Budownictwo modułowe w samorządach: rewolucja napędzana przez KPO

Budownictwo modułowe coraz śmielej wkracza na rynek inwestycji publicznych, szczególnie tych realizowanych przez samorządy. Kluczowe znaczenie mają tu krótszy czas realizacji projektów oraz wysoka efektywność energetyczna budynków, co pozwala na pozyskanie dofinansowania z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). 

Budownictwo modułowe w samorządach: rewolucja napędzana przez KPO

Termin zakończenia inwestycji objętych programem upływa 31 sierpnia 2026 roku, co mobilizuje jednostki samorządu terytorialnego do sięgania po szybkie i nowoczesne technologie.

My dzisiaj jesteśmy w samorządach głównie w dwóch sektorach. To jest budownictwo edukacyjne, związane z szeroko rozumianym sektorem budownictwa użyteczności publicznej, czyli szkoły, żłobki, przedszkola. Dwa to jest budownictwo mieszkaniowe. Tu znowu mamy dwa strumienie, bo to są zarówno obiekty komunalne, jak i budownictwo społeczne – mówi agencji Newseria Kamil Kowalczyk, członek zarządu Unihouse.

 
Kamil Kowalczyk, członek zarządu Unihouse. 

Czym jest budownictwo modułowe?

Budownictwo modułowe polega na wykorzystaniu prefabrykowanych elementów konstrukcyjnych – modułów – które mogą różnić się wielkością, przeznaczeniem oraz materiałem wykonania. W zależności od potrzeb i technologii producenta, moduły mogą być zbudowane z drewna, stali, betonu lub keramzytobetonu.

Proces ich produkcji odbywa się w fabrykach, w warunkach kontrolowanych, niezależnie od pory roku, co znacząco przyspiesza realizację inwestycji. Dzięki temu technologia ta doskonale sprawdza się zarówno w budownictwie mieszkaniowym (np. SIM), jak i przy wznoszeniu budynków użyteczności publicznej – żłobków, szkół, przedszkoli.

Rynek rośnie dynamicznie

Według raportu Spectis „Budownictwo modułowe w Polsce 2025–2030”, wartość krajowego rynku modułów budowlanych w 2023 roku wynosiła 4,8 mld zł. Szacuje się, że w 2024 roku wzrosła do 5,1 mld zł, a prognozy na kolejne miesiące wskazują na jeszcze szybszy rozwój.

Zainteresowanie tą technologią rośnie w całym kraju, również wśród jednostek samorządowych.

W ogólnym ujęciu produkcji budowlano-montażowej sektor prefabrykacji wynosi około 2 proc. W mojej opinii w samorządach jest to wskaźnik dużo wyższy. Oceniłbym go bliżej granicy 5 lub 6 proc., ponieważ widzimy, że samorządy chętniej sięgają po metody prefabrykacji. Wiedzą, że dzięki temu otrzymują lepszy produkt, angażują mniej ludzi do nadzoru projektu. Tak naprawdę większość prac wykonuje za nich zakładowa kontrola produkcji, która czuwa nad każdym etapem procesu – mówi Kamil Kowalczyk.

KPO jako silny motor napędowy

Wśród czynników wspierających rozwój budownictwa modułowego raport Spectis wymienia dobre perspektywy gospodarcze Polski, chroniczny niedobór mieszkań oraz rosnące oczekiwania względem szybkości realizacji inwestycji. Obecnie szczególnie ważnym elementem stymulującym sektor są środki z KPO.

Program ten wspiera m.in. zieloną transformację, zrównoważony rozwój oraz poprawę infrastruktury społecznej i technicznej – w tym budowę i modernizację mieszkań. Według danych z kwietnia 2025 roku do wsparcia z KPO zakwalifikowano już 6302 lokale mieszkalne.

Dofinansowanie obejmuje m.in. inwestycje realizowane przez gminy, związki międzygminne, SIM-y oraz TBS-y. Warunkiem jest zakończenie budowy do 31 sierpnia 2026 roku. Biorąc pod uwagę napięte terminy, budownictwo modułowe staje się dla wielu samorządów jedynym realnym rozwiązaniem.

Samorządy muszą rozliczyć inwestycje w bardzo krótkim czasie, więc bardzo chętnie sięgają po prefabrykację. Ostatnio podpisaliśmy umowę na budowę 95 mieszkań w Będzinie, poprzez spółkę SIM Zagłębie, której właścicielem jest kilkanaście gmin – właśnie z Zagłębia, z metropolii. W ciągu tak naprawdę roku mamy dostarczyć ok. 10 tys. m² powierzchni całkowitej. Nie byłoby to do osiągnięcia z wykorzystaniem innej technologii. Ponadto dzięki prefabrykacji zamawiający mógł sięgnąć po dodatkowe dofinansowanie, jeżeli dobrze pamiętam, rzędu 12 mln zł – wskazuje Kamil Kowalczyk.

Ekologiczne i energooszczędne

Moduły budowlane spełniają współczesne normy efektywności energetycznej i zrównoważonego budownictwa. Budynki powstałe w tej technologii osiągają wskaźnik zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną (EP) poniżej 52 kWh/m²/rok, co otwiera drogę do uzyskania dodatkowego wsparcia finansowego z KPO.

Prefabrykacja to również wysoka kontrola nad ilością generowanych odpadów oraz ich segregacją – co doceniają samorządy coraz bardziej zainteresowane ekologicznymi rozwiązaniami.

W domach sortujemy odpady na cztery frakcje, a my na produkcji sortujemy je na 16 frakcji i z tego tak naprawdę 80 proc. podlega ponownemu użyciu lub recyklingowi. Podobnie jest w przypadku ilości generowanych odpadów. Jesteśmy w stanie zejść do kilkudziesięciu kilogramów odpadów na metr kwadratowy. Ten aspekt samorządy tak naprawdę dopiero odkrywają – mówi ekspert Unihouse. – Po drugie, to oczywiście efektywność energetyczna Standardowo nasze produkty mają wskaźniki przewyższające te wynikające z warunków technicznych. Praktycznie obligatoryjnie badamy wszystkie budynki na szczelność powietrzną tych obiektów. I to jest jeden z kluczowych aspektów związanych z efektywnością energetyczną.

Niższe koszty eksploatacji i większa dostępność 

Dzięki bardzo dobrym parametrom izolacyjnym, budynki modułowe są tańsze w eksploatacji. Samorządy mogą w ten sposób oferować mieszkania o niższym czynszu – co ma ogromne znaczenie w przypadku lokali komunalnych i społecznych.

Na korzyść modułów przemawia też ich elastyczność. W tej technologii można wznosić zarówno małe kawalerki, jak i przestronne mieszkania o powierzchni przekraczającej 100 m². To sprawia, że prefabrykacja idealnie wpisuje się w potrzeby nowoczesnego i zrównoważonego budownictwa mieszkaniowego.

Źródło i zdjęcia: Newseria Biznes

Opracowanie: BudownictwoB2B.pl

Fot. otwierająca: Adobe Stock

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT