"Elektryka prąd nie tyka" to znany truizm, mający w sobie tylko część prawdy, bo pełne bezpieczeństwo zapewnić mogą wieloletnie doświadczenie oraz dedykowane do pracy z prądem narzędzia. Jakie? Przede wszystkim te, które zagwarantują pewne i łatwe wykonanie powierzonych fachowcy zadań, a także ograniczą siły, które obciążają stawy, powodując zmęczenie i dyskomfort montera. Dobór odpowiednich materiałów oraz ich profesjonalne przetworzenie w połączeniu z wiedzą o ergonomii dają pełna satysfakcję użytkownika oraz gwarantują pewne bezpieczeństwo tak pracownika, jak powierzonego mienia - zarówno w przypadku pracy z narzędziami ręcznymi i drabinami dla elektryków.
Narzędzia VDE - przedłużenie dłoni fachowca
Znajomość zasad bezpieczeństwa to podstawa, choć równie ważne jest odpowiednie wyposażenie skrzynki narzędziowej. W dobie wzrastającej świadomości obowiązujących przepisów BHP oraz rozwoju technologii wkrętów, zwykłe, używane od lat wkrętaki nie zapewniają zazwyczaj ani dostatecznego bezpieczeństwa, ani ergonomii pracy. Szukając rozwiązań odpowiednich dla elektryka, w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na to, czy dany produkt posiada aprobatę VDE.
Skrót VDE powstał z pierwszych liter nazwy niemieckiego instytutu kontroli Verband (Stowarzyszenie) Der (dla) Elektrotechnik, Elektronik Und Informationstechnik (Elektrotechniki, Elektroniki i Informatyki). Urząd ten zajmuje się kontrolowaniem i certyfikacją urządzeń, komponentów oraz systemów elektrotechnicznych,posiadając niemiecką i międzynarodową akredytację na dopuszczanie tych produktów do użytku. Wszystkie narzędzia VDE przechodzą niezwykle surowy cykl kontroli bezpieczeństwa. Pozytywny wynik badań poświadczany jest specjalnym certyfikatem.
Na co jeszcze zwrócić uwagę podczas wyposażania mobilnego stanowiska pracy?
Przede wszystkim na niezbędne atesty, które muszą posiadać narzędzia do pracy "pod napięciem". Wśród nich powinien się znaleźć znak VDE-GS gwarantujący bezpieczeństwo produktu pod względem elektrycznym, mechanicznym, termicznym, toksycznym, radiologicznym i innymi względami. Narzędzia dla elektryków powinny spełniać normę IEC 60900:2004 opisującą szczegółowo budowę narzędzi izolowanych. Dodatkowo w oznaczeniach znaleźć powinniśmy symbol podwójnego trójkąta i określenie zakresu napięcia, do jakiego nadaje się produkt, wskazuje Wojciech Gradowski, specjalista firmy Wiha.
Dla firmy Wiha priorytetem jest zapewnienie użytkownikom absolutnego bezpieczeństwa podczas prac w obszarze elementów pod napięciem, czego dowodem jest dbałość firmy o detale. Narzędzia Wiha VDE, opuszczające linię produkcyjną kontrolowane są indywidualnie. Mimo oznaczeń dopuszczających prace tymi narzędziami do napięcia 1.000 V prądu zmiennego i 1.500 V prądu stałego, każdą sztukę poddaje się specjalnej kąpieli wodnej. Zanurzane są części izolowane i przepuszczany jest prąd o napięciu 10.000 V AC, co daje dziesięciokrotną rezerwę bezpieczeństwa, tłumaczy Wojciech Gradowski.
Najwyższy stopień bezpieczeństwa
Działania elektryka, elektromontera czy konserwatora sieci elektrycznych, z uwagi na ciągły kontakt z urządzeniami funkcjonującymi pod napięciem, należą do grupy zadań szczególnie niebezpiecznych. Zagrożenie bywa tym większe, że przewody, skrzynki elektryczne czy też generatory prądu nierzadko umiejscowione są kilka metrów nad poziomem podłoża - prowadzone przez nich prace wymagają więc użycia nie tylko odpowiednich narzędzi, ale też specjalistycznej drabiny.
Tej grupie zawodowej dedykujemy cztery dielektryczne drabiny KRAUSE, które gwarantują zarówno komfort użytkowania, jak i bezpieczeństwo wykonywanych prac. Specjaliści do wyboru mają dwie drabiny przystawne (najdłuższa gwarantuje zasięg prawie 11 metrów) oraz dwie dwustronne, wszystkie wykonane z tworzywa sztucznego wzmacnianego włóknem szklanym oraz sprawdzone wg normy DIN EN 131 do 1.000 V, rekomenduje Bogdan Harmaty, ekspert firmy KRAUSE, producenta drabin, podestów i rusztowań. Poza przyjaznym elektrykom materiałem, z jakiego wykonano drabiny, specjaliści z pewnością docenią także niewielką wagę oraz kompaktowe rozmiary urządzenia, jak również wygodne ryflowane stopnie oraz stabilną konstrukcję.
Wychodząc naprzeciw wymaganiom elektryków pracujących na drabinach i pomostach jezdnych, Wiha zaprojektowała 16-elementowy zestaw startowy slimVario.
Rozwiązanie to powstało w celu ograniczenia ilości wkrętaków do pracy pod napięciem do 1000 V AC, które każdy elektrotechnik musi mieć przy sobie w codziennej pracy. Poszczególne narzędzia zajmują dużo miejsca w torbie i wpływają na jej ciężar. Dodatkowo z torbą na ramieniu ciężko pracować na wysokości. Firma Wiha zaproponowała jedną rękojeść z uchwytem na wymienne slimbity w izolacji do 1000 V AC, które pozwalają na precyzyjne prace montażowe lub naprawcze w trudno dostępnych miejscach. Dzięki użyciu tego systemu można znacznie zredukować nie tylko miejsce, ale i wagę narzędzi. Zestaw 6 podstawowych wkrętaków VDE waży 0,53 kg, zestaw slimBits z rękojeścią slimVario tylko 0,17 kg. Przy całodziennym noszeniu narzędzi przy sobie nie pozostaje to bez znaczenia, tłumaczy ekspert Wiha.
Diabeł tkwi w szczegółach
Poza wymaganymi certyfikacjami, bardzo ważną kwestią są materiały, z których wykonano wkrętaki. Wśród dostępnych na rynku rozwiązań warto zwrócić szczególną uwagę na narzędzia z hartowanej stali chromowo-wanadowo-molibdenowej, która posiada wysokie parametry użytkowe. Narzędzia wykonane z tego typu materiału są trwałe i odporne na stępienie czy wykrzywienie, nawet w przypadku bardzo intensywnego użytkowania przez profesjonalistów. Oprócz tego powinniśmy przyjrzeć się dokładnie sposobowi pokrycia narzędzia warstwą izolacyjną. Wysokiej jakości izolacja natryskiwana bezpośrednio na trzonek gwarantuje bezpieczeństwo prac w obszarze elementów pod napięciem do 1.00 V AC / 1.500 V DC.
Lata praktyki i doświadczenia w zawodzie to najcenniejszy kapitał każdego specjalisty, którego uzupełnienie stanowią najwyższej jakości narzędzia i sprzęt przystosowany do pracy z prądem. Z pomocą w niełatwej, codziennej pracy elektryka przychodzą innowacyjne rozwiązania, od których w dużej mierze zależy zarówno bezpieczeństwo pracownika, jak też bezawaryjne i bezszkodowe działanie na powierzonym mu materiale.
źródło i zdjęcie: Wiha
Komentarze