Stan techniczny kilkudziesięciu-, a czasami nawet kilkusetletnich kamienic nierzadko pozostawia wiele do życzenia. Ściany w niektórych spośród tych domów grożą zawaleniem, narażając życie ich mieszkańców. W innych nie ma toalet lub ich liczba jest zdecydowanie mniejsza od liczby mieszkań.
Nawet te najlepiej zachowane obiekty nie były wznoszone z myślą o zachowaniu obecnie obowiązujących zasad energooszczędności. Zatem ich ogrzewanie pochłania olbrzymie ilości energii.
W Łodzi znajduje się wiele cennych, niekiedy historycznie znaczących budynków. Zręczne wykorzystanie innowacyjnych technologii pozwoli na ich szybką termomodernizację i dostosowanie efektywności energetycznej zabytkowych kamienic do obecnych i przyszłych wymagań prawnych. Z ekonomicznego punktu widzenia, wykorzystywanie istniejących zasobów budowlanych, jest dużo korzystniejsze niż rozbiórka i budowa całkiem nowych obiektów, mówi arch. Paweł Tropisz z łódzkiej pracowni "2D-3D", Ekspert budowy Silka Ytong.
Władze Łodzi wdrożyły w życie program "Mia100 kamienic", który jest próbą rekultywacji okresu świetności łódzkiej architektury. Łódź była miastem, które najwięcej skorzystało na XIX wiecznym rozkwicie przemysłu. Powstanie kalisko-mazowieckiego okręgu przemysłowego i późniejsze otwarcie linii kolejowej Fabryczno-Łódzkiej stworzyły podwaliny pod rozwijającą się aglomerację. Wraz z upadkiem ery przemysłowej w Łodzi zapanował swoisty marazm. Wspaniała łódzka architektura, której rozmach opłacali bogaci fabrykanci - Izrael Poznański, Karol Scheibler, czy Edward Herbst - rozlatuje się w pył.
Ściany zabytkowych budynków zostały wzniesione z cegły, kamienia lub w technologii muru pruskiego. Ze względu na sztukaterię zewnętrzną zdobiącą ich fasady, historyczne obiekty wymagają podczas termomodernizacji zachowania szczególnej ostrożności i zastosowania najnowszych rozwiązań budowlanych. Tak, aby po przeprowadzonym remoncie mogły zachować swój atrakcyjny, pierwotny wygląd, zauważa Paweł Tropisz.
Jak wynika z mojego doświadczenia materiałami, które pozwalają na ochronę fasady przed zniszczeniem i dodatkowo poprawiają efektywność energetyczną zabytkowych kamienic są płyty Multipor, uzupełnia architekt. Co ważne, z punktu widzenia projektanta i użytkownika, system Multipor chroni także zabytek przed zawilgoceniem, rozwojem glonów i wzrostem grzybów, puentuje Tropisz.
Dotychczas w ramach programu "Mia100 kamienic" zostało wyremontowanych lub jest w trakcie remontu 78 budynków. Niektóre spośród modernizowanych domów ocieplono od wewnątrz mineralnymi płytami Multipor. To rozwiązanie pozwoliło zachować fasadę w oryginalnym kształcie i dostosowało parametry energetyczne budynków do współczesnych wymagań.
Dzięki temu modernizacja łódzkich zabytków nie tylko cieszy oko, ale także pozwala na uzyskanie realnych oszczędności związanych z ogrzewaniem pomieszczeń.
W przyszłym roku Urząd Miasta Łódź planuje w ramach projektu "Mia100 kamienic" remont kolejnych 31 zabytkowych obiektów mieszkalnych.
źródło i zdjęcie: XELLA
Komentarze