Głównym celem nowego programu Fundacji VELUX jest wspieranie rozwoju edukacji zawodowej oraz szkoleń dla młodych ludzi, a tym samym ułatwienie im wejścia na rynek pracy. |
FUNDACJE VELUX (VILLUM FONDEN i VELUX FONDEN)
Fundacje VELUX (VILLUM FONDEN i VELUX FONDEN) powołane do działania w latach 70. i 80. przez inż. Villuma Kanna Rasmussena – założyciela firmy VELUX, przyznają granty w dziedzinie nauki, ochrony środowiska, rozwoju społecznego i kultury w Danii i za granicą
Od wielu lat wspierają również organizacje społeczne w Polsce, a wartość dotychczas przyznanych w naszym kraju środków to 107 mln zł. Średnia wysokość przyznanego grantu to 3,5 mln zł.
Ostatnio Fundacje koncentrowały się głównie na wsparciu projektów związanych z wyrównywaniem szans dzieci i młodzieży zagrożonej lub wykluczonej społecznie. Od 2018 roku szanse na otrzymanie grantu mają również projekty dotyczące rozwoju edukacji zawodowej młodzieży.
NABÓR DO PROGRAMU GRANTOWEGO FUNDACJI VELUX
Nabór na granty już trwa. Jak możemy przeczytać na stronie Fundacji - priorytetowo traktowane są długoterminowe inwestycje w projekty, dzięki którym istnieje możliwość zmian systemowych.
Zdefiniowane obszary wsparcia to - po pierwsze, projekty w zakresie mobilności przeznaczone dla uczniów, nauczycieli, menedżerów i innych osób decydujących o programach i zakresach programów edukacyjnych oraz o kierunkach ich rozwoju.
Zwiększenie stopnia mobilności ma się odbywać dzięki współpracy i stypendiom, programom wymiany oraz dzieleniu się nowymi metodami i treściami. Dla Fundacji istotne są także projekty koncentrujące się na najważniejszych dla branż platformach, postrzeganych jako kluczowe dla ustawicznego doskonalenia systemu edukacyjnego.
Obecnie za takie uważa się: szkolenie zawodowe na poziomie eksperckim (nazywane również „zawodowym doktoratem”), umiejętności miękkie, szkolenie poprzez pracę, a także uznawanie zdobytych wcześniej kwalifikacji. Trzeci obszar wsparcia to rozwój inicjatywy i-VET, będącej działaniem zorientowanym na wsparcie grup podwyższonego ryzyka i/lub obszarów geograficznych.
Szczegóły znajdują się na stronie https://veluxfoundations.dk/en/social-projects/social-projects-abroad
- Zależy nam na zwiększeniu liczby młodych ludzi z odpowiednimi umiejętnościami zawodowymi, pożądanymi na rynku pracy, zarówno obecnie, jak i w przyszłości. Jednocześnie zauważamy, że konieczne jest podniesienie jakości kształcenia zawodowego. Wynika to choćby z coraz częściej zgłaszanych przez firmy potrzeb na wykwalifikowany personel. Coraz częściej społeczeństwo dostrzega w zawodach rzemieślniczych szansę na rozwój i zaistnienie na rynku pracy – mówi Jens-Joergen Pedersen, dyrektor programu w Fundacji VELUX.
Pierwszym podmiotem dofinansowanym w Polsce przez Fundację VELUX w ramach nowego programu jest Fundacja ATUT założona przy Teatrze Kamienica przez znanego aktora i propagatora kultury, Emiliana Kamińskiego. Otrzymała ona grant na uruchomienie szkoły rzemiosła i sztuki teatralnej – projekt jest obecnie w fazie przygotowania.
- Talent to jest dar, a rzemiosło to coś, co możemy wypracować. Odkąd pamiętam moim marzeniem było stworzenie miejsca, w którym poprzez pracę i zaangażowanie, młodzi ludzie uczyliby się dobrze wykonywać swój zawód. Sam jestem rzemieślnikiem, ze starej szkoły aktorskiej, dlatego zależy mi, aby przekazywać kolejnym pokoleniom nauki moich majstrów – mówi Emilian Kamiński, dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Kamienica.
Wyzwania szkolnictwa zawodowego a program grantowy Fundacji VELUX
Nowy program Fundacji VELUX może pomóc w poprawie sytuacji szkolnictwa zawodowego w Polsce.
- Szkolnictwo zawodowe to bardzo ważny element zarówno systemu edukacji, jak i sprawnie funkcjonującej gospodarki. Brak wysoko wykwalifikowanych pracowników fizycznych i techników stanowi jedną z przeszkód szybszego rozwoju gospodarczego w wielu państwach, w tym również w Polsce, gdzie dostępność wykwalifikowanych pracowników jest ważnym czynnikiem decyzyjnym dla inwestorów – zauważa Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.
Według danych GUS, w roku szkolnym 2016/2017 funkcjonowały w naszym kraju 3 568 zasadnicze szkoły zawodowe i technika, w których kształciło się w sumie 672 tys. uczniów. Jak czytamy w raporcie WEI (Warsaw Enterprise Institute) „Efektywne szkolnictwo zawodowe jako kluczowy element nowoczesnej gospodarki” - w Polsce liczba szkół zawodowych i ich uczniów drastycznie spadła w porównaniu nie tylko do stanu sprzed dekady czy dwóch, ale nawet sprzed kilku lat.
Natomiast od 2014 roku można zaobserwować nieznaczne odwrócenie tego trendu. Zmiany na rynku pracy, wywołane nadpodażą absolwentów szkół wyższych, zaczęły powoli wpływać na postawy uczniów.
- Struktura kształcenia zawodowego w Polsce jest anachroniczna na tle Europy. W konkurencyjnym otoczeniu system, który opóźnia wejście na rynek młodych specjalistów powoduje, że polskim firmom jest coraz trudniej konkurować o najlepszych ludzi. Mamy uczelnie, które wypuszczają na rynek elektryków, hydraulików, czy architektów i księgowych bez prawa wykonywania zawodu. Wielu z nich znajduje na Zachodzie pracę w zawodzie, szybciej niż w Polsce mogą otrzymać licencje zawodowe – mówi Tomasz Wróblewski, prezes WEI.
Jednak, jak zauważają eksperci, nie wystarczy proste stwierdzenie, że zbyt wiele osób w stosunku do potrzeb generowanych na rynku pracy studiuje, a zbyt mało wybiera ścieżkę kształcenia zawodowego.
Według danych GUS za I kwartał 2018 roku osoby posiadające wykształcenie zasadnicze zawodowe stanowiły 26 proc. w ogólnej liczbie bezrobotnych zarejestrowanych pod koniec marca 2018 roku. Drugą liczną grupę (27,8 proc.) stanowiły osoby z wykształceniem gimnazjalnym, podstawowym i niepełnym podstawowym.
Warto przy tym podkreślić, że według najnowszej edycji badania „Niedobór talentów 2018”, przeprowadzanego przez Manpower Group, aż 51% polskich pracodawców deklaruje, że ma problemy ze znalezieniem pracowników z niezbędnymi umiejętnościami. Najtrudniejszym do obsadzenia stanowiskiem okazuje się być już od kilku lat wykwalifikowany pracownik fizyczny (w skład tej grupy zawodowej wchodzą m.in. mechanicy, elektrycy, spawacze, murarze itd.).
Program grantowy Fundacji VELUX zakłada współpracę szkół z pracodawcami
W rekomendacjach zawartych w raporcie WEI ważnym punktem jest wprowadzenie mechanizmów współpracy przedsiębiorców ze szkołami zawodowymi na poziomie lokalnym, co pozwoli na poprawę jakości kształcenia i polepszy sytuację osób młodych na rynku pracy.
Dodatkowo w istotnym stopniu wpłynie na rozwój gospodarki, ponieważ na bazie tej współpracy regiony będą szybciej bogaciły się, tworząc wyspecjalizowane strefy gospodarcze.
Do ciekawego wniosku dochodzą również autorzy najobszerniejszego raportu - „Stan szkolnictwa zawodowego w Polsce”, opartego na badaniach GFK Polonia i opracowanego na zlecenie Ministerstwa Edukacji, w ramach projektu unijnego „Szkoła zawodowa szkołą pozytywnego wyboru”.
Podkreślają oni, że aby szkoła zawodowa stała się szkołą pozytywnego wyboru, konieczna jest zmiana wizerunku szkół prowadzących kształcenie w zawodzie, a zmiana ta możliwa jest m.in. poprzez dostosowanie kształcenia do oczekiwań pracodawców.
W Polsce mamy coraz więcej przykładów współpracy szkół zawodowych z pracodawcami, a jednym z nich jest utworzona przez fabrykę VELUX w Gnieźnie klasa patronacka we współpracy z CKP Gniezno oraz ZSP2 Gniezno.
- Jest to nowa inicjatywa. Uczniowie od września podpisują umowę na zasadach pracowników młodocianych i będą mieć pełne prawa pracownicze, jak również będą otrzymywać pensje i wszystkie benefity – mówi Robert Purol, dyrektor fabryk VELUX w Gnieźnie.
Poprzez utworzenie klasy patronackiej, fabryka VELUX w Gnieźnie chce jak najlepiej dostosować program kształcenia, w tym praktyki zawodowe, do potrzeb zakładu i w ten sposób wykształcić i przygotować przyszłych pracowników.
Źródło i zdjęcia: VELUX
Komentarze