Badania określające szczegółowe parametry wody można wykonać w laboratoriach terenowych stacji sanitarno-epidemiologicznych bądź skorzystać z usług niektórych producentów filtrów. Jeśli podejrzewamy, że nasza woda nie jest najlepszej jakości, warto najpierw wykonać prosty test określający jej podstawowe parametry.
Przesuszona skóra, biały nalot na naczyniach czy metaliczny posmak herbaty to tylko niektóre z oznak, że z naszym domowym H2O jest coś nie tak. Aby dowiedzieć się, jaki dokładnie mamy problem z wodą, powinniśmy ją przebadać. Z testami do wody UST-M nawet w domowych warunkach zrobimy to niezwykle szybko.
Woda po trzykroć zbadana - TEST-1
Wewnątrz opakowania znajdują się trzy paski testowe. Każdy z nich bada inny parametr wody - twardość ogólną, zawartość chloru i odczyn PH. Aby wykonać badanie, wystarczy zanurzyć pasek w wodzie z kranu o temperaturze 15-25˚C. Po 2 sekundach test należy wyjąć, ściągnąć z niego nadmiar wody i po 60 sekundach odczytać wynik. Na opakowaniu TEST-1 znajdziemy instrukcję, jak należy interpretować wyniki. Cena: ok. 15 zł.
Dla użytkowników studni - TEST-4
Test paskowy przeznaczony głównie dla osób korzystających z wody z tzw. ujęć własnych. W opakowaniu znajdziemy pasek określający zawartość żelaza w wodzie, trzy paski do badania zawartości manganu, a także zbiornik na badaną wodę oraz szczegółową instrukcję przeprowadzenia testów. Cena: ok. 26-30 zł.
STOP twardej wodzie - TEST-T
Dokładny, kropelkowy test twardości wody. W opakowaniu znajdziemy zbiorniczek ze specjalnym płynem, pojemnik na wodę i strzykawkę. Wykonanie testu jest bardzo proste. Do pojemnika na wodę odmierzamy strzykawką 5 ml wody, a następnie zakraplamy płyn. Dokładnie odmierzamy ilość wlanych kropel płynu do momentu, aż woda zmieni kolor z brunatnego na zielony. Liczba dodanych kropel wskazuje na stopień twardości wody. Skala podana na opakowaniu pomoże nam określić, czy woda jest twarda i w jakim stopniu. Cena: ok. 30 zł.
Jeśli wykonane testy wykażą, że woda, z której korzystamy, nie jest najlepszej jakości, możemy zwrócić się do producenta filtrów, aby pomógł nam dobrać odpowiednie urządzenie.
źródło i zdjęcia: UST-M Sp. z o.o.
Komentarze