Czasy, gdy nasze domy i mieszkania wypełniały zajmujące niemalże całe ściany meble i dodatki odchodzą powoli w niepamięć. Dziś, decydując się na urządzanie pomieszczeń, stawiamy raczej na modny minimalizm, zarówno w formie, jak w i kolorach.
Za wrażenie nowoczesnego wnętrza zwykle odpowiada zimny wystrój danego pokoju, który dopiero później, za pomocą odpowiednich farb czy dekoracji, próbujemy w jakiś sposób ocieplić, zauważa Marta Kwaśniewska z Galerii Wnętrz Iguane.
Co zatem zrobić, by tworzone przez nas przestrzenie zachowywały modny charakter, a jednocześnie by ich wygląd kojarzył się z ciepłem domowego ogniska?
Kolory, które ocieplają wnętrza
Jeśli za cel postawiliśmy sobie ocieplenie ultranowoczesnego wnętrza, w pierwszej kolejności powinniśmy skupić się na użytych kolorach, gdyż to one w dużej mierze decydują o charakterze pomieszczenia. Niezależnie bowiem od minimalizmu w doborze mebli, ciepłe barwy na ścianach często pozwolą nam uzyskać oczekiwany efekt przytulności.
Borykając się z zimnymi przestrzeniami swoją uwagę powinniśmy skierować zatem w stronę brązów, beżów, tzw. kawy z mlekiem oraz generalnie barw ciepłych. Zdecydowanie powinniśmy unikać zaś stosowania czerni, bieli, szarości czy grafitów, dodaje przedstawicielka Iguane.
Ciepłe i zimne materiały we wnętrzu
Kolejną kwestię stanowią materiały, z których wykonane zostaną poszczególne elementy naszego wnętrza. Wybierając np. podłogę należy postawić na drewno czy też jego rysunek. W ten sposób nawet nowoczesne pomieszczenie nabierze nieco cieplejszego wyrazu. Przeciwny efekt da z kolei ułożenie posadzki z płytek.
Warto także wystrzegać się używania szkła i innych, przezroczystych materiałów, te bowiem, występując w nadmiernych ilościach, potęgują uczucie "chłodu". Podobnie rzecz się będzie miała ze ścianami, które pokryte przypominającą beton strukturą w żaden sposób nie pomogą nam w stworzeniu przytulnej przestrzeni.
Meble i dodatki
Nie bez znaczenia pozostaje przy tym także forma mebli i poszczególnych dodatków. Przykładowo, decydując się na fotele i kanapę o miękkich, zaokrąglonych kształtach dużo szybciej stworzymy ciepłe i przyjazne wnętrze, niż gdybyśmy wybrali kanciaste elementy wyposażenia, podpowiada architekt wnętrz Izabela Boublej z Boublej Design.
Nie powinniśmy też unikać umiejętnego stosowania różnego rodzaju dodatków. To przecież z pozoru nieistotne poduszki, dywany, zasłony czy firanki w dużej mierze decydują o tym, jak pomieszczenia w których przebywamy, będą ostatecznie wyglądały.
Generalnie można przyjąć, że w walce z zimnymi wnętrzami stawiać należy na różnego rodzaju tkaniny, a im mniej dodatków i bardziej "sterylna" przestrzeń, tym trudniej będzie nam uzyskać zamierzony efekt.
Światło, czyli klucz do sukcesu
Niezależnie jednak od wybranych przez nas kolorów ścian, rodzajów materiałów, typów mebli i ilości dodatków, na koniec naszym największym sprzymierzeńcem okazać się może światło.
W rzeczywistości bowiem nic nie jest w stanie stworzyć takiego klimatu w domu, jak ciepła barwa płynąca z lamp i żyrandoli. Nawet najnowocześniejsze wnętrza prezentowane przy odpowiednim oświetleniu nabierają ciepła i przytulności, mówi Marta Kwaśniewska z Iguane.
Warto pamiętać, że niezależnie od naszego gustu, większość z nas najlepiej czuje się w otoczeniu światła jak najbardziej przypominającego promienie słoneczne. Nie zawsze dobrym pomysłem będzie więc postawienie na niezwykle popularne LEDy. Należy także zwracać uwagę na to, z czego wykonane są np. klosze lamp, gdyż mogą one w znaczący sposób wpływać na ilość i jakość światła.
O tym, jak ostatecznie będą prezentowały się nasze pomieszczenia, w dużej mierze mogą decydować także… sami domownicy, gdyż klimat domu tak naprawdę tworzą jego mieszkańcy. Oprócz zaprezentowanych powyżej sposobów, najlepszym przepisem na stworzenie ciepłego wnętrza będą zatem uśmiech i życzliwość nie znikające z naszych twarzy.
źródło: Informacja prasowa Agencji PUBLICUM
zdjęcie: Izabela Boublej, Boublej Designe
Komentarze