Odpowiednia pora wykańczania elewacji
Mokrych robót elewacyjnych nie można prowadzić podczas silnego nasłonecznienia - w czasie upałów, w temperaturze powyżej 25°C oraz zimą - w temperaturze poniżej 5°C. Najlepsza pora wykonywania elewacji, zarówno tynkarskich, jak i z okładzin mocowanych zaprawą klejową, to maj i czerwiec oraz wrzesień i październik. W tych miesiącach zazwyczaj notowana jest umiarkowana temperatura powietrza w ciągu dnia i w nocy, a duża wilgotność sprzyja równomiernemu twardnieniu zapraw. Rzadziej niż latem zdarzają się wtedy ulewne deszcze, które mogą uszkodzić świeże pokrycia elewacji, zaś promienie słoneczne nie powodują zbyt szybkiego odparowania wody.
Tynkowanie zaraz po wymurowaniu ścian
Tynkowanie przeprowadza się minimum kilka miesięcy po wymurowaniu ścian i przykryciu dachu. Po tym czasie budynek nie powinien już osiadać, a tynk - pękać wskutek tego. Z tynkowaniem należy poza tym zaczekać do zakończenia wszystkich prac mokrych, prowadzonych wewnątrz domu: ściany wewnętrzne winny być już otynkowane, a na dachu - zamontowane rynny.
Niewłaściwy skład zaprawy tynkarskiej
Decydując się na tynk cienkowarstwowy, kupujemy gotową do nakładania masę, której skład jest ściśle kontrolowany. Także wybierając tynk tradycyjny, najbezpieczniej jest nabyć gotową mieszankę. W przypadku sporządzania jej na budowie, trzeba bardzo dbać o jakość składników - np. nawet niewielka domieszka gliny lub zanieczyszczeń organicznych w piasku jest bardzo szkodliwa, cement nie może być zleżały ani zawilgocony. Proporcje składników muszą odpowiadać rodzajowi tynku, istotne jest też ich dokładne wymieszanie. Mocniejszy tynk (o wyższej zawartości cementu) niekoniecznie będzie lepszy - spada bowiem jego plastyczność, a rośnie tendencja do pękania i odspajania się.
Zanieczyszczona woda
Woda używana do zapraw tynkarskich musi być czysta. Jeśli pochodzi z wodociągu, nie ma z tym kłopotu, jednak studzienna z płytkich studni może np. zawierać zanieczyszczenia organiczne utrudniające wiązanie, zaś ta ze studni głębokich - nierzadko jest zażelaziona, co powoduje powstawanie rdzawych plam na powierzchni tynków.
Zbyt szybkie wysychanie tynków
Jeżeli tynki wyschną szybciej niż zdążą związać - mogą odpadać. Zbyt szybkie wysychanie zachodzi przeważnie wtedy, gdy temperatura powietrza przekracza 25°C. Może być spowodowane także zbyt suchym i chłonnym podłożem, zwłaszcza porowatym, takim jak beton komórkowy lub ceramika poryzowana. Ściana przed nałożeniem tynku może wymagać więc pokrycia preparatem gruntującym, zmniejszającym chłonność.
Nierówności tynku
Jeśli nie mamy pewności, że wykonawcy ułożą tynk idealnie równo, bezpieczniej będzie wybrać taki o urozmaiconej fakturze, np. baranek. Wszelkie niedoróbki będą szczególnie widoczne na dużych powierzchniach i w ukośnie padającym świetle - słońce rano i wieczorem oraz światło sztuczne, np. z lamp ustawionych na trawniku.
Niestarannie wymurowana ściana elewacyjna
Wznoszenie ściany elewacyjnej wymaga dużo większej dokładności niż ścian, w których wszelkie nierówności powierzchni oraz krzywe spoiny i tak zakryje tynk. Murarz powinien przy tym pamiętać o konieczności mieszania cegieł z różnych palet. Inaczej na ścianie mogą powstać duże plamy, o odcieniu wyraźnie innym od sąsiednich obszarów. Tej samej zasady należy przestrzegać podczas układania płytek klinkierowych.
Niewłaściwa zaprawa do klinkieru
Ściany z klinkieru mają być wznoszone z użyciem specjalnych zapraw, przeznaczonych do tego rodzaju ceramiki. Zapobiegnie ona pojawieniu się na powierzchni klinkieru wykwitów, które trudno jest usunąć, a nawet jeśli się to uda, to często pojawiają się ponownie.
Niedokładne wypełnienie spoin między cegłami
Murując cegły, spoinę w pobliżu lica ściany pozostawia się pustą i spoinuje się ją później. Wymaga to dużej staranności, bo masy do spoinowania mają zwykle bardzo gęstą konsystencję i dobre wypełnienie wąskiej szczeliny jest trudne. Czasem więc niesolidni wykonawcy ułatwiają sobie pracę, robiąc rzadszą masę. To poważny błąd, bo przy zbyt dużej zawartości wody - masa wysychając, nadmiernie się kurczy i mogą powstać szczeliny, umożliwiające penetrację wody.
Niedokładne nałożenie kleju na płytki elewacyjne
Przyklejając płytki elewacyjne z klinkieru, kamienia czy silikatów, trzeba całkowicie pokryć ich spodnią stronę oraz mur, na którym zostaną umieszczone. Płytkę należy silnie docisnąć i poruszyć nią na boki, ale nie wolno jej opukiwać młotkiem. Dzięki temu klej dokładnie wypełni wolne przestrzenie. Jego nadmiar musi zostać usunięty, zanim stwardnieje.
Niewłaściwe osłonięcie wełny w ścianie ocieplonej metodą lekką suchą
Taka ściana ma mieć zapewnioną możliwość odprowadzenia na zewnątrz zawartej w niej wilgoci. Dlatego osłania się ją folią wiatroizolacyjną, która przepuszcza parę wodną. Inaczej wełna ulegnie zawilgoceniu i straci swe właściwości termoizolacyjne, a wilgoć będzie działać niszcząco na ścianę i ruszt podtrzymujący ocieplenie.
Brak konserwacji drewna na elewacji
Drewno użyte na oblicówkę wymaga systematycznej (co 4-5 lat) konserwacji. Najlepiej wybierać impregnaty wnikające w głąb drewna. Stosowanie lakierów do drewna jest kłopotliwe, bo przy odnawianiu elewacji, na polakierowanym drewnie nie można używać preparatów impregnujących.
Źle dobrana paroprzepuszczalność kolejnych warstw ściany
Nie można pochopnie zmieniać przewidzianego w projekcie rodzaju materiału termoizolacyjnego ani tynku zewnętrznego. Czasem jednak inwestor dokonuje nieprzemyślanej zmiany, chcąc oszczędzić na którymś z elementów - np. zastępuje wełnę mineralną styropianem lub tynk silikonowy akrylowy. Nie powinno być tego rodzaju problemów, jeśli będziemy korzystać z wszystkich składników kompletnego systemu ociepleń jednego producenta.
Joanna Dąbrowska
fot. Röben
Komentarze