Inwestorzy prywatni, nierzadko w wyniku braku dostatecznej wiedzy, przy wyborze materiałów izolacyjnych kierują się jedynie częstym chwytem marketingowym producentów - niskim współczynnikiem przewodzenia ciepła, czyli tzw. "lambdą". Ponieważ wartości te są zazwyczaj zbliżone, na wyraźne korzyści finansowe z przyszłej eksploatacji wpływa przede wszystkim optymalnie dobrana grubość materiału.
Poprę to przykładem dwóch produktów z wełny skalnej o różnych lambdach i grubościach. Efektywność izolowania pokazuje opór cieplny R, który dla wełny o gorszej lambdzie λ = 0,039 W/(m·K), ale większej grubości (18 cm) wynosi R = 4,60 m²·K/W. Opór cieplny wełny o grubości 15 cm i λ = 0,035 W/(m·K) ma wartość R = 4,25 m²·K/W, czyli ponad 8% mniej. Powyższe parametry są zadeklarowane dla wszystkich termoizolacji i podawane na etykietach, co pozwala je porównywać w szybki i prosty sposób.
Grubość materiału powinna być optymalna, tj. z jednej strony na tyle duża, by zapewniać odpowiednią efektywność izolowania, z drugiej - na tyle opłacalna, by początkowy wydatek zwrócił się w zakładanym czasie. Można potraktować ocieplenie jak termolokatę, a nie tylko zwrot z inwestycji.
Dlatego też, izolując ściany zewnętrzne, warto dobierać rozwiązania nie według minimalnych wytycznych wynikających z przepisów, lecz tak, by zainwestowane środki przyniosły realne korzyści. Popierając naszą opinię kompleksowymi badaniami, zalecamy, by dla tradycyjnych konstrukcji murowanych ścian zewnętrznych stosować izolację o grubości 25 cm.
Zdjęcie: Rockwool
Komentarze