Branża cementowa walczy z CO2: przełomowa technologia CCS

Produkcja cementu wiąże się z nieuniknioną emisją dwutlenku węgla, dlatego branża intensywnie poszukuje sposobów na ograniczenie swojego śladu węglowego. Jednym z najskuteczniejszych rozwiązań są technologie wychwytywania i składowania CO₂ (CCS – Carbon Capture and Storage), nad którymi trwają zaawansowane prace.

Branża cementowa walczy z CO2: przełomowa technologia CCS

Zielona transformacja jest istotna w branży cementowej, ponieważ ta branża nie jest w stanie produkować bez emisji gazów cieplarnianych – to jest związane z procesem chemicznym, który zachodzi podczas wypalania węglanu wapnia, i to jest nieuniknione. Zdając sobie z tego sprawę, opracowaliśmy przy udziale Akademii Górniczo-Hutniczej technologie, które są w stanie wyłapać tę emisję i przechować ją do wykorzystania dla przyszłych pokoleń, ale najważniejsze – nie emitować ich do atmosfery i nie pogłębiać aktualnego kryzysu klimatycznego – mówi Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu.

Emisja CO₂ w produkcji cementu – jak ją ograniczyć?

Polska w 2023 roku wyemitowała łącznie 377 mln ton gazów cieplarnianych, z czego sektor cementowy odpowiada za około 12 mln ton, co stanowi 3,5% całkowitej emisji.

Nie można tego bagatelizować. Sądzę, że każdy emitent powinien na miarę swoich możliwości podjąć wysiłki, żeby redukować tę emisję. W naszym przypadku jedyne znane technologie to są technologie CCS/CCU, czyli Carbon Capture and Storage i ewentualne ich zatłaczanie w górotwory podziemne do wykorzystania przez przyszłe pokolenia – podkreśla Kieres.

Branża cementowa generuje dwa rodzaje emisji gazów cieplarnianych. Dwie trzecie to tzw. emisje procesowe, powstające podczas wypalania klinkieru – są one nieuniknione, ponieważ wynikają z reakcji chemicznych. Pozostała jedna trzecia to emisje wynikające ze spalania paliw potrzebnych do produkcji.

W tej chwili mamy wpływ na emisję paliwową. Ograniczamy w istotny sposób zużycie paliw kopalnych, czyli przede wszystkim węgla, który był źródłem emisji CO₂, i zastępujemy go paliwami alternatywnymi. Branża w tej chwili osiąga zastąpienie węgla tymi paliwami w wysokości około 80 proc. Jesteśmy absolutnym liderem w Europie – mówi przewodniczący SPC. – Natomiast jeżeli chodzi o emisje procesowe, to jedyne znane technologie w tej chwili to są właśnie te technologie wychwytywania i składowania dwutlenku węgla.

Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu.

Polska cementownia w czołówce dekarbonizacji

Polska branża cementowa jest jednym z liderów dekarbonizacji w Europie. W ciągu ostatnich lat udało się zmniejszyć emisję CO₂ o ponad 30%, a do 2030 roku redukcja ma wynieść 40%. Osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej wymaga jednak wdrożenia technologii wychwytywania CO₂.

Ich rozwój, choć obiecujący, wiąże się z ogromnymi kosztami – według analiz ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej, dla jednej średniej wielkości cementowni inwestycja w CCS może wynieść od 0,5 do 1,5 mld zł. Efektywność tego rozwiązania jest jednak wysoka – umożliwia ono wychwycenie nawet 85% rocznej emisji CO₂.

To oczywiście wymaga wsparcia finansowego, bo jak w raporcie Draghiego wspomniano, nie wszystkie decyzje inwestycyjne i środowiskowe mają uzasadnienie biznesowe. W ramach szerszego kontekstu, czyli ochrony globalnego klimatu, oczekujemy wsparcia ze środków Unii Europejskiej – zaznacza Krzysztof Kieres.

Problemem nie tylko koszty, ale i energia

Oprócz kosztów instalacji kluczowym wyzwaniem jest energochłonność technologii CCS. Szacuje się, że koszty energii elektrycznej będą stanowiły aż 70% kosztów operacyjnych tych systemów.

Oprócz tego, co do tej pory zużywamy w procesie produkcji cementu, trzeba by zużyć jeszcze raz lub nawet półtora raza tyle energii elektrycznej, żeby ten dwutlenek węgla wychwycić. Jeśli zatem byśmy mieli konwencjonalne źródła energii, tobyśmy stworzyli w pewnym sensie perpetuum mobile: tu byśmy wychwycili CO₂, a przy produkcji energii elektrycznej wytworzyli podobne ilości. W związku z tym, aby te działania były skuteczne, niezbędna jest zielona energia odnawialna lub też energia atomowa, wtedy dopiero to ma sens – wyjaśnia przewodniczący SPC.

Co dalej? Branża czeka na decyzje rządu

Branża cementowa deklaruje gotowość do wdrożenia technologii wychwytywania CO₂ – trwają już prace nad konkretnymi projektami. Problemem pozostaje jednak brak infrastruktury do transportowania i magazynowania dwutlenku węgla.

W tym zakresie niezbędna jest inicjatywa rządu, ponieważ przygotowanie odpowiednich instalacji potrwa kilka lat. Opóźnienia w tej kwestii mogą mieć poważne konsekwencje – w 2034 roku skończą się bezpłatne pozwolenia na emisję CO₂, co może negatywnie wpłynąć na konkurencyjność polskiego sektora cementowego.

W Ministerstwie Klimatu i Środowiska działa specjalny zespół ds. rozwoju technologii wychwytu, składowania i wykorzystania CO₂, którego zadaniem jest opracowanie kluczowych projektów legislacyjnych wspierających dekarbonizację przemysłu cementowego.

Jak wynika z raportu EY „Analiza ekonomiczna wpływu wprowadzenia CCS w branży cementowej na sektor budowlany i gospodarkę”, wdrożenie tych technologii nie tylko pomoże zmniejszyć emisyjność materiałów budowlanych, ale również ograniczy wzrost cen cementu, wpłynie pozytywnie na zatrudnienie w budownictwie oraz przyczyni się do wzrostu PKB.

Źródło i zdjęcia: Newseria Biznes

Opracowanie: BudownictwoB2B.pl

Fot. otwierająca: Adobe Stock

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT