Polacy remontują na własną rękę – czy to się opłaca?

Sezon remontowo-budowlany zbliża się wielkimi krokami. Czy przyniesie długo oczekiwane ożywienie w branży? Czy po okresie stagnacji Polacy będą częściej decydować się na modernizacje i remonty? Co ich do tego skłania, a co ogranicza plany inwestycyjne? Odpowiedzi na te pytania przynosi najnowszy raport Fixly „Dla przyjemności czy z konieczności? Trendy na rynku usług remontowo-budowlanych”.

Polacy remontują na własną rękę – czy to się opłaca?

Najważniejsze wnioski z raportu

Jak remontują zleceniodawcy?

  • Ponad 70% ankietowanych samodzielnie odświeża wnętrza i przeprowadza drobne prace naprawcze.

  • 43% badanych wskazało, że ich remont kosztował od 2 do 10 tys. zł, jednak ponad połowa (53%) przyznała, że rzeczywiste koszty przewyższyły założony budżet o 20%.

  • Najważniejszym kryterium wyboru fachowca są rekomendacje od rodziny i znajomych (75% respondentów). Coraz częściej specjaliści poszukiwani są na platformach takich jak Fixly, zamiast poprzez media społecznościowe.

Sytuacja wykonawców

  • Prawie połowa ankietowanych fachowców zauważyła, że liczba zleceń w 2024 roku utrzymała się na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego.

  • 2/3 wykonawców wskazuje, że główną przyczyną rezygnacji klientów z remontów są kwestie finansowe.

  • Ponad 60% specjalistów nie promuje swojej działalności.

Kluczowe czynniki decydujące o remoncie

Finanse – motor napędowy i bariera dla remontów

Prognozy wskazują na wzrost aktywności w sektorze remontowo-budowlanym. Sprzyja temu większa liczba pozwoleń na budowę, środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) oraz rosnące znaczenie zrównoważonego budownictwa.

Według nowej dyrektywy UE od 2030 roku wszystkie nowopowstające budynki mają być zeroemisyjne. Jednak na rzeczywistą dynamikę zmian wpływają decyzje konsumentów – ich budżety, zakres planowanych prac i skłonność do samodzielnego działania.

Z raportu Fixly wynika, że głównym źródłem finansowania remontów są oszczędności. Zaledwie 10% Polaków decyduje się na kredyt na ten cel. Kwestie finansowe są również powodem zmian planów – 42% respondentów wskazało je jako główną przyczynę rezygnacji z remontu. Potwierdzają to także fachowcy – 2/3 z nich przyznało, że brak środków to najczęstsza przyczyna wycofania się klientów.

Oszczędności sprawiają też, że wiele osób decyduje się na samodzielne wykonanie części prac. 74% badanych odświeża wnętrza na własną rękę, a 71% przeprowadza drobne naprawy i renowacje.

Estetyka i wygoda – główne motywacje do remontu

Dla większości osób remont to sposób na dostosowanie wnętrza do obowiązujących trendów – wskazało tak 59% respondentów.

  • 1/3 badanych przeprowadza remonty co najmniej raz w roku, a 40% odnawia mieszkanie co trzy lata.

  • Stres związany z remontem odczuwa połowa Polaków – głównie z powodu nieprzewidzianych kosztów i niedogodności.

  • 66% osób woli przełożyć termin remontu, jeśli wiąże się on z utrudnieniami w codziennym funkcjonowaniu.

Złożone prace, takie jak np. termomodernizacja, powierzamy specjalistom.

Remontujemy sami czy szukamy fachowców?

Decyzja o samodzielnym remoncie lub skorzystaniu z pomocy specjalistów zależy od rodzaju prac.

  • Sypialnia, gabinet, salon czy pokój dziecięcy – to pomieszczenia, które najczęściej odnawiamy we własnym zakresie.

  • Kuchnia i łazienka – tutaj wolimy skorzystać z usług fachowców.

  • Złożone prace, takie jak termomodernizacja (78%) czy instalacje domowe (75%), powierzamy specjalistom.

Ankietowani wykonawcy potwierdzają te deklaracje – ich zdaniem, oprócz wykańczania wnętrz, najczęściej zlecane prace to montaż ogrodzeń, układanie kostki brukowej oraz stawianie ścian działowych.

Prace remontowo-budowlane są dla wielu z nas źródłem dużego stresu. Trudno go całkowicie wyeliminować, ale można go skutecznie zminimalizować. Kluczowe jest realistyczne ocenienie własnych umiejętności i określenie, które prace wykonamy sami, a które lepiej powierzyć specjalistom. Nawet z pozoru proste zadania mogą okazać się czasochłonne i problematyczne. Dlatego warto z wyprzedzeniem znaleźć fachowca, porównać oferty i zarezerwować termin. Fixly pozwala na łatwe porównanie dostępnych usług, a kontakt z kilkoma specjalistami zwiększa szansę na podjęcie najlepszej decyzji – mówi Jacek Kaczmarek, senior category growth manager Fixly.

Jak szukamy fachowców?

Choć dostępność specjalistów wzrosła, nie wszyscy aktywnie promują swoje usługi. Fixly odnotowało 25% wzrost liczby nowych kont usługodawców w 2024 roku, jednak nadal 60% wykonawców nie prowadzi żadnych działań marketingowych.

W większości przypadków fachowcy opierają się na rekomendacjach znajomych, co nie zawsze jest wystarczające w dobie rosnącej konkurencji. Aż 75% badanych przyznaje, że wybiera wykonawcę na podstawie poleceń rodziny i przyjaciół.

Prognozy dla branży remontowo-budowlanej są optymistyczne, ale żeby w pełni wykorzystać nadchodzące ożywienie, warto aktywnie docierać do klientów. Fixly ułatwia ten proces, gromadząc wszystkie kluczowe informacje w jednym miejscu. Model działania platformy pozwala zleceniobiorcom na składanie konkretnych ofert w odpowiedzi na zapytania klientów. Dzięki temu zleceniodawcy mogą porównać maksymalnie 5 propozycji i wybrać najlepszego specjalistę, opierając się na opiniach i wcześniejszych realizacjach – mówi Łukasz Grygiel, category growth manager Fixly.

Podsumowanie

Rynek usług remontowo-budowlanych czeka ożywienie, ale kluczowe decyzje klientów wciąż są determinowane kwestiami finansowymi.

Większość Polaków woli remontować samodzielnie, jednak przy bardziej skomplikowanych zadaniach korzysta z pomocy fachowców.

Rekomendacje odgrywają istotną rolę w wyborze specjalistów, ale w dynamicznie zmieniającym się środowisku coraz większe znaczenie mają platformy takie jak Fixly, które ułatwiają znalezienie odpowiedniego wykonawcy i porównanie ofert.

Źródło: Fixly

Opracowanie: BudownictwoB2B.pl

Fot. otwierająca: Adobe Stock

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT