ma objętość 6 000 cm3 czyli 6 dm3 i waży 5,5 kg, co odpowiada gęstości 0,92 kg/dm3, zaś drewno suche tego gatunku ma gęstość 670 kg/m3 ( 0,67 kg/dm3), zatem mierzona wilgotność wyniesie: 0,92 kg/dm3 – 0,67 kg/dm3 : 0,67 kg/dm3 = 0,37, czyli 37%.

Natomiast przy ocenie wilgotności i materiału o nieregularnym kształcie np. szczap czy gałęzi przyciętą próbkę ważymy i zanurzamy całkowicie w naczyniu z wodą zaznaczając odpowiednio poziomy wody bez próbki i z próbką.

Następnie wyjmujemy drewno i uzupełniamy poziom wody do wysokości z zanurzonym drewnem mierząc jednocześnie ilość dolewanej wody. Można też porównać wagi naczynia z różnym poziomem napełnienia i określić jej objętość przyjmując gęstość wody 1 kg/dm3. Uzyskamy w ten sposób wagę i objętość drewna, a po podzieleniu określimy gęstość naszej próbki.

Przykładowo, jeśli z pomiarów uzyskamy gęstość naszej próbki dla drewna brzozowego o wartości 750 kg/m3, a w tabeli gęstość tego drewna w stanie suchym wynosi 650 kg/m3, zatem wilgotność tego drewna wyniesie: 750kg/m3 – 650kg/m3 : 650 kg/m3 = 0,153 czyli 15,3%.

Gatunek drewna /gęstość drewna suchego w kg/m3

Grab / 830

Akacja / 770

Grusza / 430

Buk / 730

Dąb / 690

Jabłoń / 450

Jesion / 720

Orzech / 560

Wiąz / 680

Klon / 660

Brzoza / 650

Wiśnia / 420

Modrzew / 590

Olcha / 530

Sosna / 520

Osika / 440

Świerk / 470

Topola / 450

Jodła / 450

Wierzba / 560

Przygotowanie drewna do spalania

Pozyskany materiał opałowy może mieć różne formy poczynając od surowych, dużych kłód po odpady drzewne czy chrust. Konieczne więc będzie dostosowane jego wymiarów do wymagań urządzeń grzewczych, w jakich będziemy spalali ten opał. Z reguły będą to kotły na paliwo stałe starego typu (z rusztem), kominki bądź kotły zgazyfikujące, ale również mogą to być tzw. trociniaki czy piece typu koza.

Piec wolnostojący LYNX O. fot. HITZE
Piec wolnostojący LYNX O. fot. HITZE

Oczywiście w pierwszym kroku należy dostosować wymiary paliwa, aby bez problemu miesiło się w komorze spalania, ale też nie można  materiału zbyt rozdrabniać, gdyż utrudnia to proces prawidłowego spalania.

Zależnie od rodzaju opału prace przygotowujące go do spalania polegać będą na pocięciu kłody na odcinki o standardowej długości 30-33 cm, rozłupanie ich na szczapy (optymalny wymiar boków to 10-15 cm), a w przypadku luźno dostarczonych gałęzi ich grubsze fragmentu (średnicy powyżej ok. 5 cm) wycinamy na odcinki proste, bez rozgałęzień, a cieńsze gałązki przeznaczamy do rozdrobnienia lub wiążemy w ściśnięte wiązki.

Piła łańcuchowa i piła szablasta marki Tryton. fot. PROFIX
Piła łańcuchowa i piła szablasta marki Tryton. fot. PROFIX

Natomiast drobne zrzynki, strużyny czy wióry z reguły można będzie zużyć bez wcześniejszego przygotowania. Do przecinania grubego drewna należy użyć pilarkę łańcuchową, z napędem elektrycznym lub spalinowym, a prace tą znacznie ułatwia i zapewnia bezpieczeństwo wykorzystanie stojaka-koziołka, w którym stabilnie osadza się kłody.

Pocięte na kawałki drewno wymaga rozłupania, co oprócz tradycyjnego sposobu z użycia siekiery można zrobić, wykorzystując mechaniczną łuparkę z napędem elektrycznym. Alternatywnie używane do tego celu są również świdry stożkowe, ale wymagają zapewnienia odpowiednio dostosowanego napędu.

Łuparka elektryczna - HECHT 6500. fot. HECHT
Łuparka elektryczna - HECHT 6500. fot. HECHT

Pocięte na kawałki drewno wymaga rozłupania, co oprócz tradycyjnego sposobu z użycia siekiery można zrobić, wykorzystując mechaniczną łuparkę z napędem elektrycznym. Alternatywnie używane do tego celu są również świdry stożkowe, ale wymagają zapewnienia odpowiednio dostosowanego napędu.

Drobne gałęzie, a także chrust, czy suche korzenie najlepiej rozdrobnić w rozdrabniaczu na drobne kawałki, przy czym korzystniejsze będzie zastosowanie maszyny z walcowym mechanizmem tnącym, który pozwala na regulację stopnia rozdrobnienia.

Elektryczny rozdrabniacz do gałęzi RYOBI RSH2545B. fot. Media Expert
Elektryczny rozdrabniacz do gałęzi RYOBI RSH2545B. fot. Media Expert

Najprostsze urządzenia z napędem elektrycznym pozwalają na pocięcie gałęzi o średnicy do 4-5 cm, ale wymaga to wcześniejszego odcięcia bocznych gałązek czy zgrubień.

Natomiast do pocięcia większych przekrojów wykorzystuje się rozdrabniacze z napędem spalinowym, które z reguły wyrzucają zrębki do podstawionego pojemnika lub przyczepy, choć do celów grzewczych można je również wykorzystać bezpośrednio, dostosowując jedynie ich długość.

Drobny materiał drzewny (wióry, zrębki czy trociny) powinien być spalany na specjalnych rusztach wstawionych np. do kominka, a także można spróbować spalać go w palniku retortowym przystosowanym do pelletu.

Natomiast przy okazjonalnym korzystaniu z takiego opału do ogrzewanie pomieszczeń niemieszkalnych najczęściej używa się tzw. trociniaka, który jest przystosowany do spalania dowolnego drobnowymiarowego paliwa.

Autor: Redakcja BudownicwaB2B

Opracowanie: Aleksander Rembisz

Zdjęcie główne: Hörmann Polska sp. z o.o.

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT