Właściwe malowanie drewna na przykładzie płotu

Malowanie drewna - podstawy

Na wstępie należy pokreślić bardzo istotną kwestię - nie malujemy drewna, aby zmienić jego kolor. 

W całym procesie chodzi o podkreślenie i uzewnętrznienie usłojenia, czyli naturalnej i najpiękniejszej cechy drewna. 

Decydując się na coś innego niż lakierobejcę, trzeba pamiętać o użyciu preparatu gruntującego - wówczas zyskujemy gwarancję dobrej ochrony powierzchni.

Malowanie drewna na przykładzie płotu krok po kroku

Gdy płot został oczyszczony ze starej farby bądź dysponujemy całkowicie nowym płotem, należy zabrać się do pracy i zabezpieczyć go na długie lata.

Deski, kantówki i słupki należy zaimpregnować preparatem gruntującym. 

Zabezpieczy on drewno na czterech poziomach - przed pleśniami, grzybami, wilgocią i sinizną. 

Nakładamy obfitą warstwę impregnatu i zostawiamy na 12 godzin.  

Korzystając z preparatu gruntującego należy dać mu "odpocząć" na dwanaście godzin fot. Śnieżka/Vidaron

Po odczekaniu 12 godzin możemy śmiało przejść do następnego etapu - pokrycia drewna impregnatem ochronno-dekoracyjnym.

Wybór odpowiedniego koloru należy sprawdzić indywidualnie korzystając z próbnika producenta preparatu. 

Próbnik to jedyny niezawodny sposób na ocenę koloru fot. Śnieżka/Vidaron

Malując pędzlem trzeba pamiętać o malowaniu wzdłuż słojów - wyeliminujemy wówczas zacieki. 

Po 12 godzinach nakładamy drugą warstwę impregnatu ochronno-dekoracyjnego.

Malując nie zapominajmy o zadbaniu o wyeliminowanie słojów fot. Śnieżka/Vidaron

To wszystko! Płot został właściwie pomalowany i zabezpieczony.

W zależności od jego stanu następne malowanie należy przeprowadzić za dwa, trzy bądź nawet cztery lata. 

źródło i zdjęcia: Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka SA