Z raportu CAB wynika, że w 2014 roku już ponad 20 procent okien kupionych przez Polaków to okna o współczynniku przenikania ciepła (Uw) na poziomie nie większymi niż 0,9 W/(m²K), czyli takie, które śmiało można uznać za energooszczędne. W 2008 roku sprzedaż tak ciepłej stolarki nie stanowiła nawet 3 procent sprzedanej w Polsce. Można więc uznać, że w tym okresie ich sprzedaż wzrosła niemal 10-krotnie. Co więcej, producenci okien spodziewają się, że w kolejnych latach sprzedaż okien energooszczędnych w Polsce będzie rosła w jeszcze szybszym tempie.
Wiąże się to z rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z lipca 2013 roku zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, z którego wynika, że od stycznia 2014 roku współczynnik przenikania ciepła okien montowanych w budynkach mieszkalnych nie może być większy niż 1,3 W/(m²K), a od stycznia 2017 roku współczynnik ten nie będzie mógł być większy niż 1,1 W/(m²K). Co więcej, od początku 2021 roku, a więc już za 6 lat, w polskich domach nie będzie można już zamontować okna, którego wartość Uw będzie wyższa niż 0,9 W/(m²K).
Im niższa wartość współczynnika Uw, tym mniej ciepła ucieka z naszych domów przez okna. Dzisiejszym standardem w Polsce są okna o współczynniku Uw na poziomie 1,2-1,3 W/(m²K), ale rosnąca popularność okien energooszczędnych potwierdza, że, wielu klientów już dzisiaj wybiera okna, o parametrach, które obowiązywać będą powszechnie już za kilka lat.
Przygotowano na podstawie raportu Centrum Analiz Branżowych pt. "Rynek okien w Polsce 2012 - 2014. Prognoza 2015 - 2016".
źródło i zdjęcie: www.cab-badania.pl
Komentarze