W sejmie toczą się właśnie prace nad przepisami, które nakładałyby obowiązek użycia alternatywnych źródeł energii dla osób, które budują nowe domy lub przeprowadzają generalny remont swojej nieruchomości. Przepisy takie najprawdopodobniej zostaną wdrożone wraz z przyjęciem i pełną akceptację ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii. Datą zapoczątkowującą rewolucję w budownictwie będzie rok 2015.
Prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej - Grzegorz Wiśniewski, widzi w tej dyrektywne szansę głównie dla rozwoju rynku kolektorów słonecznych. Dlaczego? Ponieważ są one najtańsze, wśród dostępnych rozwiązań wykorzystujących alternatywne źródła energii. Najtańsze i najbardziej wygodne.
Zespół solarny, składający się z kolektora słonecznego, zasobnika, pompy oraz sterownika elektronicznego, to mikroinstalacja. Jej przewagą, nad ogniwami fotowoltaicznymi czy też wiatrakami, jest fakt, że nie tylko produkuje ona, ale także potrafi magazynować (zasobnik) wyprodukowaną energię.
Kolejną zaleta jest bardzo łatwy montaż, który zazwyczaj odbywa się w jeden dzień. Jak wynika z badań - co dziesiąty Polak obawia się zbyt dużej ingerencji w budynek, podczas zakładania instalacji. Zupełnie bezpodstawnie - kilka otworów w dachu, przeciągnięta do piwnicy rura oraz założenie zbiornika akumulacyjnego wraz ze sterownikiem, to wszystko. Instalacja solarna nie wymaga zbyt dużych zmian w projekcie architektonicznym domu i może być wykonana praktycznie na każdym dachu, ścianie lub na gruncie. Aby zainstalować zestaw solarny niepotrzebne są żadne formalności administracyjno - prawne ani specjalne pozwolenia.
źródło i zdjęcie: Hoven
Komentarze