Od kwietnia 2012 r. obowiązkowym elementem projektu budowlanego, również domu jednorodzinnego, jest charakterystyka energetyczna, stanowiąca integralną część projektu budowlanego. Wymagana jest w momencie składania pozwolenia na budowę do odpowiedniego urzędu.
Projektowana charakterystyka budynku, sporządzana przez architektów, w trakcie przygotowywania projektu, pozwala jeszcze na tym etapie dokonać zmian i poprawić efektywność energetyczną obiektu. Jest kompletem informacji na temat właściwości energetycznych poszczególnych elementów budynku. Na jej podstawie możemy wnioskować o potencjalnych kosztach eksploatacji. Przy dzisiejszym wzroście cen energii staje się to coraz częściej argumentem decydującym o zakupie i realizacji danego projektu domu, podkreśla arch. Anna Marcjasz z Pracowni Projektowej ARCHIPELAG.
Projektowana charakterystyka energetyczna zawiera dane techniczne dotyczące izolacyjności przegród, okien, sprawności i mocy systemu grzewczego, wentylacyjnego i instalacji przygotowania ciepłej wody użytkowej. Zawarte w niej są również informacje dotyczące poszczególnych wartości parametrów energetycznych oraz spełnienia warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Wykonuje się ją na podstawie metodologii obliczania charakterystyki energetycznej budynków, która stanowi podstawę do wydania świadectwa energetycznego. Jeżeli podczas budowy nie nastąpią zmiany w projekcie dane z charakterystyki znajdą się w świadectwie energetycznym, wymaganym przed przystąpieniem do użytkowania budynku.
Do wprowadzenia zmiany rozporządzenia, przepis dotyczący projektowanej charakterystyki energetycznej nie dotyczył domów jednorodzinnych. Od kwietnia 2012 r. wymagane jest to również dla tego typu budynków. Jest to o tyle słuszne, że to właśnie domów jednorodzinnych buduje się najwięcej. Dla już budujących lub posiadających pozwolenia na budowę przepis ten nie zmienia nic, komentuje Piotr Pawlak, Energy Design Center ROCKWOOL Polska.
Wymóg projektowanej charakterystyki energetycznej to krok w stronę informacji na temat efektywności energetycznej budynku jeszcze przed rozpoczęciem jego budowy, a co za tym idzie, możliwości poprawy jego standardu energetycznego bezkosztowo jeszcze na etapie projektowania. Można wręcz powiedzieć, że znaczenie tego dokumentu jest większe niż świadectwa energetycznego, ponieważ daje inwestorowi szansę na reakcję i decyzję o zmianach zapewniających osiągnięcie lepszych parametrów energetycznych - a w efekcie niższych kosztów eksploatacji, w sposób najbardziej opłacalny. Świadectwo energetyczne, wystawiane po zakończeniu budowy, jedynie podsumowuje stan budynku, wtedy, gdy na wprowadzenie korzystnych, opłacalnych zmian jest już za późno, a kolejne dobre okazje pojawiają się dopiero za wiele lat, podczas wymiany instalacji i kapitalnych remontów, dodaje Pawlak.
Efektywność energetyczna, będąca priorytetem dla unijnych ekspertów, nie jest nim niestety dla Ministerstwa Finansów. Urząd zablokował wdrożenie dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków do prawa polskiego.
Tymczasem odpowiednio przeprowadzona modernizacja lub budowa efektywnych energetycznie budynków jest ekonomicznie opłacalna, a poniesione koszty mogą się zwrócić nawet w krótkim, kilkuletnim czasie, podsumowuje Pawlak.
źródło i zdjęcie: Rockwoll Polska
Komentarze